Lipcowe mamy

[Asiołek]

no myślę ze gdzieś za dwa tygodnie :-) narazie jeszcze mam dopinające się spodnie... no i muszę budżet dokładnie zaplanować :-)

 

[elunia]

Tusia - w zasadzie siedzę za biurkiem i daleko mi do pracy fizycznej. A pozostałe wyniki mam dobre. Może gdybym siedziała w domu,to bym się jeszcze bardziej denerwowała i byłoby gorzej. Zobaczę przez parę dni jak będzie z tym moim ciśnieniem, może przejdzie, a jak nie... Kazał mi się zgłosić jakby coś się działo, więc na pewno będę lecieć. A tak w ogóle, czy w ciąży można pić np. melisę? Działa uspokajająco i nigdzie nie znalazłam żadnych przeciwwskazań. Może warto spróbować? Co Wy na to?

 

[Asiołek]

wczoraj zadalam to pytanie swojemu lekarzowi :-) powiedział, że można ale w bardzo niewielkich ilościach :-)

 

[Asiołek]

nie ma moich spodniw tym sklepie :-( zabrali.... ale znalazłam je w drugim :-)
http://www.mamadama.pl/?action=cat&id=2

 

[tusia25]

no Elunia to pilnuj siebie zarowno cisnienie jak i puls. Ja mam ciagle za wysoki nawet jak siedze przy komp. mam 95 - 105 i przy tym ciezko mi sie oddycha. Co chwila musze sie klasc, zeby mi przeszly dusznosci.

 

[Asiołek]

wspolczuje Wam dziewczynki ja mam ciśnienie idealne 120 na 80 :-) ale tendencja zniżkowa głównie kroluje :-) bo przed ciaza to miałam 90/60 :-) no i chwilami mi spada włąsnie do tego ciśnienia

 

[Asiołek]

http://www.miloha.pl/ odziez ciazowa :-)

 

[mania]

CZesc Babeczki!!
jejku ale Wy macie dobrze ze tak czesto macie te wizyty i czesciej slyszycie ze jest ok...tu jest jakos dziwnie bo nie dosc ze pierwsza wizyzta przypadla na koniec 3 miesiaca to druga mam za 4 tyg tzn na 2 lutego oszalec mozna bo tak siedze i mysle :roll: i juz nie moge sie doczekac tej wizyty....tak po prostu zeby byc spokojna ze jest kontrola i ze jest z maluszkiem ok... NO ja chyba oszaleje....
trzymacjcie sie Babeczki dzielnie!!!
buziaki

 

[Asiołek]

Ty też Maniu się trzymaj - ja chodze do prywatnej kliniki i nie wiem jak jest w państwowej służbie zdrowia... i też jest inaczej kiedy ciąza była na poczatku zagrożona.... wtedy te wizyty i badania usg sa wykonywane czesciej z koniecznosci

 

[mania]

no tak Asiolku.... tylko nie rozumiem tego minimalizmu tu tuaj bo gdyby cos sie zaczelo zle dziac puk puk odpukac a kobieta nie zdawalaby sobie z tego sprawy to przy kolejnej wizycie moze byc juz za pozno
puki co mam nadzieje ze wszystko jest ok! nie czytam juz o zagrozeniach i poronieniach bo potem panikuje a to nie jest potrzebne....
no i jestem okropny nerwus i niedoczekaniec

buziaki
musze isc polozyc Tymcia bo juz marudny sie zrobil...
paaa