Lipcowe mamy

[elfiko]

Moi rodzice prowadza dosc towarzyski tryb zycia (i napewno nie zajma sie w tym czasie malcem ) wiec Sylwester ponownie bedzie z JAsiem - moze rowniez w Zakopanem???

u nas to samo buu i zapewne Grzesiu do pracy pojdzie bo im ekstra palca za takie nicki a ja sama z Weronika bede siedziec w domku :-(

 

[Lilka]

i wogole jakos zrozumial ile pracy jest w domu :-)
co mnie cieszy

jak w ten weekend wrociłam po 16 ze szkoly to normalnie w szoku byłam,mieszkanie wysprzatane,podłogi zrobione....

ale jak przyszłam to co? marzyło mu sie abym zajeła sie Mili bo ma juz dosc
hahaaa
a jak wracał z pracy i ja mu to wczesniej mowiłam to mi spiewał jaki to on zmeczony a ja przezciez byłamw domu!!!

 

[elfiko]

wiadomosci z "pola bitwy"...........

jakby ktos chciał wiedziec to Nasza kochana elficzyca nie ma produ, jak pisze , tu cytat" jest skazana na abstynecje".......

bedzie po 16.........

hehe noooo rano wylaczyli okolo 8smej a oddali dopiero przed 16sta !!!!

 

[elfiko]

Maciek sie ostatnio nauczył 3 nowych słów: bomba, Ania i "bejbi"

hehe to tez nasze slowa i jeszcze slawetne kocham cie (akete)

 

[brunetka]

Próbuje zmienć fotkę w podpisie i nie moge, ale to może już ze zmęczenia,albo ćoś źle wpisuję, no nic zobacze jeszcze jutro. Jakoś tak pozmieniali to forum i nic się nie klei.

 

[elfiko]

ulalla...
puszki widzę...
puszki :-( :-( :-( :-( :-(

przez te wszystkie modernizacje i ulepszenia bb nam zamiera, błeeeeeeeee

nooo tez sie tym martwie ostatnio
ale postanowilam dzielnie trwac na stanowisku i trzaskac wam codziennie po kilkadziesiat postow to aby czytac bedziecie

 

[elfiko]

Próbuje zmienć fotkę w podpisie i nie moge, ale to może już ze zmęczenia,albo ćoś źle wpisuję, no nic zobacze jeszcze jutro. Jakoś tak pozmieniali to forum i nic się nie klei.

Brunetko moze w zle okienko klikasz, jak wejdziesz w edycje podpisu to najpierw masz okienko z widokiem jak teraz fotka wyglada a dopiero pod spodem drugie gdzie jak klikniesz to da sie wymazac i nowe wkleic

 

[elfiko]

No to masz Alka super z tymi ząbkami. U nas ich mycie polega na tym, że Maciek ssie szczoteczkę i "wypija" z niej pastę do zębów:-) No i też bardzo to lubi Ja już mniej ;-) Muszę go strasznie zagadywać, albo rozśmieszyć, żeby się wyszczerzył i wtedy udaje mi się coś poszorować.

Weronika ostatnio zamiast zebow szoruje intensywnie jezyk

 

[Lilka]

ja tez staram sie byc codziennie :-)

u mnie to juz nałog! wstaje i włanczam kompa by sprawdzic co naklikałyscie (ale ostatnio sie hamuje i inny porzadek dnia wprowadziłam,ale tez jestem!):-)

pozatym 20 listopada beda dwa lata jak tu jestem :-)
pamietam ze tego dnia poszłam na pierwsze usg....ktore zakonczyło sie i dobra nowina bo potwierdzeniem ze Milenka sie zagniezdziła w brzuszku :-)
jak i zła bo sie okazało ze nad nia jest jeszcze raz tak wielki krwiak co groziło mi poronieniem.....a było naprawde blisko bo mialam silne bole podbrzusza od paru dni ale wszyscy mi mowili ze to normalne,ze tak bywa....

ufff ze nie doszło do tragedii

 

[kolorowa_kredka]

boziu.lku dziewczyny wlasnie ogladam plotki z pierwszysch dni tymona !!!!!!!!!!!!!!!!! chyba ze sto lat tego nie widzialam ale jazda rety za mi w srodku jakos .....................goraco