Lipcowe mamy

[Klaudia]

No to śpijcie smacznie Robaczki. My sobie zaraz zrobimy naszą ulubioną sałatkę grecką, a potem może jakieś lodziki

 

[Joaska]

No to śpijcie smacznie Robaczki. My sobie zaraz zrobimy naszą ulubioną sałatkę grecką, a potem może jakieś lodziki

ta to ma dobrze................milego wieczorku Klaudia

 

[Joaska]

moje dziecie zaslnelo..........to chyba z powodu tego, ze polozylam je dzisiaj wczesniej na drzemke po obiadku, bylo chyba przed 16.......i teraz pocycusial i spi


a ja dzisiaj tak sobie spacerowalam..........widzialam tyle ludzi kraczocych do ogrodkow piwnych, na imprezki........i nawet troche egoistycznie za tym wszystkim zatesknilam, tak dawno juz nigdzie nie bylismy z Rafalem, ta jego praca mnie zaczyna denerwowac, caly czas jest zajety, teraz tez cos tam robi, jutro ma obslugiwac jakas opere..........qrcze.........pocieszam sie mysla o wakacjach, ale chcialabym juz gdzies wyskoczyc............smutne jest to, ze za bardzo nie mam z kim zostawic Kuby...............ehhh to zycie...........

wyzalilam sie...............qrde ostatnio jakies doly lapie, Wy tez????

 

[gazelaczek]

gazelko u nas podobnie, w paru rzeczach sie roznimy, jesze ja mam tak, ze jak idzie nie po mojej mysli to baaaardzo jestem nie w sosiku wtedy............

hi hi, ja tez Ale tak szczerze mowiac.... mimo że mąż sporo przy Macku robi, to i tak ja jestem głównodowodząca - musze pamietac w szystkim, przewidziec, sporo więcej robie.. i kiedy nagle ten zaczyna miec jakies pomysly i robi mi przytyki, to jest mi przykro. Tym bardziej, że wg mnie np. jestem bardziej przewidująca.

A najgorsze jest to, że temat caly czas się ciągnie, juz którąś dziś godzinę i w domu zrobiło się tak łosiowato, że hej

 

[gazelaczek]

Kurcze Gazelaczku ja mu dałam dosłownie parę okruszków tego chleba,a co do sztywniactwa matek, to coś w tym jest bo mi mąż też czasem mówi, żebym wyluzowała, jak panikuję, kiedy on wywija Maćkiem na wszystkie strony

tak na zdrowy rozum to kilka okruszkow pewnie nie zaszkodzilo Tak tylko przy okazji napisalam co slyszalam. Ja tez raczej obstawiam, że przyczyną komplikacji jest te pół lodówki : ;D

 

[mania]

Gosiczka ale ldanie wygladacie!!!!! a jakie studia rzucasz? no i co z ta emigracja...wiesz pytam bo znam ten kawalek chleba z ta roznica ze studia skonczylam ale mi nic nie daja  :-[ nic tzn procz zainteresowan...chleba z tego nie bedzie   :

KLAUDUS Ty to masz zloto w domu nie lukasza moj to na tylek powinien dostac i tyle  

Gazelaczkupamietasz my juz sobie kiedys ponazekalysmy ze te nasze loski to chyba faktycznie nie mysla   Lukasz tez pozwala na wszystko tymulowi ale juz raz sie na tym przejechal  : tylko czy o to w tym chodzi ?

 

[mania]

Gosiczka a gdzie to takie lokomotywy stoja ? jak sie Tymul obudzi to mu pokaze on to caly dzien moglby stac na moscie i patrzec na jadace pociagi :

 

[gazelaczek]

moje dziecie zaslnelo..........to chyba z powodu tego, ze polozylam je dzisiaj wczesniej na drzemke po obiadku, bylo chyba przed 16.......i teraz pocycusial i spi


a ja dzisiaj tak sobie spacerowalam..........widzialam tyle ludzi kraczocych do ogrodkow piwnych, na imprezki........i nawet troche egoistycznie za tym wszystkim zatesknilam, tak dawno juz nigdzie nie bylismy z Rafalem, ta jego praca mnie zaczyna denerwowac, caly czas jest zajety, teraz tez cos tam robi, jutro ma obslugiwac jakas opere..........qrcze.........pocieszam sie mysla o wakacjach, ale chcialabym juz gdzies wyskoczyc............smutne jest to, ze za bardzo nie mam z kim zostawic Kuby...............ehhh to zycie...........

wyzalilam sie...............qrde ostatnio jakies doly lapie, Wy tez????

Joasiu, wcale ie powinnaś pisać, że myslisz egoistycznie
mi sie wydaje ze kobietki to mają tendencję do zbyt surowego oceniania siebie [w przeciwieństwie do łosi   8)]

ja akurat dołów nie łapie, chociaż czasem... no pewnie jak każdy - normalne, prawda ?

Przy dziecku to po prostu tak jest - ten film cały czas leci i gdzieś się zgubił pilot z funkcją "pauza"  

 

[gazelaczek]

Gosiczka ale ldanie wygladacie!!!!! a jakie studia rzucasz? no i co z ta emigracja...wiesz pytam bo znam ten kawalek chleba z ta roznica ze studia skonczylam ale mi nic nie daja  :-[ nic tzn procz zainteresowan...chleba z tego nie bedzie   :

KLAUDUS Ty to masz zloto w domu nie lukasza moj to na tylek powinien dostac i tyle  

Gazelaczkupamietasz my juz sobie kiedys ponazekalysmy ze te nasze loski to chyba faktycznie nie mysla   Lukasz tez pozwala na wszystko tymulowi ale juz raz sie na tym przejechal  : tylko czy o to w tym chodzi ?

Wiesz Maniu, ja to czasem się zastanawiam czy właśnie mam czekać aż i ten mój koleś się przejedzie, czy jednak uparcie mu tłumaczyć? Tyle ze to taki osiołek i marne moje perspektywy na przyszlosc bo u Niego to rodzinne :

W sumie to po prostu nie chce czekac az sam dojrzeje do tego, że dziecko musi znać granice. Wtedy to się na maluchu odbije, bo nagle się rozpocznie "wychowywanie".

 

[gazelaczek]

Ojeju, ale mi brakowało, żeby się tak pożalić u Was Naprawde troszkę lepiej się czuje. Trochę napięcia ze mnie zlazło, ufff...