cześć baby
Kredziu kochana nasza Ty to takie wielkie masz serducho ,że aż tutuaj u siebie czuje jego bicie :-*
tyle ciepełka bije z tych Twoich postów i nei ważne o kim opowiadasz czy o Rodzinie czy do nas sie zwracasz zawsze tak z uczuciem.
Dziekuje kochana
a Artek to szczęściaż-juz to kiedyś pisałam i Tymi ma wspaniałą mamusie.
Weronice nic chbya wypadek nie zaszakodził bo dzisiaj od rana znowu przeistoczyła sie w potwora łobuza i już mi wode do podlewania kwaitów wylała a teraz padła bo dzisiaj pobudka wczesna-5.40 :
ja jestem już w lepszym stanie ale nadal czuje sie taka obolała duchowo :-[ ale to przejdzie, dzisiaj do may sie przejde z Weroniką to sobie przy herbatce pogadamy i już bedzie siii jakby
Kasia K. powiedziałą
Kasieńko K. dla Martyni całuski przesyłam, znowu sie męczy bidulka nasza, oby szybko przegoniła chorobe :-*
Iwonko dla Kornelka całusek w bródke :-*
no i musze Ci napisać ,że ta moja małpiszona kuzynka jak zobaczyła ten nowy wózek to tego mojego juz nie chciała
jędza jedna ;D
ale to nic.
Moja siostra jutro wraca z Tunezjii a dzisiaj już od rana nam niespodzianke zrobiła bo przed wyjazdem paczke z prezentami dla Weroniki wysłała i dzisiaj kurier przyjechał raniutko ;D
śliczne ubranka( jeansy,dresik,sukienke,ogrodniczku,kilka koszulek,bluzeczek i takie skarpeciochy z podeszwami)
no i kilka kosmetyków dla małej a dla mnie ukochane kremy do rąk i przeciwzmarszczkowy
:
taki jaki chciałam ;D
Fajnie taki prezencik niespodziewany dostać czasami :laugh:
I tak mi sie za nią zatęskniło znowu strasznie i myśłe sobie że tak daleko do siebie mamy a jednak kontakt bardzo dobry wręcz rewelacyjny mamy i że to nieprawda że na odległości nie można .
Ale głupio gadam z rana
juz milcze
i kawe pije