Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Co do wody, to ja nadal daję przegotowanego żywca, ale jak nie ma w domu to już od miesiąca mały dostaje też zwykłą, przegotowaną kranówkę. I zamierzam wprowadzać ją już, jako normalny napój, a żywiec, tak jak u nas, czasem do popicia.
Muszę też pochawlić mojego synka, bo chyba jest grzecznym dzieckiem. Już od dawna sam zasypia ładnie w łóżeczku, w ciągu dnia potrafi się dłużej sam sobą zająć, ostatnie karmienie ma o 23 i śpi grzecznie do szóstej rano (ale to od niedawna, bo jeszcze dwa tyg. temu wybudzał się około czwartej na tak zwane NIEWIADOMOCO ;D), bóle dziąseł znosi dzielnie.. Zębów nie ma, sam nie siedzi, chyba że z poduchą, za to wędruje dupskiem po całym dywanie i łóżeczku
Czyli na razie jest git. I mężula też bym pochwaliła, ale ponieważ akcja MAMY NA BB, ŁOSIE DO LASU trwa, fakt ten dyskretnie przemilczę ;D
Muszę też pochawlić mojego synka, bo chyba jest grzecznym dzieckiem. Już od dawna sam zasypia ładnie w łóżeczku, w ciągu dnia potrafi się dłużej sam sobą zająć, ostatnie karmienie ma o 23 i śpi grzecznie do szóstej rano (ale to od niedawna, bo jeszcze dwa tyg. temu wybudzał się około czwartej na tak zwane NIEWIADOMOCO ;D), bóle dziąseł znosi dzielnie.. Zębów nie ma, sam nie siedzi, chyba że z poduchą, za to wędruje dupskiem po całym dywanie i łóżeczku
Czyli na razie jest git. I mężula też bym pochwaliła, ale ponieważ akcja MAMY NA BB, ŁOSIE DO LASU trwa, fakt ten dyskretnie przemilczę ;D