reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Dziewczyny, wszystko chyba zależy od lekarza. Ja przytylam 8 kg i nikt na mnie nie krzyczy. Zreszta ja bym nie pozwolila sobie tak w kasze dmuchac - szczupla jestem, a wiadomo ze co kobieta to inny przypadek. Po takich krzykach to potem babki sie tylko denerwuja, zaczynaja ograniczac z odzywianiem i nie dostarczają tego co należy sobie i maluchowi. A 6 kg to zupelnie dobry przyrost jak na koniec 6-go miesiąca. Ciekawe czemu okrzyczala Cie  ::) ???

A ja mam dzisiaj studniówke!!! I coraz poważniej myśle o przygotowaniach. Czasem mnie dopada, że nie mam pojęcia jak się opiekować małym bobasem. Mam nadzieje ze na szkole rodzenia nauczą mnie wszystkiego, bo nie wiem czy sama intuicja mi wystarczy  ;) :laugh: No i chyb juz czas na zakupy - ja coraz odważniej zaczynam sie rozglądać za tym i owym.  A Wy?
 
reklama
Ja też już bym chciała porobić zakupy, ale boję się że jak się rzucę w wir zakupów to ciężko mi będzie przestać :D Bo te wszystkie rzeczy są takie słodziutkie. Pomyślcie sobie takie mulusie buciki, ubranka itp.
Poczekam chyba jeszcze troszkę.

Ja też mam obawy czy poradzę sobie z malutką dzidzią, ale ponoć koleżanki mi powatarzają że trzeba słuchać intuicji... Mądre bo pierwsze dzeicko mają już za sobą.
Wydaje mi się że tyle trzeba wiedzieć, że aż tego nie sposób zapamiętać. Ale liczę na pomoc mamy - z doświadczeniem, to pewnie dużo pomoże :D
 
Aga! ja tez mam juz pierwsze malenstwo za soba  ;) i na poczatku panikowalam okropnie tym bardziej ze bylam skazana tylko na siebie i ewentualnie tel do mamy i nic poza tym i dalam sobie rade i prawde mowiac zdalam sie wlasnie na intuicje i ksiazki i tyle
tym razem przyjada tesciowie i mam nadzieje ze nikt mi nie bedzie mowil co i jak mam robic bo bede sie wkurzac okropnie przede wszystkim zalezy mi na opiece nad Tymciem a z reszta dam sobie rade

zobaczysz niebawem sama  ;) ze wlasnie najlepsza jest intuicja i nikt poza Toba nie bedzie w stanie tak swietnie odczytac potrzeb malenstwa i nikt poza Toba nie bedzie tak sprawnie i pewnie trzymal dzidze na rekach.....ale doskonale rozumiem obawy ktore teraz Wam towazysza.... moge jedynie powiedziec ze w 100% dacie sobie swietnie rade!
natura tak nas obdarzyla ze jestemy( czy tego chcemy czy nie ;) ) stworzone do opieki nad dziecimi 
 
cześć dziewczyny
Jestem w szoku z tą położną
ja jestem w 24 tc i przytyłam 5,5 kg i jak przeczytałam że 6kg to dużo to się trochę przestraszyłam
Na noworodku jest kalkulator do obliczania przyrostu wagi w ciąży i mi wyszło że powinna wg tego przytyć 6 kg
Więc myślę że układali tem kalkulator więksi specjaliści od wagi w ciąży niż ta położna.
 
aaaha no i tyle ile jest kobiet tyle bedziesz dostawala "madrych" rad doswiadczonych mam.... niektore beda sie nawet wykluczaly bo jedna ma takie a druga ma inne doswiadczenia ja szczerze mowiac dostawalam kociokwiku jak slyszlam o karmieniu piersia bo kazdy mowil co innego i kazda ksiazka tak samo  :p nie obeszlo sie bez paniki i bledow ale w koncu sie nauczylismy razem z Tyciem jaki sposob jest dla nas najlepszy

male dziecko jest w gruncie rzeczy bardzo proste w obsludze ;)

dla mnie rewelacyjna pomoca okazala sie ksiazka "pierwszy rok z zycia dziecka" polecam goraco!!!! jest ich cala seria, teraz w uzyciu mam "2 i 3 rok zycia dziecka" i bazuje na niej   i  na prawde mi bardzo pomaga.
 
Zaglądnęlam tu tylko na chwilkę i też się wkurzyłam, jak przeczytałam o tej położnej Agi. Mi też się nie wydaję, żeby to było dużo. Ja przytyłam już 7 kg a wg tego kalkulatora na "Noworodku" powinnam już przytyć 8,5 kg.
A w ogóle to mnie denerwuje, jak ktoś na kogoś krzyczy (zwłaszcza obcy).
 
Maniu! Ja właśnie liczę na tę książkę. Na szczęście moja siostra ma wszystkie tomy :) Może już zacznę czytać, bo jak narazie to skupiam się na "W oczekiwaniu na dziecko", ale chyba najwyższy czas zacząć czyta o pielęgnacji nworodka :D
 
Gazelaczku. Gratulacje z okazji studniówki. Kurcze, u mnie też dopiero była studniówka, a już zostało tylko 92 dni i to wg terminu ostatniej miesiączki. A na usg dzidziuś większy, więc może to nawet być 80 dni :) Czas nieubłaganie leci.
 
reklama
Ja tez. :mad:
Aga odezwij sie.
Ja dziś pomyślałam tez o Anitce. Przeciez ona tez nie odzywa sie juz bardzo długo. Mam nadzieje, że wszytsko jest w porzadku.

A te głupie babsko co mówiło o wadze niech sie buja. Ja jestem w 24 tyg. i przytyłam juz 4 kg. I czytajac takie cos, az drże za za dużo. Co za głupia baba!!
 
Do góry