reklama
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Witam w poniedzialek Pogoda rzeczywiscie okropna, a do tego wszystkiego mam L4 od lekarza i musze lezec
To wszystko przez te skurcze i tzw stawianie brzucha, mam to niestety za czesto i jest to uczucie jakby mi mialo brzuch rozerwac. Dlatego mam sie oszczedzac i musze lezec. I tak na powaznie z domu nie moge nawet wychodzic bo mnie moze zus skontrolowac, bo oddalam wniosek o przedluzenie L4 i moj lekarz napisal ze nie moge sie stawic na komisje, z powodu tych skurczy.
Tak wiec przynajmniej do 18go maja nici z zakupkow dla maluszka, a co do prania to teraz mam zamiar zabrac sie za pranie tych wszystkich rzeczy ktore w spadku dostalam.
To wszystko przez te skurcze i tzw stawianie brzucha, mam to niestety za czesto i jest to uczucie jakby mi mialo brzuch rozerwac. Dlatego mam sie oszczedzac i musze lezec. I tak na powaznie z domu nie moge nawet wychodzic bo mnie moze zus skontrolowac, bo oddalam wniosek o przedluzenie L4 i moj lekarz napisal ze nie moge sie stawic na komisje, z powodu tych skurczy.
Tak wiec przynajmniej do 18go maja nici z zakupkow dla maluszka, a co do prania to teraz mam zamiar zabrac sie za pranie tych wszystkich rzeczy ktore w spadku dostalam.
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
a jak bylam w srode u lekarza to sie dowiedzialam ze dzidzius ma ulozenie miednicowe czyli nozkami sobie stoi na moim pecherzu i dlatego od kilku dni mecza mnie kopniaczki i boli to bardzo, tak wogole to te ruchy dzidzi juz pomalutku przestaly do przyjemnych nalezec i teraz raczej mam uczucie jakby mnie cos od srodka rozrywalo hihihi
graszka-po
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2005
- Postów
- 557
Elfiko...kobitko kochana możesz mi mniej więcej napisać gdzie i jak cie te kopniaczki tak mocno pobolewały?przeczytałam o tym jak twoja dzidzi jest ułożona i trochę się zastanawiam czy przypadkiem umnie nie ma tego samego....za tydzień jade na usg to będe wiedziała ,ale teraz juz mnie ciekawość rwie...ja kilka dni temu miałam takie kopniaki ,że aż bolało...i to najbardziej i najwięcej w dolnej części pęcherz miałąm jak sitko...biegałam siusiu po kilka kropelek poczym siadałam na kanapie i znowu biegłam bo tak mnie bolało
Z tym siusianiem to tak jest!! Też biegam do kibelka jak oszalała
A w sobotę w nocy o 3 rano obudziałam się i byłam baaaardzo głodna. Nie chciałam wstawać, ale nie mogłam usnąć z tego burczenia w brzuchu :-[
Musiałam wstać i coś malutkiego przgryźć.
A w sobotę w nocy o 3 rano obudziałam się i byłam baaaardzo głodna. Nie chciałam wstawać, ale nie mogłam usnąć z tego burczenia w brzuchu :-[
Musiałam wstać i coś malutkiego przgryźć.
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Elfiko, to mamy podobną sytuację. Ja też jestem na zwolnieniu i też się mam oszczędzać. Wprawdzie leżeć nie muszę, ale mam za dużo nie chodzić, tzn. dalsze spacery odpadają. Muszę przyznac, że od kiedy mniej chodzę, to rzeczywiście tych skurczy mam mniej. Zdarzy sie tak, że przez tydzień mam tylko po parę dziennie, a potem w jeden dzień odczuwam je dość często. Nie wiem od czego to zależy. Ale najważniejsze, że nie muszę zażywać tego fenoterolu, bo podobno po nim się człowiek nieciekawie czuje. W sumie to nawet tej nospy trzy razy dziennie nie zażywam, tak jak mi kazała, tylko jak czuję, że mam twardy brzuch, to biorę.
A co do kopniaków, to też w pęcherz często dostaję
A co do kopniaków, to też w pęcherz często dostaję
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Dokladnie Graszko to sa dokladnie takie kopniaki w samym dole brzucha , i za kazdym razem posikam sie troszeczke i tez latam do tego kibelka co piec minut z uczuciem ze mam pelny pecherz a tam tylko kilka kropli
Opowiedzialam to wszystko lekarzowi jak bylam w srode i on od razu nawet przed badaniem powiedzial ze ten dzidzius bedzie ulozony tak miednicowo a usg to potwierdzilo, wiec sie tak nie martw i duzo odpoczywaj a wszystko bedzie dobrze
No i mam nie pic moczopednych napojow duzo, typu kawa zbozowa i czesto oprozniac pecherz zeby nie bylo infekcji i jesli nie pojawia sie rzadne uplawy to wszystko bedzie ok ;D
Opowiedzialam to wszystko lekarzowi jak bylam w srode i on od razu nawet przed badaniem powiedzial ze ten dzidzius bedzie ulozony tak miednicowo a usg to potwierdzilo, wiec sie tak nie martw i duzo odpoczywaj a wszystko bedzie dobrze
No i mam nie pic moczopednych napojow duzo, typu kawa zbozowa i czesto oprozniac pecherz zeby nie bylo infekcji i jesli nie pojawia sie rzadne uplawy to wszystko bedzie ok ;D
reklama
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Ja co do cesarki jeszcze nie wiem bo jak dzidzius zostanie w tej pozycji to tez bede miala ale jeszcze jest duzo czasu i moze sie przekreci i szczerze bym wolala zeby zmienil pozycje bo wole naturalnie urodzic l
A co do tych skurczy to ja tez nospe trzy razy dziennie biore i jakos nie czuje sie po tym lepiej i troszke mnie to martwi
A co do tych skurczy to ja tez nospe trzy razy dziennie biore i jakos nie czuje sie po tym lepiej i troszke mnie to martwi
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: