reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

No to dobrze ze juz nie mam dostepu ogólnego do naszych wątków...

my mamy jeszcze sezamkowy zakątek ale Kuba nie chce oglądac w samotnosci i wciąz po mnie przychodzi..takze pewnie zaraz zniknę, no a sen to najwczesniej za godzine -ehhhh
 
reklama
o tym samym chciałam dziś !!!!
Dziś rano Julka wstała z ogromnie nabrzmiałymi tymi starymi "ukąszeniami", one już prawie jej znikały a dziś ma takie ogromne rumienie wokół każdej z nich :(:(:(
No i najdziwniejsze jest to, że Julcia nie ma żadnych nowych krostek, tylko te stare tak opuchły :-:)(-:-( Co to może być??? czy tak może się objawiać jakieś uczulenie a nie pogryzienie przez owady??? no ALE NIE WYSYPAŁOBY JEJ W NOWYCH MIEJSCACH ???(sorr caps)
Tak sobie myślę, że to może po jajku (wczoraj zjadła jajecznicę)- w sumie nie zbadałam czy nie jest uczulona na białko jaja kurzego, albo po pomidorach (też nie zaobserwowałam wcześniej czy uczulają Julkę)- bo wczoraj na obiad miała danie z pomidorami, a w sumie pomidory jadła może ze 3-4 razy do tej pory, a jajecznicę z całego jajka jadła dopiero 2 raz wczoraj ....

Edytka a mała dostaje jakies lekarstwa ?? bo u nas takie coś się pojawiło po Bactrimie, którzy Maks dostawał na zapalenie uszu. Nikt nie wiedział co to jest. Przjechała lekarka,która stwierdziła ospę (jebnie...ta) i po dwóhch tyg leczenia go na ospę okazało się, że to rumień - efekt uczulenia na lekartwo. Opis krostek identyczny jak u Maksa.
Jeśli masz w domu Calcium w syropie ( zwykłe wapno ) to mozesz Julci dawac trzy razy dziennie po 5 ml przez kilka dni. Nie zaszkodzi a złagodzi ewentualne swędzenie i zmniejszy krostki.


A tak wogoel dzień dobry :-) Nadrabiam :tak: :-p
 
Przed chwilą położyłam go spać i oczywiście odwalił mi histerię i cały się przy tym spocił :wściekła/y: A teraz leży sobie i podśpiewuje zadowolony, że mamusię nerwowo wykańcza :no: Wiecie co, zauważyłam, że on mnie totalnie wykorzystuje. Normalnie, jak jest w żłobku, z babcią czy kimkolwiek innym, staje się idealnie ułożonym i kochanym dzieckiem. A przy mnie dostaje rogów. Całe szczęście, że ma respekt przed Mariuszem. I jak on wkracza do akcji, mały się uspokaja :rolleyes: Ech...

No i teraz chętnie bym z Wami posiedziała, ale muszę zrobić obiad, bo się potem to moje dziecię do mnie przyssie ;-)

heheheeh skąd ja tpo znam :-) :tak: :-D :-p :eek:
identyko :baffled:
 
cześć Nianiu , co do tych krostek to Weronika tez ma a żadnych leków nie brała ostatnio

Aniu dzieki za gratulacje, a ja sobie ostatnio o Tobie myśłałam i tak mi jakos sie wydaje,że edziesz miała dziewczynke :tak: nie wiem.. takie mam przeczucia jakieś :-)
 
edytka nie pisała tego ale ja wczoraj na dyzuze pokazałam pediatrze te krostki Julci i powiedziala, ze to najpewniej ugryzienie przez jakiegos owada, sugerowała komara........
 
reklama
no i jeszcze wracając do naszego zasypiania to słonik ,którego Weronika uwielbia zasnął sam w kącie łóżeczka bo moje dziecko go wywaliło od razu jak tylko go jej dałam :tak:
a ja sie wcale tak bardzo nie ciesze z tego pierwszego samodzielnego spania bo wybrałam pore kiedy mała jest bardzo zmęczona i akurat z tej drzemki nigdy nie rezygnuje , gorzej bedzie popołudniu bo ta drzemka jest z rególy wymuszona a już wieczornego zasypiania to sie normalnie boje brrr :eek:
 
Do góry