reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Za dwa tygodnie ida na kolejna wizyte do gina - ta sytuacja z Ania strasznie mnie przygnebila - same najgorsze mysli mi sie po glowie klebia, ale wierze ze wszystko bedzie dobrze. Musi byc dobrze - prawda dziewczyny:confused: :tak:
 
kiedy ja tak napisze co? :-( :-( :-( :no: za pięc lat? za dziesieć? Buuuuu :-(

Co Ty nie przejmuj się u mnie to przejscowe i pewnie jednorazowe.
Syszałam co prawda jak Maks dwa razy podczas nocy coś marudził ale zanim pobiuegłam zaczekałam chwilę i słyszałam , ze sam się urpokoił :-) :tak: Warto było.

Laseczki a kozaki wstawie jak bede na chacie :-)
 
No to troche nadrobiłam....
Kredziu te kuleczki to na 100% rtęć. W termometrach jest tylko uzywana rtęć, ma to do siebie że pod wpływem ciepła powiększa swoją objetość, zadna inna substancja w ten sposób się nie zachowuje. Na twoim miejscu pognałabym do szpitala choćby ze słownikiem i przebadała Tymka, dla pewności, może mu coś podadzą na odtrucie....

Edytko :elvis::elvis::elvis::elvis::elvis::elvis: w chorego zęba. Niedawno sama przechodziłam leczenie kanałowe i zapalenie okostnej, wiec znam ten ból.

Lilka ja mieszkałam na parterze, teraz mieszkam na 8 ostatnim pietrze. Jak mieszkałam na parterze to narzekałam na wilgoć, zimno, hałasujacych sąsiadów pietro wyżej. Teraz mam cieplutko, przecieków brak bo nademną jeszcze suszarnia, nikt mi nie przesówa mebli o 2 w nocy nad głową...:tak:
 
Za dwa tygodnie ida na kolejna wizyte do gina - ta sytuacja z Ania strasznie mnie przygnebila - same najgorsze mysli mi sie po glowie klebia, ale wierze ze wszystko bedzie dobrze. Musi byc dobrze - prawda dziewczyny:confused: :tak:

Jasne, ze jest wszytsko ok :-) :tak: :tak: :tak:

Tak własnie myslałam Aniu o Tobie, ze ta wiadomość w Ciebie chyba najbardziej uderzy.
Ale wiesz co moze nie czekaj dwa tygodnie, po co czekać. Skocz wczesniej prywatnie na usg. Po co masz się meczyć przez dwa tygodnie?:tak:
 
Ale macie fajnie! Do Zakopca jedziecie? Na jak długo? :-)

e-mamo no wlasnie kiedy dokladnie bedziesz okupowac zakopane:confused: .

Ja w przyszlym tygodniu tez zapewne na dwa dni pojade:-)

Najpierw jedziemy do mojej mamy na Wszystkich Świętych, a później do Zakopca. Nie wiem na ile dokładnie, bo to zależy od pogody jaka będzie i od finansów (łosiek wymyślił sobie jakiś wypasiony pensjonat ale za to drogi, a ja wolę taniej ale na dłużej, no i jeszcze się nie dogadaliśmy w tej sprawie). Max 9 dni, min. 4-5 dni.
Aniu byłoby bosko się spotkać :-) Myślę, że na bank 5 listopada już tam będziemy. :tak:
 
Z tym parterem i zimnem od podlogi sie calkowicie nie zgodze - u nas akurat ida rury i mam ogrzewanie podlogowe w przedpokoju cala zime;-) (no ale pod nami jeszcze piwnice). Wlamania to fakt - u nas na szczescie odpukac nic sie nie zdarzylo, dzwonienie do przezycia;-) . Plusem za to bylo chodzenie niziutko z wozkiem i teraz Jaskiem po schodkach tylko na parter.

I tak uwazam ze najlepsze I pietro:-) .

to prawda, zależy od bloku, my np. w naszym nie mamy piwnic i Ci na parterze mają przegwizdane ! A co do 1 pietra to się zgadzam, jako właścicielka mieszkania na tymże piętrze hihi :tak: :tak: :tak:
 
reklama
Do góry