reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak to bedzie jak moje maleństwo się urodzi.

Nie mam czasu o tym rozmyślać bo cały czas wałkujemy tematy budowy, grzejników, tynków.....
 
Ja tez ciagle mysle jak to bedzie, bo moje zycie diametralnie sie zmienia. Na swiat przyjdzie dzidzia a ja z mezem zaczniemy calkiem nowe zycie. Juz nie w dwujke i nie z rodzicami. Mam nadzieje, ze sobie ze wszystkim poradzimy z usamodzielnieniem sie finansowo. Tez mamy pelno roboty, bo tam na gore gdzie idziemy, to od 20 lat nie bylo remontow i trzeba wszysko robic i do tego na wszystko to miec pieniadze. ::) .
 
A moje dobre kolezanki juz o mnie calkowicie zapomialy. Tylko dwie jeszcze o mnie pamietaja. Reszta kolezanek co niby taka ze mna tez zaprzyjazniona nawet nie zadzwoni do mnie jak ja tego nie zrobie a co dopiero odwiedzic. Naprawde mi przykro z tego powodu, zwlaszcza, ze na naszej przyjazni naprawde mi zalezalo. Ja juz nie bede dzwonic do nich i sie prosic o jakies spotkanie i stracilam juz kompletmie nadzieje, ze sie odezwa, bo juz prawie dwa miesiace a nawet telefonu nie bylo. :-[
 
To znaczy że te przyjaźnie nie były takie wartościowe.
Ja miałam podobną sytuację. Zawsze to ja dzwoniłam utrzymywałam kontakt ale w końcu powiedziałam sobie że teraz czekam na telefon i niestety nie zadzwonił.
 
reklama
Do góry