reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

no to opowiem Wam troszku jak było.....
było nas 28 bab i stanowiłyśmy 90% kobiecej populacji w tej knajpie, faceci tacy sobie ale spotkałam starego znajomego, troszke potańczyliśmy, pogadaliśmy i nawet piwo mi postawił

ogólnie imprezka super, kolezanka która wychodzi za mąz musiała sobie w całej knajpie szukać prezentów i jak któryś znajdowała to do niego dołączona była karteczka z przypomnieniem jakies miłej chwili w życiu
pózniej dostała prezent wieczoru- striptizera!!!!!!!!!!
laski normalnie jej zazdrościłam jak z nim tańczyła bo takiego ciała to ja juz dawno nie widziałam!!!!!!!!!!!!! Normalny odlot a potem RAFAł bo tam miało to ciało na imie dosiadł sie do nas i okazało sie że oprócz ciała ma tez swietne poczucie humoru i jest ok facet ::)
zabawa ogólnie superowa, troszku sobie drineczków pokosztowałam o czym moja głowa na drugi dzień mi przypominała
 
reklama
Joaska pisze:

gazelka
powiedz mi kochana jak masowalas sobie piersi i jak czesto......????ja to robie 2 razy czasem trzy dziennie, wieczorem pod prysznicem.......pozniej troszke odciagam i tyle......

Kiedys rozmawialam z doradcą laktacyjnym i babeczka mowila, ze nie wolno w żadnym razie mocno ugniatac ani uciskac - mozna rozwalic sobie kanaliki piersiowe

ja generelnie ocieplałam rękę pod ciepłą wodą i lekko opukiwalam - od góry do dołu [w stronę brodawki ] i czasem jakąś większą grudkę troszke wymasowywałam. Doprowadzalam do tego, żeby troszkę mleczka ściekło, ale tylko troszkę, bo inaczej pobudza się laktację. I w sumie nie rozmasowywalam tych piersi do końca, ale w nocy nic się nie działo, więc co wieczór mniej się przykładalam, az w pewnym momencie po prostu przestalam :)

Nie wiem Joasiu, czy Ty rezygnujesz w ogole z karmienia, czy tylko chcesz rozmasować zastó, ale od razu dostałaś pełen serwis  ;D

 
gazelka dzieki , wiesz ja chcialabym wlasnie z tej piersi zaprzestac karmienia, bo w drugiej tez mam malo mleka...............i juz bym chciala wogole nie karmic.....
Kuba nawet polubil nowe mleko wiec juz jest ok :)

tylko wlasnie nie wiem co zrobic z nocami??????



elfiku
ja cos wiem na temat Rafalow hehehe..............i gazelka chyba tez hehe :)
 
elfiko pisze:
no to opowiem Wam troszku jak było.....
było nas 28 bab i stanowiłyśmy 90% kobiecej populacji w tej knajpie, faceci tacy sobie ale spotkałam starego znajomego, troszke potańczyliśmy, pogadaliśmy i nawet piwo mi postawił

ogólnie imprezka super, kolezanka która wychodzi za mąz musiała sobie w całej knajpie szukać prezentów i jak któryś znajdowała to do niego dołączona była karteczka z przypomnieniem jakies miłej chwili w życiu
pózniej dostała prezent wieczoru- striptizera!!!!!!!!!!
laski normalnie jej zazdrościłam jak z nim tańczyła bo takiego ciała to ja juz dawno nie widziałam!!!!!!!!!!!!! Normalny odlot a potem RAFAł bo tam miało to ciało na imie dosiadł sie do nas i okazało sie że oprócz ciała ma tez swietne poczucie humoru i jest ok facet  ::)
zabawa ogólnie superowa, troszku sobie drineczków pokosztowałam o czym moja głowa na drugi dzień mi przypominała

mmmmmmm... może i mojego R na coś namówię ::) 8) ;D
 
Joaska pisze:
gazelka dzieki , wiesz ja chcialabym wlasnie z tej piersi zaprzestac karmienia, bo w drugiej tez mam malo mleka...............i juz bym chciala wogole nie karmic.....
Kuba nawet polubil nowe mleko wiec juz jest ok :)

tylko wlasnie nie wiem co zrobic z nocami??????

Joasia, ja nigdy nie mialam problemow z bólem piersi... karmienie nocne odstawilam praktycznie razem z popoludniowym [nam sie ulozylo ze karmilam o 6 rano i 18 po poludniu]. Tak więc po prostu przestałam karmić o tych dwoch porach naraz. Potem musialam jednej nocki jednak pokarmic, bo czulam silne napięcie. No a potem juz tylko wieczorami oklepywanko-masowanko i luzik :)

Acha - zalozyłam wątek o odstawianiu, bo teraz dużo dziewczyn będzie rezygnowac, wiec może warto zebrac różne rady? Jak sądzicie?


Joaska pisze:

elfiku
ja cos wiem na temat Rafalow hehehe..............i gazelka chyba tez hehe :)

dokładnie  ;D ;D ;D

 
Dziewczyny, dzisiaj w Sz-nie był 30 stopniowy upał :p Nie posmarowałam się kremem i teraz mnie całe ciałko swędzi ::)

A Korniszonek jadł dzisiaj po raz pierwszy truskawki. Działkowe :) Bardzo mu smakowały :)

U nas dni morza, wpadliśmy tam z rodzinką na chwilę, ale mnie łeb bolał od tych tłumów, hałasu, upału i smrodu smażonych szaszłyków :p Na dwójce nadają właśnie relacje na żywca, 100 tys. ludzi. A niech się tam depczą nawzajem, ja sobie z Wami poklikać wolę ;)
 
Iwon pisze:
U nas dni morza, wpadliśmy tam z rodzinką na chwilę, ale mnie łeb bolał od tych tłumów, hałasu, upału i smrodu smażonych szaszłyków :p Na dwójce nadają właśnie relacje na żywca, 100 tys. ludzi. A niech się tam depczą nawzajem, ja sobie z Wami poklikać wolę ;)

wlasnie patrzylam zeby Cie wypatrzec hehe a Ty tutaj przed kompikiem urzedujesz :)
 
reklama
Joaska pisze:
Iwon pisze:
U nas dni morza, wpadliśmy tam z rodzinką na chwilę, ale mnie łeb bolał od tych tłumów, hałasu, upału i smrodu smażonych szaszłyków :p Na dwójce nadają właśnie relacje na żywca, 100 tys. ludzi. A niech się tam depczą nawzajem, ja sobie z Wami poklikać wolę ;)

wlasnie patrzylam zeby Cie wypatrzec hehe a Ty tutaj przed kompikiem urzedujesz :)

8) 8) 8)
 
Do góry