reklama
Cześć. Ale naprosukowałyscie, pół dnia czytam ( z przerwami na prace :-)
Tusia kondolencje. Biedny piesek i biedni Wy. Trzymaj sie dzielnie.
W nawiżaniu do remontowycj planów - bo to chyba zaczyna być temat na czasie. My zabieramy sie za malowanie w długi majowy weekend. Jestem wprost przeszczesliwa bo uwielbiam wszeslkie zmiany wystroju wnętrz. No i j ezscze mysl, że to dla naszego synka. Podsumowujac: pokój bedzie żółty- ciepły, słoneczny. Sufit biały i kilka centymetrów od sufitu tez białych. Sciany malowane tzw. metodą przecieranego tynku czy coś takiego. Wychodzą takie fajne delikatne "maziaje". Mebelki beda w drzewa w kolorze sosna. Dostalismy piekna narzute na łózko w kolorze kremowym ( narazie wszytskoe pasuje :-) ). Na ziemie kupię jakiś malutki dywanik albo jakiś futrzaczek - tez w jasnym kolorze.
O matko jak ja sie nie moge doczekać!! JUz tak mocno to czuje.
Snił mi się ostatnio poród - i moj lekarz - ten kochany co go tak chwale- był dla mnie na maxa niemiły :-) heh
Ale sam poród nie był taki strszny. Oczywiscie w efekcie nie urodziłam, ale czułam skurcze i strumyk krwi który płynął mi po nodze. Jezu ale czad. Juz sie nie moge doczekać!
A z drugiej strony zaczynam sobie zdawac sprawe, że to nie żarty. Ze juz nie bedzie tak jak kiedys, że spontanicznie wsiadamy w samochód i jedziemy cos zjesc, albo na basen.
Że dzidzius bedzie naprawde, z nami cały czas.
Aha i jeszcze jedno. Byłam u koleżanki, która urodziła w styczniu. Jestem w szoku. Nie dość, że laska jest szczupluteńka i wazy mniej niz przed porodem to dziecko jak bajka. Dopiero teraz widac jego urode i mozna z nim złapac kontakt. To chyba najfajniejszy czas dla wszytkich.
Tusia kondolencje. Biedny piesek i biedni Wy. Trzymaj sie dzielnie.
W nawiżaniu do remontowycj planów - bo to chyba zaczyna być temat na czasie. My zabieramy sie za malowanie w długi majowy weekend. Jestem wprost przeszczesliwa bo uwielbiam wszeslkie zmiany wystroju wnętrz. No i j ezscze mysl, że to dla naszego synka. Podsumowujac: pokój bedzie żółty- ciepły, słoneczny. Sufit biały i kilka centymetrów od sufitu tez białych. Sciany malowane tzw. metodą przecieranego tynku czy coś takiego. Wychodzą takie fajne delikatne "maziaje". Mebelki beda w drzewa w kolorze sosna. Dostalismy piekna narzute na łózko w kolorze kremowym ( narazie wszytskoe pasuje :-) ). Na ziemie kupię jakiś malutki dywanik albo jakiś futrzaczek - tez w jasnym kolorze.
O matko jak ja sie nie moge doczekać!! JUz tak mocno to czuje.
Snił mi się ostatnio poród - i moj lekarz - ten kochany co go tak chwale- był dla mnie na maxa niemiły :-) heh
Ale sam poród nie był taki strszny. Oczywiscie w efekcie nie urodziłam, ale czułam skurcze i strumyk krwi który płynął mi po nodze. Jezu ale czad. Juz sie nie moge doczekać!
A z drugiej strony zaczynam sobie zdawac sprawe, że to nie żarty. Ze juz nie bedzie tak jak kiedys, że spontanicznie wsiadamy w samochód i jedziemy cos zjesc, albo na basen.
Że dzidzius bedzie naprawde, z nami cały czas.
Aha i jeszcze jedno. Byłam u koleżanki, która urodziła w styczniu. Jestem w szoku. Nie dość, że laska jest szczupluteńka i wazy mniej niz przed porodem to dziecko jak bajka. Dopiero teraz widac jego urode i mozna z nim złapac kontakt. To chyba najfajniejszy czas dla wszytkich.
tusia25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2004
- Postów
- 3 924
Dziewczyny nie wiem czy pamietacie jak pisalam o takim glupim lekarzu w jednym z naszych szpitali, do ktorego wyslalam mame, gdy lezalam z tym krwawieniem, by sie spytala go co mi tak naprawde jest, bo nie wiedzialam czy to cos strasznego, czy dzidzi cos zagraza, a okropnie sie martwilam, ze psychicznie juz bylam bardzo wycienczona i caly czas plakalam. On akurat mnial dyzur drugi pod rzad i w nocy dwa porody no to jak mama weszla mu do gabinetu, ze chciala by sie dowiedziec o stan zdrowia corki dostal furji. Z krzykiem ja wyprosil i jeszcze przyszedl do mnie i na mnie sie wydzieral (nie wiem czy o tym pisalam) Tu ponizej wklejam kolezanki z miastowego forum historie z tym samym lekarzem i ja poprostu nie wiem jak takiego nie ludzkiego chama moga szpitale dopuscic do tak powaznej i potrzebujacej wrazliwosci pracy jaka jest poloznictwo. Jak tu chciec rodzic w takim szpitalu gdzie pracuje taki lekarz.
