AgaR.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2004
- Postów
- 2 238
Asiolku,ale nie mysl o tym paleniu zbyt wiele bo moze w tedy jeszcze trudniej bedzie rzucic.Nie palisz jak lokomotywa a to bardzo dobrze.Ja co prawda rzucilam palenie w ciazy zupelnie ale czasem przebywalam z jakas kolezanka ktora palila wiec tezsie troche nawachalam.Powolutku Asiu dojdziesz do celu,nic na wariata bo czasem skutek moze byc odwrotny.
Jesli teraz popalasz od czasu do czasu to bende cie w tym wspierac(bylebys wiekszych ilosci nie palila ).
Jesli teraz popalasz od czasu do czasu to bende cie w tym wspierac(bylebys wiekszych ilosci nie palila ).