Lipcowe mamy

[elfiko]

U nas dni morza, wpadliśmy tam z rodzinką na chwilę, ale mnie łeb bolał od tych tłumów, hałasu, upału i smrodu smażonych szaszłyków Na dwójce nadają właśnie relacje na żywca, 100 tys. ludzi. A niech się tam depczą nawzajem, ja sobie z Wami poklikać wolę

wlasnie patrzylam zeby Cie wypatrzec hehe a Ty tutaj przed kompikiem urzedujesz

8) 8) 8)

ja do mojego łosia powiedziałam szukaj Iwonki i wołaj jak znajdziesz ;D

 

[Joaska]

postanowilam, ze raz dam mu ta piers ,"zastojowa" ze tak powiem ,w nocy, zeby troche ja odciazyl..........a w dzien nie, chociaz z drugiej strony to przez to moze sie pobudzic laktacja i odstawianie bedzie trwalo wieki...........


zglupialam............

 

[Iwon]

U nas dni morza, wpadliśmy tam z rodzinką na chwilę, ale mnie łeb bolał od tych tłumów, hałasu, upału i smrodu smażonych szaszłyków Na dwójce nadają właśnie relacje na żywca, 100 tys. ludzi. A niech się tam depczą nawzajem, ja sobie z Wami poklikać wolę

wlasnie patrzylam zeby Cie wypatrzec hehe a Ty tutaj przed kompikiem urzedujesz

8) 8) 8)

ja do mojego łosia powiedziałam szukaj Iwonki i wołaj jak znajdziesz ;D

hi hi jak chcesz mieć chłopa z głowy na noc, to go nie wyprowadzaj z błędu, niech szuka ;D

 

[Iwon]

Kurcze dziewczynki, współczuję tych cyrków z zastojami. Jak karmiłam piersią też raz to miałam. Masakra. Bardzo rzadko płaczę z bólu, może zdarzyło mi się to ze trzy razy w życiu. Tamtej nocy płakałam

 

[Joaska]

Kurcze dziewczynki, współczuję tych cyrków z zastojami. Jak karmiłam piersią też raz to miałam. Masakra. Bardzo rzadko płaczę z bólu, może zdarzyło mi się to ze trzy razy w życiu. Tamtej nocy płakałam

u mnie teraz naszczescie nie ma zastoju, mleko plynie, ale mam takie zgrubienia...........dobrze ze nie ma temperatury i bolu, mam nadzieje ze szybko przejdzie


i z reka na sercu..................nie chce juz karmic.....................................

 

[gazelaczek]

postanowilam, ze raz dam mu ta piers ,"zastojowa" ze tak powiem ,w  nocy, zeby troche ja odciazyl..........a w dzien nie, chociaz z drugiej strony to przez to moze sie pobudzic laktacja i odstawianie bedzie trwalo wieki...........

zglupialam............

No to sa takie dylematy... Ja tez mialam zgrubienia, ale po prostu wzięłam na wstrzymanie i jakoś poszło. Ale jak mówilam wcześniej - bralam obok tego leki na odstawienie, bo u mnie inaczej byloby cienko : Tyle, że na tym etapie juz nie robi się tak strasznie jak zaraz po urodzeniu Ja gdy postanowilam odstawic małego, to po prostu odstawilam i juz tylko masażami się staralam ratować. A misiek to już tylko w baaardzo awaryjnych sytuacjach był stosowany :.

 

[Joaska]

narazie dorowadze ta piers z grudkami do porzadku, jednoczesnie powoli ograniczajac karmienie...................pozniej pomysle co dalej




elfik a Ty gdzie zniklas???

 

[elfiko]

narazie dorowadze ta piers z grudkami do porzadku, jednoczesnie powoli ograniczajac karmienie...................pozniej pomysle co dalej




elfik a Ty gdzie zniklas???

na zwierzaki lukam bo tam tez mam nadrabiania mase
a że w sprawie cycolenia nie mam za wiele do doradzenia bo krótko karmiłam to nie chciałam sie wtrącać
ale jestem ;D

 

[Joaska]

narazie dorowadze ta piers z grudkami do porzadku, jednoczesnie powoli ograniczajac karmienie...................pozniej pomysle co dalej




elfik a Ty gdzie zniklas???

na zwierzaki lukam bo tam tez mam nadrabiania mase
a że w sprawie cycolenia nie mam za wiele do doradzenia bo krótko karmiłam to nie chciałam sie wtrącać
ale jestem ;D

aha...............
a ja sie jakas senna zrobilam po tym piwku..................ale czekam na loska............

no i ciekawa jestem kiedy Kuba sie obudzi po tej butli mleka????

 

[elfiko]

kurde

Weronika ma znowu wysoka temp :-[ 38,9