reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
AniuSz Ty kochana musisz uważać podwójnie
na Kubusia i na siebie,pij dużo soków z witamina c,
np.czarną porzeczkę,no i malinkowy,
jak bedziesz czuła się niewyraźnie:tak::tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak:

na lepsze samopoczucie dla Kubusia:elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis:
 
Czesc moje kobietki

nadrobilam wczorajsze wasze wypociny;-) z jedna zstona wieczrna przedwczorajsza i co bagatelka 20 stron:dry: i jakim cudem mam nadrobic caly zeszly tydzien:confused: :confused: :confused:

P wczorajszym samym czytaniu tyle cisnie mi sie na "klawiature" (usta), ze nei wiem czy temu podolam:baffled:

PRZEDE wszystkim zdrowia dla Otusi i siły dla Ciebie Kasiu!!! Współczuje całym sercem tych wszystkich przezyc. Tak to jest czasem, ze czlowiek nei da rady wszystkiemu zaradzic, no i cale szczescie, ze te aniolki czuwaja jeszcze:elvis: :elvis: :elvis: :elvis: Paluszki napewno szybiutko sie zagoja, szybciej niz u doroslego, bo taka "wlasciwosc" maja te nasze kochane dzieciaczki.

Milence zdrowka, tak samo Michalkowi Alki oraz samej Ewusi,slubnemu dozywociu Edzi i Darii:elvis: :elvis: :elvis:

Lila Tobie wszystkiego naj naj naj z okazji urodzin. oby wszystkie Twoje plany na ten rok urodzin ziscily sie;-) :tak:

No i wiecej nie popisze, bo moje dziecko kochane nie usiedzi w tej klitce z kompem za dlugo. Slawkowi ide zrobic sniadanie (tak samo ladne ipotarfi prosic jak chlopaki o jabluszko ;-)

Wpadne pozniej jak poloze Alka.

Hantii kochanej jak i wszyskim martwiacym sie o mnie dzieki za troske. Kasiu na skypie, wciaz mam Ci odpisac:zawstydzona/y:
 
i te brała mnie na litośc mówiąc hau hau, całowała mnie itp

Jezu to samo :-)

Dziewczyny przeje...na batalia, ale udało się.
Nie wiedzielismy co robić, bo Maks popadł w takie histerie ze az tchu nie mógł zlapać. Wiem, ze troche ściemniał a trochę nie, ale NIE PODDALISMY SIĘ :-) :-) :-) :-) i się udało. 20:53 ZASNĄŁ :-) :tak:
Teraz tylko nie wiem czy to zaliczyć bo :
1. w tych histeiach podnosiłmam go z łozeczka bo az się zanosił, jak się uspokajał odkładałam. Chyba ze sto razy - potem się ruszyć nie mogłam tak mneio krzyz bolał :baffled:
2. pod koniec tej wojny dałąm bu butelke z ciepłym soczkiem (1/3 butelki ) wypił to i dziek temu się uspokoił i zasnął ...
:cool2:

zaliczacie to czy nie ???


W NOCY NIE BYŁO PIC
ALE BYŁO ZA TO 5 POBUDEK
I DZIŚ WSTAŁ O 6 :baffled:

ale nie dajemy się
 
PRZEDE wszystkim zdrowia dla Otusi i siły dla Ciebie Kasiu!!! Współczuje całym sercem tych wszystkich przezyc. Tak to jest czasem, ze czlowiek nei da rady wszystkiemu zaradzic, no i cale szczescie, ze te aniolki czuwaja jeszcze:elvis: :elvis: :elvis: :elvis: Paluszki napewno szybiutko sie zagoja, szybciej niz u doroslego, bo taka "wlasciwosc" maja te nasze kochane dzieciaczki.



Hantii kochanej jak i wszyskim martwiacym sie o mnie dzieki za troske. Kasiu na skypie, wciaz mam Ci odpisac:zawstydzona/y:

Martusiu fajnie,że kochana jesteś:tak: :-)

bardzo mi Cię brakowało,dlatego napisałam na skypie,
oczywiście uspokoiłaś mnie postem,więc nie ma potrzeby
odpowiadać mi na skypie............chociaż,jeśli będziesz miała
czas i ochotkę to możemy kiedys porozmawiać,
bo tego mi brakuje,a szczególnie w ostatnich dniach,
szukałam wsparcia i otuchy:-) :happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy:

Otylcia przesyła cioci:elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: ,
a ja się przyznam,że dzisiaj juz podchodzę do całej sprawy pokojniej:happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy:

Otylcia ma się dobrze,to i ja nie powinnam być roztrzęsiona
 
No bo to ich reakcja obronna!! Innego sposobu nie znaja
my bysmy pewnie Kur...waly a one placza bo to nas rozbraja zawsze
Nianiu to moze niech jedno z Was z nim zostanie, usiadzie gdzies obok i czeka az zasnie? po dwoch dnaich sprobujecie wychodzic jak sie Maksio juz przestawi na samodzielne zasypianie

no włąsnie o to chciałam zapytać
czy liczy się kiedy nie ywszłam z pokoju dopóki nie zasnął

liczy się :confused: :baffled: :sorry2:

i co za dwa dni zacząć wychodzic z pokoju ? i wracać odrazu jak zacznie płakac? czy czekac pod drzwiami ?
 
reklama
czesc wsyzstkim
poszalały baby
chyba prawie 20 stron musialam przeczytac :szok: !!

Martusiu dziekuje za zyczenia :elvis:
Nianiu ja ci zaliczam usypianie samodzielne Maksia
poczatki nie bedą łatwe bo młody sie musi przyzwyczaic do ''takiego usypiania'' ;-) ale teraz pojdzie jak z płatka ;-)
 
Do góry