reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

18 ide do gina to sie dowiem - moze przy niezgodniosci to wystarczy po porodzie - bo taki zastrzyk wtedy bede miec. dobrze ze zwrocilam uwage dzieki tobie na ten problemik, bo pozniej moze byc za pozno.
 
reklama
chyba dzis to juz czas spac - uzalezniam sie juz od naszego forum. Dobrze ze jutro bede miec troszke mniej czasu - terapia odwykowa jest wskazana:)
 
Przy niezgodności krwi dostaje sie te zastrzyki o których mówi Mania aby włąsnei nei dopuścić do konfliktu przy nastepnej ciązy... i przy pierwszej ciazy włąsnie koniecznie trzeba podać tą immunoglobinę... :-) wiem bo mam nezgodność z Mężulem i dopytałam lekarza o wszystko :-)
 
Wiotam wszystkie kobitki ;Dnie pisałam sporo czasu no bo sytuacja częściowo mnie zmusiła... :-[Dokladnie za 10 dni mam swoją uroczystość...Ślub :)troche z tym mamy zamieszania i mały galimatias panuje wokuł....coprawda nie robimy wesela tylko małą uroczystość po powrocie z urzędu Stanu Cywilnego...koło 20-tu gości...i posiedzonko w domu,ale nie smuce się wcale z tego powodu...Jedno wesele już miałąm i chyba nie byłabym gotowa jeszcze na drugie...Zgodnie z przyszłym mężulem mówimy,że kościelny owszem być bedzie ,ale jeszcze nie teraz...Po wyjściu ze szpitala wsumie niczego szczegulnego się nie dowiedziałąm :mad:ciśnienie zaraz na początku mi spadało więc było ok...no ale problem tkwił w dacie porodu :(mój lekarz prowadzący ,który pracuje na oddziale na którym nie położyli liczy wszystko według ostatniej miesiączki 06 listopad....i wpisał mi termin na 06 sierpień...no a lekarz który mnie badał ginekologicznie powiedział,że według niego to zaduże dziecko jak na sierpień...poczym zabrali mnie na usg...a na usg wszystko było by wporzątku ...pan doktor robi usg i pyta czy odczówam jakieś ruchy?na to ja mu mówię ,że jak najbardziej i ,że wspominałam swojemu lekarzowi już wcześniej o tym...suma sumaru nic nie wiem...w karcie mam wpisane dwie daty porodu...czyli 13 lipiec i 06 sierpień....na koniec przy wypisie okazało się ,że nie ma mojego lekarza i doastałam wypis od siostry a na nim tylko opis pobytu....no i recepta ...doatałam jakieś żelazo...i kwas foliowy.....Jeszcze przed ślubem jestem umówiona z lekarzem...mój mężulo osiwiał juz przez ta niewiedze... ;)
 
Ja mam grupę minus i robiłam już dwa razy przeciwciała. Żadnego zastrzyku nie dostałam bo badania nic nie wykazały
Na szczęście mój Mariusz ma minus i nie powinien wystąpić konflikt.
 
Czesc kobitki, my z mezem tez mamy ten konflikt bo ja mam 0rh- a on 0rh+ i raz juz mialam badana krew a w przyszlym tygodniu dostane zastrzyk tej immunoglobiny i po porodzie drugi taki sam wlasnie zeby druga ciaza byla bezpieczna.
A dzisiaj ide do tego wstretnego lekarza ktory chce mnie do pracy wyrzucic i bardzo sie denerwuje a to jeszcze do 16stej daleko
 
Dzieki , gdyby nie Wy to ja bym sie juz chyba kompletnie załamała a tak sobie tutaj czasem zagladne i mi zaraz lepiej ;D ;D
 
reklama
Bylam wczoraj na wizycie u doktorka,wszystko ok,dzidzia ladnie rosnie,piekne zdrowe lozysko...Dzidzia lezy sobie narazie w poprzek i dobrze ;) niech juz tak zostanie...Powiedzialam wczoraj doktorkowi,ze jesli bedzie miala byc cesarka to sie nie obraze ;D.

6129953_m.jpg
 
Do góry