reklama
Anikaa
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2006
- Postów
- 3 924
WOW GRATULACJE :-) :-) :-)hehe witam panie :-)
moje dziecko śpi :-)
zasnęła sama!!!!!!!!!!!!!Jupiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!!
było drastycznie momentami i cała akcja trwała 40 minut ale sie udało!!:-)
teraz moge sie kawki napić hihi
o tym samym chciałam dziś !!!!
Dziś rano Julka wstała z ogromnie nabrzmiałymi tymi starymi "ukąszeniami", one już prawie jej znikały a dziś ma takie ogromne rumienie wokół każdej z nich
No i najdziwniejsze jest to, że Julcia nie ma żadnych nowych krostek, tylko te stare tak opuchły :-(-:-( Co to może być??? czy tak może się objawiać jakieś uczulenie a nie pogryzienie przez owady??? no ALE NIE WYSYPAŁOBY JEJ W NOWYCH MIEJSCACH ???(sorr caps)
Tak sobie myślę, że to może po jajku (wczoraj zjadła jajecznicę)- w sumie nie zbadałam czy nie jest uczulona na białko jaja kurzego, albo po pomidorach (też nie zaobserwowałam wcześniej czy uczulają Julkę)- bo wczoraj na obiad miała danie z pomidorami, a w sumie pomidory jadła może ze 3-4 razy do tej pory, a jajecznicę z całego jajka jadła dopiero 2 raz wczoraj ....
Edytka a mała dostaje jakies lekarstwa ?? bo u nas takie coś się pojawiło po Bactrimie, którzy Maks dostawał na zapalenie uszu. Nikt nie wiedział co to jest. Przjechała lekarka,która stwierdziła ospę (jebnie...ta) i po dwóhch tyg leczenia go na ospę okazało się, że to rumień - efekt uczulenia na lekartwo. Opis krostek identyczny jak u Maksa.
Jeśli masz w domu Calcium w syropie ( zwykłe wapno ) to mozesz Julci dawac trzy razy dziennie po 5 ml przez kilka dni. Nie zaszkodzi a złagodzi ewentualne swędzenie i zmniejszy krostki.
A tak wogoel dzień dobry :-) Nadrabiam
Przed chwilą położyłam go spać i oczywiście odwalił mi histerię i cały się przy tym spocił A teraz leży sobie i podśpiewuje zadowolony, że mamusię nerwowo wykańcza Wiecie co, zauważyłam, że on mnie totalnie wykorzystuje. Normalnie, jak jest w żłobku, z babcią czy kimkolwiek innym, staje się idealnie ułożonym i kochanym dzieckiem. A przy mnie dostaje rogów. Całe szczęście, że ma respekt przed Mariuszem. I jak on wkracza do akcji, mały się uspokaja Ech...
No i teraz chętnie bym z Wami posiedziała, ale muszę zrobić obiad, bo się potem to moje dziecię do mnie przyssie ;-)
heheheeh skąd ja tpo znam :-)
identyko
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
cześć Nianiu , co do tych krostek to Weronika tez ma a żadnych leków nie brała ostatnio
Aniu dzieki za gratulacje, a ja sobie ostatnio o Tobie myśłałam i tak mi jakos sie wydaje,że edziesz miała dziewczynke nie wiem.. takie mam przeczucia jakieś :-)
Aniu dzieki za gratulacje, a ja sobie ostatnio o Tobie myśłałam i tak mi jakos sie wydaje,że edziesz miała dziewczynke nie wiem.. takie mam przeczucia jakieś :-)
hehe witam panie :-)
moje dziecko śpi :-)
zasnęła sama!!!!!!!!!!!!!Jupiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!!
było drastycznie momentami i cała akcja trwała 40 minut ale sie udało!!:-)
teraz moge sie kawki napić hihi
No to SUPER!!!!!!!!!!!
u nas dokładnie tak samo !!!!!!!!
Sama krosta jest odstająca i twarda i ten placek dookoła...
http://img423.imageshack.us/my.php?image=2mf1.jpg
albo ten link
http://img439.imageshack.us/img439/304/2pk1.jpg
ale chyba trzeba skopiowac i wkleic do przegladarki bo jak sie kliknie w niego to nic sie nie wyswietla, prawda?
u nas to wyglądało bardzo podobnie
jeju jaka ona śliczna :-)
Joaska
Lipcowe mamy '05
kawkuje............
sama w domku mmmmmmmmmmmm
sama w domku mmmmmmmmmmmm
Joaska
Lipcowe mamy '05
edytka nie pisała tego ale ja wczoraj na dyzuze pokazałam pediatrze te krostki Julci i powiedziala, ze to najpewniej ugryzienie przez jakiegos owada, sugerowała komara........
reklama
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
no i jeszcze wracając do naszego zasypiania to słonik ,którego Weronika uwielbia zasnął sam w kącie łóżeczka bo moje dziecko go wywaliło od razu jak tylko go jej dałam
a ja sie wcale tak bardzo nie ciesze z tego pierwszego samodzielnego spania bo wybrałam pore kiedy mała jest bardzo zmęczona i akurat z tej drzemki nigdy nie rezygnuje , gorzej bedzie popołudniu bo ta drzemka jest z rególy wymuszona a już wieczornego zasypiania to sie normalnie boje brrr
a ja sie wcale tak bardzo nie ciesze z tego pierwszego samodzielnego spania bo wybrałam pore kiedy mała jest bardzo zmęczona i akurat z tej drzemki nigdy nie rezygnuje , gorzej bedzie popołudniu bo ta drzemka jest z rególy wymuszona a już wieczornego zasypiania to sie normalnie boje brrr
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: