reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Cześć dziewczyny. Tusia - trzymam za Was kciuki!!! Napisz potem co Ci lekarz powiedział o tym sercu, bo ja mam trochę podobie - więc może tak ma być? Ja idę dzisiaj do lekarza, zobaczę co on mi powie. Też nie mogę w nocy spać i też mnie męczą bóle głowy. Okropność. Myślę, że poproszę mojego doktorka o parę dni zwolnienia, bo w końcu muszę odpocząć. Ale mnie najbardziej przerażają moje sny - prawie codzienie śnią mi się jakieś koszmary - ciągle ktoś chce mi zrobić krzywdę. Ostatnio obudziłam się zaryczana i chyba ze 20 minut nie mogłam się uspokoić, pomogło dopiero kakao. Trzymajcie się!
 
reklama
Ja też jednak dzisiaj idę do lekarza... wczoraj się najadłam strachu i nie będę czekała do piątku bo oszaleję....
wizyte mam na 19.40 niezła pora :-)
 
Czesc dziewczynki!!!!
Niedawno wrocilam i mam tachykardie, musze brac leki :? i zrobic jeszcze kilka dodatkowych badan - na tarczyce. Ale dzis mimo tego sie troche uspokoilam, bo lekarz po badaniu ginekologicznym stwierdzila, ze z dzidzia wszystko dobrze, rozwija sie - macica prawidlowych rozmiarow. Wolalabym jakies pomiary pulsu dzidzi czy usg, no ale coz. Mimo wszystko jestem hepi, bo jak stalam na pasach to czulam bardzo intensywne ruchy dzidzi i nie byly to napewno moje gazy czy praca jelit. Ale to mnie ucieszylo, choc nie powiem, ze nawet troche przerazilo.
Kochany Asiolku dobrze, ze idziesz do lekarza, bo choc na pewno wszystko ok z dzidzia to lepiej nabrac pewnosci i miec spokojne sny. Powodzenia ci zycze i modle sie za ciebie i dzidzie by bylo dobrze.
Eluniaja tez ostatnio mam takie sny, ze ktos chce mnie zabic i mnie gania, a ja mowie nie zabijaj mnie, bo ja jestem w ciazy.
Tez raz mnialam przykry sen o tacie (nie utrzymuje z nim kontaktow) i po obudzeniu strasznie plakalam - chyba z dwie godziny.
 
Tusiu trzymaj się Kochana :-) jakoś wspolnymi siłami dotrwamy :-) Ja również życze Ci zdróweczka :-)
 
Tusiu ciesze sie ze juz jests i ze wszystko ok no i dzidzie juz czujesz to wspaniale!!!!
Asiolku a jak Ty sie czujesz? jak Twoje klucia? mam nadzieje ze to nic powaznego!!! aj ta ciaza tyle nowych odczuc przynosi!!!

mi tez sie dzis snilo ze moj Tata umarl :( Jezu za jakie grzechy takie koszmary?

a na dodatek Tymoteusz strasznie zaczol rzucac sie w nocyi tak wedrowal po lozku ze az spadl i byl placz :( noc ciezka byla i chyba bede w ciagu dnia nadrabiac.
milego dnia Kochane i usmiechu na buzi!!! no! wiecie ze juz niedlugo bedzie polowa za nami? :lol:
 
Dobrze Tusiu,że jest dobrze :lol: .
Co do snów to ja mam koszmary co noc,albo mi zabijaja męża w jakiejś wojnie i ja lecę go ratować albo mnie ktoś chce zaatakować, okropieństwo.Tylko,ze ja w tych snach to jestem taki obrońca ludzkości, bo ratuję wszystkich i siebie przy okazji a z intruzami robię porządek :lol: a rano się budzą zmęczona jakbym przekopała pół ogródka :lol: .Innych dolegliwości na szczęscie nie mam.
Byłam dzisiaj na badaniu przezierności fałdu karkowego i z dzidzią jest wszystko dobrze, baraszkuje jak oszalała w tym moim brzuchu. :lol:
Pozdrawiam wszystkich i samych dobroci i aby nic nie dolegało tym naszym dzidziulkom :lol:
 
Hej mamusie
Tusiu trzymam za Ciebei mocno kciuki - i za Was wszystki też:) Co do snów to chyba normalne bo ja ostatni dwie noce też walczyłam na wojnie dzielnie :) Broniłam męża - mam nadzieje ze dziś może mi sie cos przyjemnego przyśni.
Nie czuje jeszcze ruchów i troche sie martwie a wizyte mam dopiero na przyszłą środę - no i nie moge sie odczekac bo może dzidzia sie pokaże kim jest:))
A co do lenia - to ciesze sie ze Was tez to dopada bo dzis juz mialam wyrzuty sumienia - w ciagu dnia przyjechała moja ukochana Mamusia i zlitowała sie nad choinka i koszem pełnym prania - ja niestety wracam z pracy i pedze prosto do sypialni - ,mam nadziej że zastrzyk energii o którym pisza w ksiazkach wkrótce nadejdzie bo marnie to widzę :)
Pozdrawiam Dziewczynki - trzymajcie się:)
 
Cześc, dziewczyny. Tusiu, zdrówka życzę. Wiecie co, jak któraś z was ma gdzies niedaleko sklep Mothercare (z tego co wiem, to sa w Wa-wie i w Gdyni, w Klifie, może gdzieś jeszcze), to warto tam teraz zajrzeć. Byłam w Gdyni, pokupowałam ciuszki, bo sa wielkie przeceny i typowo ciążowe bluzki, koszule itp zamiast około 200 zł sa po 29. Może w innych jakichś zwykle drogich sklepach też tak jest. Pozdrowionka
 
reklama
Tusia - strasznie się cieszę, że u Ciebie w porządku. Ja też jestem po wizycie, łeb mi pęka, miałam ciśnienie 145/80, a po chwili 137/75. Trochę jakby wysokie. Ale lekarz kazał mi tylko kontrolować ten stan i nawet nie chciał dać mi zwolnienia :-(, łobuz jeden. Stwierdził, że żadnego zagrożenia dla nas nie widzi i poze ciśnieniem wszystko jest ok. Ale nie widziałam dzidzi i strasznie mi przykro z tego powodu. I wiecie co, współczuję koszmarnych snów, ale cieszę się, że nie jestem z tym sama :-) Trzymajcie się!
 
Do góry