reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Wiesz Tusia może już nie pamiętają i kiedyś chyba inaczej się wszystko robiło.

Ale chodzi o to żeby ktoś nam obiadek ugotował herbatkę zrobił albo na chwilkę dzidzią się zajął. Mam nadzieję że nasi mężulkowie też sie trochę postarają i pomogą nam.

 
reklama
Ja gdzieś ostatnio czytałam, że depresja poporodowa dopada chyba 70% mam, ale jesli nie trwa więcej niż 10-14 dni to nie ma się czym przejmować. Myślę, że większość z nas sobie pewnie troszke popłaczę w odpowiednim momencie, bo na hormony nie mamy wpływu, ale może jakos damy radę, co? A może będzie śłiczna pogoda i w ogóle nam nic nie będzie :D Bo jak słoneczko świeci to i humorek lepszy. A nasze dzidzie będą wszystkie śliczne, zdrowe i wszystkie będą uwielbiały spać :D :D
 
Gazelaczku 6 sposobow na walkę z depresja wedlug SHAPE:
1.Pozanaj ryzyko:Jesli wczesniej dokuczal ci zespol napiecia przedmiesiaczkowego,masz problemy z tarczyca,lub w twojej rodzinie byly osoby sklonne do depresji,popros ginekologa o skierowanie do psychologa.Jezeli w czasie ciazy mialas okresy zlego samopoczucia psychicznego,mozesz byc w grupie kobiet zagrozonych depresja.W tej sytuacji takze powinnas skonsultowac sie ze specjalista.
2.JEDZ KWAS OMEGA-3 Kobiety ktorych dieta obfituje w ten kwas(owoce morza,ryby,rzadziej zapadaja na depresje.Sardynki,losos,krewetki,a takze owoc awokado sa bagatym zrodlem tych cennych kwasow.
3.ŚPIJ WIECEJ-wykorzystuj kazda wolna chwile na drzemke.
4.BADZ AKTYWNA-Regularne cwiczenia sa naturalnym sposobem na poprawienie samopoczucia.Codziennie spaceruj kilka razy w tygodniu wybierz sie na silownie albo fitness.
5.ZNAJDZ WSPARCIE-Zgodz sie na pomoc rodziny i przyjaciol,znajdz chwile tylko dla siebie.Nalezy ci sie chwila odpoczynku i nie powinnas czuc sie winna,pozostawiajac dziecko pod opieka meza,babci albo wykwalifikowanej opiekunki.
 
Depresja :-) Tez sie tego boje najbardziej.
Ale wiecie co ja stosuje jeden sposób - juz teraz wyobrażam sobie najgorsze scenariusze, że dzidzius płacze non stop, mnie bola piersi i chodze na rzesach itd. Opowiadam o tm Michałowi raz na jakis czas więc on tez jest przygotowany na najgorsze.
A jesli bedzie lżej....:-) to tylko bedziemy milej zaskoczeni.
 
A z praktycznych rad. Ja mam taki plan. Ja juz bede pod koniec ciazy na zwolnieniu to pojade na zakupy i bede gotowac i mrozic jedzenie w małych porcjach. Namroże cały zamrażalnik. W ten sposób nie bede musiał tego robic zaraz po powrocie ze szpitala. Michał mówi, że zrobimy liste rzeczy które bede mogła jesc karmiać i on bedzie ciagle to kupował i gotował dla nas. Śmieje się, że w ten sposób sam schudnie. :)
 
No i ta mysle, że pomoc jest ważna. Ja planuje byc z Michałem przez dwa albo może nawet 3 tygodnie. Bedziemy spac na zmiane i opiekowac sie Brunem. Jakoś sobie poradzimy.
Z reszta ja planuje po tygodniu bycia w domu zabrac małego i pojechac na tydzień do rodziców(juz sprawdziłam z pediatra i nie ma zadnych przeciwskazań). Pobedziemy u starych przez tydzień wiec zawsze złapie oddech. Michał odżyje spędzajac czasz moim tata. A dziadkowie obsesyjnie czekaja na wnuka wiec mysle, że bardzo nam pomoga. A potem wróce do domu i jesli michał pojdzie do pracy postaram sie pociagnac to sama, a jak nie mama zawsze moze domnie przyjechac.

Chyba wazne, żeby miec ta pomoc. Ja słyszałam w teorii i praktyce o kryzysach w pojawianiu sie pokarmu. Napewno na poczatku jest trudno, potem po trzech tygodniach a potem po 1,5 miesiaca. I co najawazniejsze -NIE PODDAWAC SIE!! ZEBY NIE WIEM CO

Ja zamierzam wytrwac w tym.

No i mam nadzieje, ze bedziemy nadal trzyac sie razem. Bo jak wchodze na forum kwietniówek to ąz miło popatrzec jak one biegna do tych komputerów zaraz po powrocie ze szpitala. I dalej wszytsko sobie opowiadaja.

CIESZE SIE ZE WAS MAM ;D
 
NiaNia podoba mi sie Twoj plan chyba tez powinnam go wcielic w zycie, potem bedzie latwiej...
zrestza my mieskzamy z moimi rodzicami, wiec na pewno na ich pomoc mozemy liczyc, no moze nie przy Maluchu, bo tat juz ma troche latek, ale gotuje swietnie - czuje sie potrzebny, wiec bedzie mogl sie wykazac bo na razie go gonie, chce gotowac to na co my akurat mamy ochote... mama co prawda jeszcze pracuje ale pewnie troche urlopu wezmie, tylko ze jest ksiegowa i mowi zebym ne rodzila przed 20!!! ;D

a my juz mamy pomalowany sufit w lazience (brzoskwinia)i sypialnie (liliowy), dzis mezulo maluje kolejny pokoj, alle tyle jest tych metrow na poddaszu ze konca nie widac, zreszta od razu chcemy robic porzadnie wiec tam gdzie byy tynki schrzanione to kladzie gips, wiec sie schodzi a przy tym szlifowaniu scian kurzy sie niemilosiernie az boje sie tego sprzatania.... nie wspominajac juz o kosztach, ale mimo ze moglibysmy poczekac jeszcze rok wole teraz bo dzidzia bedzie w czytym, a potem jak juz bedzie miec roczek to i nam trudniej bedzie no i dreptac juz bedzie trzymajac sie raczkami scian, a tak to przynajmniej rok bedzie czysto... hihih
 
Sylwka tylko nie wąchaj tych farb za bardzo Ja dopiero dzis bede spac w naszej sypialni, mimo ze malowanoe skonczyło sie w niedziele. Tyle czasu wietrzylismy.
ładne kolory !! :-)
 
spie w innym pokoju a tamte sa zamkniete, nawet szpara pod dzrwiami jest zatknieta mokrym recznikiem... ;D
ale nie wiem czy ze wszytskim sie do konca maja wyrobimy, bo mezul robi to z doskoku, zeby nie marnowac teraz urlopu, no i jeszcze studiuje zaocznie wiec awet nie kazdy weekend moze poswiecic na to... ale jakos powoli, powoli sie uda skonczyc....
NiaNia zamiesc koneicznie zdjecia jak juz bedzie wszytsko wyszykowane, ja mam strasznego fiola na punkcie ladnych wnetrz, ale podobno wszytskie byki sa estetami 8)
 
reklama
jasne zamiescze :-) własnie zbieram sie , żeby tam posprzatac ..i okropnie mi sie nie chce - co zupełnie do mnie nie podobne
 
Do góry