reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Czesc babeczki - zyje:-) , ale zupelnie NIC mi sie nie chce.
Jestem z Wami na biezaca ale na pisanie sil brak:no: .

Postanowilam sie odezwac bo widze kolezanke z Krakowa - zachecam do pisania:-) .
Ja urodzilam 19 lipca tez w Koperniku:-) oczywiscie w Krakowie;-) .

Buziaki dla wszystkich lipcowek:elvis: :elvis:
 
reklama
Joł!

Tusia- cycki super!
Gazelka- fajnie, że znowu do nas zaglądasz!
Joasia- dawaj znać, co z Kubulkiem, buziaki dla niego!!!

To tyle, reszta na ZOO


Jezu jakie cycki ??:szok: coś mnie ominęło ??
hmmm chyba jezscze wszytskiego nie nadrobiłam :cool2:

Siemano jestem na urlopie dziś i jutro :-) Dziecko mi padło własnie, a ja ide po kawe i czekam na powtórkę "super niania". Jakby ktośchciał to jest dziśo 13.

no i witam edit:-) jako karniaka poprosimy duzzzzzoooooo fotek:tak: :tak: :tak:
 
:-) :-) Witam babeczki,

wczoraj Daria sama zasnęła, nie obyło się bez łez, ale najważniejsze, że byliśmy konsekwentni i się udało :-) :-)
U nas zasypianie trwało jakiś 2 godziny (Daria była bardzo bardzo zmęczona, a i tak nie dawała za wygraną:szok: ) :tak:
boję się popołudniowej drzemki, mam nadzieję, że dziś będzie lepiej :eek: :eek: :cool2:
 
witam
ja bez kawki niestety do odwołania (czyli nie wiadomo dokąd) szkoda bo mam straszną ochotę na małą czarną z mleczkiem mmmmmm
póki co jem kaszkę mannę na odtłuszczonym mleku :eek: :dry:
 
a ja już po porannej kawie, porannej stercie korepondencji i po pierwszej porannej scysji na polu zawodowym :wściekła/y:
ale zaraz przerwa śniadaniowa :-) , u Julenki zbliża się czas obiadku i zastanawiam się ciągle co porabia :confused: .
a wy dziewczyny: w pracy czy w domu? a jak w domu - kto sie zajmuje maluchami kiedy klikacie??? mi się nigdy nie udało usiąść przed kompem w ciągu dnia, kiedy byłam w domu :)
 
hejooo
Kate bidulko :elvis: współczuję problemow zdrowotnych, po wycięciu woreczka to chyba strasznie restrykcyjna dieta musi być później prawda?
Ważne, żeby Cię już nie bolało i żeby żółtaczka się cofnęła jak najszybciej !

Trzymam za Ciebie kciuki kochana!!!

dieta raczej normalna potem tylko taka bardziej lekkostrawna no i trzeba jeść częściej a w niewielkich ilościach żeby wątroby nie przeciążać ale początek chyba będzie właśnie restrykcyjny
najgorsze będą teraz te 3 tyg bo muszę bardzo uważać żeby nic nie podrażnić żeby się jakiś stan zapalny nie przyplątał

czesc dziewczynki

Kate i Kubusiowi zycze duuuuuzo zdrowka :happy:
mam nadzieje ze u Kubusia juz wszystko dobrze
Kate w szoku byłam jak przeczytałam ze lezałas w szpitalu.....wspolczuje ze czeka cie operacja....ale bedzie dobrze ;-) potem bedziesz tryskac zdrowiem i energią :-)
ehhh najgorsza jest ta myśl że to nie koniec

dzięki wszystkim za pocieszki :elvis: :elvis: :elvis: :elvis:
 
a ja już po porannej kawie, porannej stercie korepondencji i po pierwszej porannej scysji na polu zawodowym :wściekła/y:
ale zaraz przerwa śniadaniowa :-) , u Julenki zbliża się czas obiadku i zastanawiam się ciągle co porabia :confused: .
a wy dziewczyny: w pracy czy w domu? a jak w domu - kto sie zajmuje maluchami kiedy klikacie??? mi się nigdy nie udało usiąść przed kompem w ciągu dnia, kiedy byłam w domu :)
witam
ja jestem chwilowo (2 tyg) w domu bo mam zwolnienie a siedzę sobie tu spokojnie bo opiekunka poszzła z krzysiem na spacer, :cool2:
 
czesc Wam Wszyskim i w szczególnosci witam nowa koleżankę :)
jak miło ze grono isę powieksza...mam troche roboty wiec szybko napisze ze jak klikam to kubus albo:
spi, ogląda teletubisie, jezdzi samochodem po mieszkaniui i mam mu nie przeszkadzac , lub zajmuje si nim mąz (pracujący na 2 zmiany wiec co 2 tydzien poranki są wspólne)
 
reklama
Do góry