reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Tuśka!!!znalazłam ogłoszenie ze laska z Elbląga ma cziłałe do oddania za darmo (najmniejszy piesek na swiecie)
dzwonie do niej a ona nie odbiera......ciekawe czy to jakies jaja???

ale wczesniej to sobie myslalam ze jakby sie pluła ze za daleko mieszkam to bys sie podszyła ze chcesz wziasc pieska ty ;D
i bys mi go przysłała szybciutko w paczce specjalnej (takie sa dla zywych zwierzat)

ale dupa bo nikt nie odbiera
 
reklama
Liluś,ale się napaliłaś na pieska!

wiesz zwierzaki są fajowe,ale teraz to ja osobiście nie zdecydowałabym się jeszcze na psinkę ;D

 
hanti pisze:
Liluś,ale się napaliłaś na pieska!

wiesz zwierzaki są fajowe,ale teraz to ja osobiście nie zdecydowałabym się jeszcze na psinkę ;D

Hanti ten piesek słyszaqłam ze jest wielkosci.....swinki morskiej
ale chyba przesadzaja ::)
a ja.......w sumie taki malutki piesek to by mojej mamie nie przeszkadzał......w sierpniu musielismy wydac naszego Tobisia bo robił big dziury na podworku,rozwalał wycieraczki,szczekał jak opetany,kłaków gubił ze hohooo,śmierdział jak diabli mimo ze go kapalismy i to czesto
i to wszystko do kupy spowodowało ze moja mamuska oszalała :(

a ja chce miec pieska.......glupia na stwory jestem
mam dwa chomiki,kota i rybki.....brakuje psa ;D
 
a ja chce miec pieska.......glupia na stwory jestem
mam dwa chomiki,kota i rybki.....brakuje psa ;D
my tez sie przymierzamy do kupienia jakiegos "stwora", ale dopiero latem i to bardziej dla piotrka, bo on szaleje na tym punkcie, mielismy kiedys kota był super ale atakował tesciową (ona mieszka pod nami i nie dało sie uniknąć tych spotkan), kilka razy ją pogryzł po nogach  :p , no i go wydalismy  :(
piotrek chce albo psa albo królika miniaturke, jeszcze zobaczymy, do lata daleko
 
Ja też was witam z rana.
Moje dziecko spi, a ja wstałam wcześniej bo stwierdziłam,że dośc tego obijania. I jak narazie mój ambitny plan padł, bo weszłam nadrobić. :p I już nadrobiłam.

U nas dobrze. Mati nadal ładnie spi i ładnie je.
Choc ostatnio przekonałam się ,że zaczyna się z nigo robić smakosz. Dowiedziłam się ,że nie lubi kaszki jabłkowej, ale jabłka-owoce wcina aż mu się uszy trzęsą. I bądź tu człowieku mądry :-[.


 
Co do wózka to BARDZO ŻaŁUJĘ ŻĘ NIE KUPILIŚMY GONDOLI.
Mamy wózek trzyfunkcyjny, duzy, cięzki, z małym koszem i jak go napakuję w sklepie i tak potem muszę pchać po śniegu i na dodatek z małym w środku(hi hi O0) to czuję się jak kierowca tira!!!!!!!

Oby jak najszybciej zrobiło się ciepło to kupimy lekką , zgrabną spacerówkę i już.
 
I mój mały za 10 dni zacznie 8 miesiąc!!!!
Ciekawe ile on może teraz ważyć, z 3-4 tygodnie temu było 7550, więc pewnie z 8 kg ma.
 
reklama
kate332 pisze:
uff nareszcie nadrobiłam z grubsza, straszny tu był ostatnio ruch  ::)
a tyle stron przeczytałam ze nie wiem od czego zacząć

Nianiu wiem jak to jest jak sie siedzi z nianią w domu bo tez to przerabiałam, teraz tez przez 2-3 godz dziennie jestesmy razem i wtedy nie ma jak na bb zerknąć nawet dlatego ze głupio jak kobieta dzieckiem sie zajmuje czy cos w moim domu robi  a ja przy kompie, niby sie na tym nie zna ale widac tu zdjęcia dzieciaków i wogóle taką kolorową stronke to chyba by nawet nie uwierzyła że do pracy cos robie  ;D 8)
a dzisiaj miałam troche luzu bo poszła z małym na spacer a ja mogłam spokojnie obiad zrobic i do was zajrzec  ;D :laugh: ;)

no i widze zmowe jakąś przeciwko mężom  ;) , ja nie moge bardzo narzekac bo mój łoś  mi pomaga tyle że marudny jakis, ale dzisiaj stwierdził że przyzwyczaił sie do tego że byłam cały czas w domu i teraz jakos tak dziwnie jak ide do pracy,

Nic dodac nic ując. Dokładnie tak ja napisałaś :) :-*
 
Do góry