Lipcowe mamy

[ania.g]

Dzieki maniu - poczytam sobie jeszcze.

Co do swedzenia - to juz niestety tez wiem co moze sie do niego przyczyniac (internet ma za duze zasoby - chyba lepiej bym sie czula jeszcze nic nie wiedzac). Poczekam jednak do wynikow i jutro lece do lekarza.

Cos za dobrze mi przebiegala ciaza wiec pod koniec zaczyna sie komplikowac

 

[elfiko]

Czesc dziewczynki, o rany ja czytam i czytam i konca nie widze ;D
Aniu ja za tą szczepionke nic nie płaciłam bo w moim szpitalu tzn tam gdzie bede rodzic jest taki program OCHRONA ŻYCIA NIENARODZONEGO i w ramach tego programu wszystkie pacjentki w pierwszej ciąży dostaja tą szczepionke w 28 tygodniu i po porodzie, ale wiem że w innych szpitalach jak tego programu nie ma to placi sie za nią okolo 80zl .
Jesli chodzi o ty czy ja brac czy nie , to zdania są podzielone, np moje niektore koleżanki nie biorą tej szczepionki i lekarze twierdza ze nie ma koniecznosci , nawet ten mój lekarz uważa że nie ma potrzeby w ciazy sie szczepic a tylko po porodzie.
Jedynie jesli wyszlo by ci w krwi ze masz przeciwciala to wtedy trzeba ale na 100 kobiet wg badan tylko 2 produkuja przeciwciala w pierwszej ciazy wiec jest ok

 

[elfiko]

Jesli wiec wyszlo ći badania dobre to moze jej nie bierz i tylko po porodzie dostaniesz. W mojej rodzinie jest pelno tych konfliktow serologicznych i tylko ja mialam tą szczepionke w ciazy a reszta tzn mama , babcia ,ciotki i trzy kuzynki ;D dostaly tylko po porodzie i dzieci maja zdrowe ;D ;D ;D

 

[elfiko]

Oj Tusiu bardzo mi żal Twojego pieska, aż mi łezka popłynęła jak przeczytałam ze umarł :-[ :-[ :-[
Ja to jestem straszny mięczak i najlepiej bym wszystkie schroniska do mnie do domu przeniosła i kochalabym te wszystkie nieszczesliwe stworzonka, jak np w zime widzialam u nas na miescie takiego malego kotka jak padal snieg a on byl caly mokry to próbowalam go zabrac do domu ale sie bal i uciekl to potem mialam taka depresje ze cala noc ryczalam i sobie wyobrazalam ze on umarl z zimna. Moj mąz to na mnie o to krzyczy ze calego swiata nie zbawie i ze nie moge sie tak przejmowac, a ja mysle ze mi sie w ciazy to jeszcze nasililo :

 

[elfiko]

ok to ide na zakupy bo gadam sama do siebie ;D a tak sie jakos chmurzy i moze potem padac :-[ wiec wykorzystam ostatni moment sloneczka, papa

 

[ania.g]

Dzieki elfiko za odpowiedz - wyniki dotyczace konfliktu mam dobre - wiec chyba sie wstrzymam z ta szczepionka, zreszta jeszcze zobacze

 

[Klaudia]

Rany, ale dzisiaj beznadziejna i smutna pogoda. U nas szaro buro i zimno
Dziewuszki, powiedzcie mi jak tam u was jest ze skurczami. Odczuwacie takie trwadnienie macicy? Bo ja ostatnio parę razy dziennie mam coś takiego, no i zaczynam się martwić, a wizytę mam doipero za tydzień. Czasem brzuch mi się tak napina, że jest twardy jak kamień, zwłaszcza jak chodzę. Ostatnio jak pytałam o to lekarki, to powiedziała, że to normalne, ale teraz wydaje mi się, że mam to częściej i bardziej intensywnie.

 

[ania.g]

Nie odczuwam takich napiec, ale ja jestem daleko po Twoim teriminie, wiec moze dopiero sie cos takiego u mnie ujawni niebawem?

 

[elfiko]

Jeszcze sie na te zakupy nie wybralam ,ale jakos tak sloneczko swieci ze nic nie wskazuje na zmiany pogody )) I jest cieplutko super
Co do tych napiec to ja tez mam cos takiego, jak chodze to mam czasami uczucie ze mi brzuch rozerwie taki napiety, i wg mojego lekarza to normalne :-[
Czasami mam to caly dzien i az mnie wszystko boli, a zaczelo sie jakies trzy, cztery tygodnie temu. A tak poza tym to mam juz +10kg i to mnie martwi bo w mojej rodzinie jestem pierwszym przypadkiem kobiety w ciazy ktora przytyla az tak duzo, wszystkie panie u mnie w rodzinie do konca ciazy mialy najwiecej 10 kg wiecej wiec jestem grubas i tyle hihihi

 

[Klaudia]

To są te skurcze Braxtona-Hicksa. W niektórych książkach pisze, że mogą zacząć się pojawiać już ok. 20 tc. Tyle, że tam piszę, że nie powinny występować częściej niż 10 razy na dobę, ani częściej niż 4 razy na godzinę. A ja czasem mam tak, że mam parę w ciągu jednej godziny, a potem cały dzień nic. Kurczęmam nadzieję, że mi się szyjka przez to nie zacznie otwierać Jak ja wytrzymam ten tydzień do wizyty?
Aniu, w przyszłym tygodniu doświadczę twojego losu Mój mężulek jedzie na cały tydzień na delegację. Kurczę, ja już za nim tęsknię. Jak ci się udaje przetrzymać taki tydzień?