"Chcialam tu zamiescic pewna malo smieszna historyjke, ktora mnie ostatnio spotkala, a dotyczy naszego wspanialego elblaskiego ginekologa, ktory zamiast siedzac na dyzurze pomagac potrzebujacym kobietom siedzi tylko i zbija baki.
Sytuacja miala sie tak, ze bedac w ciazy w szostym miesiacy, stale na podtrzymaniu wyladowalam z bolem brzucha na pogotowiu o godzinie 23.50. Na izbie przyjec polozniczej pani pielegniarka zbadala tetno dziecka i zadzownila do pana doktora zeby zszedl i zbadal pacjentke, czy nalezy ja w ogole przyjmowac na oddzial. Przez sluchawke uslyszalam: Ona chyba sobie zartuje, jest za pozno, ja nie bede teraz schodzil i nikogo badal. Jak chce niech sobie zostanie na oddziale. Pierwszy raz potraktowano mnie tak chamsko i chce was drogie panie uprzedzic przed takim wspanialym lekarzem."
Na tego lekarza wiem, ze jest duzo skarg, podobno nawet w pracy sobie popija i co z tym robia nic jak zwykle.
"Chcialam tu zamiescic pewna malo smieszna historyjke, ktora mnie ostatnio spotkala, a dotyczy naszego wspanialego elblaskiego ginekologa, ktory zamiast siedzac na dyzurze pomagac potrzebujacym kobietom siedzi tylko i zbija baki.
Sytuacja miala sie tak, ze bedac w ciazy w szostym miesiacy, stale na podtrzymaniu wyladowalam z bolem brzucha na pogotowiu o godzinie 23.50. Na izbie przyjec polozniczej pani pielegniarka zbadala tetno dziecka i zadzownila do pana doktora zeby zszedl i zbadal pacjentke, czy nalezy ja w ogole przyjmowac na oddzial. Przez sluchawke uslyszalam: Ona chyba sobie zartuje, jest za pozno, ja nie bede teraz schodzil i nikogo badal. Jak chce niech sobie zostanie na oddziale. Pierwszy raz potraktowano mnie tak chamsko i chce was drogie panie uprzedzic przed takim wspanialym lekarzem."
Na tego lekarza wiem, ze jest duzo skarg, podobno nawet w pracy sobie popija i co z tym robia nic jak zwykle.
Wlasnie nadgonilam czytanie, ale uderze z innej beczki...
Zwracam sie do kobietek z konfliktem serologicznym (lub z wiezdza w tym zakresie
) - wiem ze juz o tym pisalysmy, ale jeszcze popytam. Moj lekarz dzisiaj tak mi namieszal, ze sama nie wiem czy decydowac sie na ten zastrzyk w 28t ciazy czy czekac do porodu.... Na zachodzie podawanie przeciwscial to profilaktyka i standard, ale u nas to nawet nie jest refundowane. Elfiko ile placilas za szczepionke?
Kurcze nie wiem czy koniecznoscia jest ta szczepionka teraz (lekarz tak nie uwaza - mozna ale nie trzeba???).
Poratujcie swoja wiedza - sorki ze zanudzam tym tematem
Zwracam sie do kobietek z konfliktem serologicznym (lub z wiezdza w tym zakresie
) - wiem ze juz o tym pisalysmy, ale jeszcze popytam. Moj lekarz dzisiaj tak mi namieszal, ze sama nie wiem czy decydowac sie na ten zastrzyk w 28t ciazy czy czekac do porodu.... Na zachodzie podawanie przeciwscial to profilaktyka i standard, ale u nas to nawet nie jest refundowane. Elfiko ile placilas za szczepionke? Kurcze nie wiem czy koniecznoscia jest ta szczepionka teraz (lekarz tak nie uwaza - mozna ale nie trzeba???).
Poratujcie swoja wiedza - sorki ze zanudzam tym tematem
U mnie remontow zadnych nie bedzie - wprowadzilismy sie 1,5 roku temu wiec jest raczej swiezutko i na razie nie znudzily mi sie wystroje.
Zazdroszcze pania, ktore przenosza sie do domku - tez bym chciala wlasny ogrodek!
i na razie nie znudzily mi sie wystroje.Zazdroszcze pania, ktore przenosza sie do domku
- tez bym chciala wlasny ogrodek!Zapomnialam wam jeszcze napisac ze od wczoraj swedziala mnie cala skora i lekarz podczas wizyty skierowal mnie na probe watrobowa (bilurbina, ALT, AST i fosf. alk.) - nie mialam pojecia ze swedzenie moze miec jakis zwiazek z watroba.
Jak lekarz zinterpretuje wyniki to moze czego sie dowiem?
Jak lekarz zinterpretuje wyniki to moze czego sie dowiem?
mania
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2004
- Postów
- 3 246
Aniu.G znalazlam info na temat tej szczepionki (niestety po angielsku mam nadzieje ze torszke pomoga Ci te wiadomosci? )
aha! dokladna nazwa tego leku BayRho-D Full Dose ( Rho(D) Immune Globulin (Human) )
http://health.yahoo.com/drug/202720/overview
tu jest to chyba najdokladniej opisane:
http://www.drugs.com/PDR/BayRho_D_Mini_Dose.html
mam nadzieje ze torszke pomoga Ci te wiadomosci? )aha! dokladna nazwa tego leku BayRho-D Full Dose ( Rho(D) Immune Globulin (Human) )
http://health.yahoo.com/drug/202720/overview
tu jest to chyba najdokladniej opisane:
http://www.drugs.com/PDR/BayRho_D_Mini_Dose.html
reklama