elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
no ja tez wlasnie czekam z tym smokiem do konca zabkowaniaO znów smoczki na tapecie;-), ja też chcę Mateuszka odzyczaić od smoka. Do sukcesów moge zaliczyć to,że mały potrafi zasnąc w wózku(na spacerze), i podczas jazdy autem bez smoka, ale musi byc już potwornie zmęczony.
Nawet wczoraj próbowałm nie dawać Matejowi smoka na noc, bo był już taki zmęczony, ale uległam. Głownie dlatego,że przez zęby (idą mu chyba z 3 na raz) wybudza się w nocy, jest to od 1 do 3-4 pobudek,
I najczęsiej wybudza się ok.3-4 rano (w nocy?), zawsze wtedy uspia po podaniu smoka, a jak go odstawie to co wtedy? Co mu dam?Przecież on się na maksa wybudzi.Macie pomysł?
Mi się wydaje,że musze przeczekać ząbkowanie, ale to może potrwać.....
mamy teraz 4 zeby a lada dzien przebije sie piaty- gorna prawa dwojka