Lipcowe mamy

[Melll]

Julia pokazuje fochy na całego - wczoraj zabrała z pułki perfumy i do buzi brała i oblizywała więc jej zabrałam to wrzeszcała chyba z 15min

i siedziała na przedpokoju sama - nic nie działało żeby się uspokoiła


a wyjście na plac zabaw wygląda tak samo jak opisywałyście (chyba elfiko czy Iwon) czasami wstyd przy innych osobach że tak nerwy pokazuje

 

[e_mama]

hejooo

Melll jak po weselu ? Może jakieś foteczki ?

My dziś idziemy się zaszczepic p. grypie. Pewnie rączka będzie bolała jak w ubiegłym roku, no ale podjeliśmy już decyzję.

Kate bidulko współczuję problemow zdrowotnych, po wycięciu woreczka to chyba strasznie restrykcyjna dieta musi być później prawda?
Ważne, żeby Cię już nie bolało i żeby żółtaczka się cofnęła jak najszybciej !

Trzymam za Ciebie kciuki kochana!!!

Ciekawe jak tam Kuba Joaśkowy? czy coś wiadomo?

 

[e_mama]

Julia pokazuje fochy na całego - wczoraj zabrała z pułki perfumy i do buzi brała i oblizywała więc jej zabrałam to wrzeszcała chyba z 15min

i siedziała na przedpokoju sama - nic nie działało żeby się uspokoiła


a wyjście na plac zabaw wygląda tak samo jak opisywałyście (chyba elfiko czy Iwon) czasami wstyd przy innych osobach że tak nerwy pokazuje

moja odpukać jeszcze fochów nie pokazuje, ale ona jest 3 miesiące za rówieśnikami, to może jeszcze wszystko przed nami ;-) ;-)
Póki co dziś pytam Julcię - zjesz jeszcze szyneczkę? a Julcia- zjem !
A chlebka chcesz? - nie chcesz !!!
A "tobyś", o którym pisałam Wam kiedyś to jest teletubiś ! a bystra matka dopiero wczoraj się zorientowała o co chodzi hihihi, jak mi dziecko paluchem na kasete video pokazało i kazało sobie włączyć "tobysi"
Normalnie szok jakie te nasze maluchy kumate są !

 

[e_mama]

dziekuje Melciu
co dzisiaj macie w planach na dzisiejszy dzien? :-)

1. zakup opon zimowych,
2. załatwienie jakichś zaległych formalności związanych z ubezpieczeniem w banku,
3. zakup butków dla Julki (widziałam fajne w CCC-Guffo po 50 zł/szt.),
4. szczepienie p. grypie,
5. fryzjer?? (może się uda, hmmm),
6. a wieczorkiem "siłka"

 

[Lilka]

no nie rozumiem
jeszcze raz zrobiłam w images zdjecie w podpisie na najmniejszy rozmiar i dalej jest takie duze

 

[elen_dir]

eljooo!
zapisuję się do Lipcowych (2005) mam: Julia urodziła się 13 lipca, więc chyba jestem we właściwym miejscu :-)

wstąpiłam na ten wątek z mocnym postanowieniem przeczytania wszystkich wątków, ale już po czwartej stronie wymiękłam.... strasznie dużo piszecie! mam nadzieję, że za krótki czas i przy mojej ikonce pojawi sie jakieś "ekspert" albo "super aktywny członek forum!"
narazie wdrażam sie w wasze sprawy: wycinanie kamyków (życzę dużo zdrowia i mało bólu ), przeziębienia i grypy (zaszczepiliśmy się z mężem przeciw grypie i całą sobotę "chorowaliśmy" - takie skutki uboczne :-( ), przedstawienia na placu zabaw (u nas tak samo!) i inteligencja Julenki dobrze wie czego jej nie wolno - np. wchodzenie pod kuchenny stół - i sama sobie macha paluszkiem "no, no, no" ale to i tak nic nie daje - jakiś mały Diabełek bez przerwy ją tam prowadzi

pozdr. E

 

[Melll]

hejooo

Melll jak po weselu ? Może jakieś foteczki ?

po weselu SUPER!SUPER!SUPER! :-)


zdjęcia w tym tyg wkleje bo narazie nie mam
nasz aparat coś szwankuje
a kuzynka robiła takim wypasionym już i mi nagra to powklejam

 

[e_mama]

po weselu SUPER!SUPER!SUPER! :-)


zdjęcia w tym tyg wkleje bo narazie nie mam
nasz aparat coś szwankuje
a kuzynka robiła takim wypasionym już i mi nagra to powklejam

u mnie najbliższe wesele w mojej rodzinie to chyba mojej Julki ???

 

[e_mama]

eljooo!
zapisuję się do Lipcowych (2005) mam: Julia Lena urodziła się 13 lipca w krakowskim szpitalu na Kopernika, więc chyba jestem we właściwym miejscu :-)

wstąpiłam na ten wątek z mocnym postanowieniem przeczytania wszystkich wątków, ale już po czwartej stronie wymiękłam.... strasznie dużo piszecie! mam nadzieję, że za krótki czas i przy mojej ikonce pojawi sie jakieś "ekspert" albo "super aktywny członek forum!"
narazie wdrażam sie w wasze sprawy: wycinanie kamyków (życzę dużo zdrowia i mało bólu ), przeziębienia i grypy (zaszczepiliśmy się z mężem przeciw grypie i całą sobotę "chorowaliśmy" - takie skutki uboczne :-( ), przedstawienia na placu zabaw (u nas tak samo!) i inteligencja Julenki dobrze wie czego jej nie wolno - np. wchodzenie pod kuchenny stół - i sama sobie macha paluszkiem "no, no, no" ale to i tak nic nie daje - jakiś mały Diabełek bez przerwy ją tam prowadzi

pozdr. E

Witamy nową koleżnkę, witamy!!!
Prosimy się nie zniechęcać dużą ilością produkowanych przez nas postów (teraz to i tak już urobek dzienny nie jest tak imponujący jak za czasów ciąży hihi)
No i poprosimy o prezentację córci i mamy

 

[Iwon]

Joł!

Tusia- cycki super!
Gazelka- fajnie, że znowu do nas zaglądasz!
Joasia- dawaj znać, co z Kubulkiem, buziaki dla niego!!!

To tyle, reszta na ZOO