reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

No dobra, próbowałam trochę nadrobić, ale nie mam szans, bo jestem w pracy :baffled:
Doszłam tylko do dyskusji o zasypianiu maluchów. Elfiko, u mnie jest jak u Alki. Już dawno przestaliśmy praktykowac przebywanie z małym w pokoju, bo jak tylko zobaczył mnie, nieważne, czy leżącą, siedzącą, stojącą, czytającą, zaraz zrywał się na swoje prężyste nóżki i zaczynał tak "szarpać" łóżeczkiem, że nagle lądował razem z nim w drugim krańcu pokoju :eek:

Teraz jest git z zasypianiem, bo robimy tak: tatuś daje mu buziaka, ja zostaję z nim po ciemku i stojąc przed łóżeczkiem, trzymam jeszcze na rączkach. Wyciszamy się, młody się przytula, a ja mu śpiewam, głaszczę, albo mówię czułe słówka ;-) Potem kłądę go do wyrka, daję pieluchę, mówię pa pa i znikam. Zasypia od razu albo jeszcze sobie coś tam pośpiewa, powalczy, ale jest grzeczny. Sporadycznie się buntuje, ale to do czasu, jak M. do niego pójdzie. Mały jak go tylko zobaczy, zaraz kładzie głowę do poduszki i grzecznie zasypia :-p :cool2:

No i w przypadku Weroniki będziesz musiała "wyczuć", co działa skuteczniej. Może być tak, że Twoja cicha obecność jej pomoże, a może tylko zaszkodzić. Trzymam kciuki ;-)

na zasypianie w samotności przyjdzie czas pózniej, narazie szokiem dla małej było to,że zamiast ją poprzytulac jak zwykle ja sobie siedze a ona ma leżec w łózeczku!
naucze ja najpierw tego zasypiania w samym łózeczku a pózniej kiedy polubi swoje łózeczko przyjdze pora na sasypianie w samotności.
Ona teraz ząbkuje, jest rozdrażniona i to byłoby za duzo naraz ...tak myśłe
 
reklama
Maciek przedtem też olewał pluszaki, ale odkąd nie ma smoczka, to je polubił :-) To chyba jakiś substytut. Ma takiego pieska, którego wszędzie ze sobą targa, przytula go, karmi, no i zasypia z nim. Przed położeniem Maćka spać, zawsze najpierw kładę pieska do łóżka. Jak Maćkowi jest nie do spania, mówię mu "Patrz piesek śpi, musimy być cicho" On wtedy przykłada paluszek do buźki :-) i kładzie się koło niego. Czasem się pokłócą w nocy, bo jak rano wchodzę do pokoju, to piesek leży obok łóżka :-D

hihihihhiii ale jaja

moje dziecko tez śpi z jakimś foletowym dziwactwem, ale żeby to była jakaś wielką miłość to bym nie powiedziała :tak: :-D niezbędny elementem jest natomiast osławiona BUKA (pielucha ) :tak: :-)
 
Elficzku wiesz mi to tez jakos tak na dziewczynke wyglada...a moze koleżanki zaproponują mi jakies imona bo na razie na nic sie nie mozemy zdecydowac. tzn nie tak na nic bo dla chłopca jest wybrany Macius a z dziewczynką mamy problem...

a co do zasypiania to ja jak uczyłam kube to na noc gasiłam swiatło w całym domy i zasypiał chwila moment...ale wiadomo ze kazde dziecko ma inne wymagania
 
elficzku bardzo Ci gratuluje postepow w zasypianiu........oby tak dalej!!!

Kuba tez zasypia sam, ale czasem ma lekkiego bzika, jakby edzia napisala korbe :cool2::cool2: i wtedy musze sie troche pogimnastykowac!!!!!

u mnie zaczął działać patent na śpiącego misia hehehe
W którymś z odcinków telekatusiów było, że mają dzień głośnych kroków, no i chodziły, chodziły i głośno tupały... a później zaczęły chodzić cichutko i mówiły przy tym ciiiiiiiiiiiiiiiii, ciiiiiiiiiiiiiiiiiiii no i...
Zaczęłam mówić Julci, że jej miś śpi ciiiiiiii ciiiiiiiiiiii, i ona się tym przejęła i nie drze się już jak ją wkładam do łóżeczka hehe, tylko zasypia razem z misiem :-)
 
Elficzku wiesz mi to tez jakos tak na dziewczynke wyglada...a moze koleżanki zaproponują mi jakies imona bo na razie na nic sie nie mozemy zdecydowac. tzn nie tak na nic bo dla chłopca jest wybrany Macius a z dziewczynką mamy problem...

a co do zasypiania to ja jak uczyłam kube to na noc gasiłam swiatło w całym domy i zasypiał chwila moment...ale wiadomo ze kazde dziecko ma inne wymagania

ja zabardzo nie wiem jakie imie.. sama miałam problem przed urodzeniem małęj i imie dla niej wybrał mój mąż
ale podobają mis ie Sara, Julia,Oliwia,Marta
ale jakbym miała wybierać hmmm cieżko :no:
 
Kuba tez spi z Miskiem, takim z Ikeii..........nazywamy go Mis Zdzis hehehe
tyli go i zasypia.................rozkoszny widok!!!

a oto Mis Zdzis..........
2nstl6o.jpg
 
reklama
aniu trzymam qciukasy za dziewczynke...........wkoncu to cos nowego dla Ciebie.......a co do imienia u Nas niezmiennie Gabrysia :cool2::cool2:
no śliczne imie i jeszcze Amelia i Maja :tak:

a moja królewna wstałą , godznika snu za nami i mam depreche bo zawsze jak wstaje to sie do mnie przytula i jeszcze chwile sobie siedzimy i do siebie dochodzimy a dzisiaj nie chciała1 wzielam ja na ręce to sie odepchneła i pokazała na papućki , powiedziała "oć' ( chodż) , wiec jej założyłam a ona do taty podreptała :-(
 
Do góry