reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

elfiko pisze:
czesc babule
ale produkujecie ufff
specjalnie dla e_mamy na poprawe humorku:
opis z dnia jednego życia mojego:
pobudzamy sie o 7 rano i od razu wrzask na cały dom i tak wrzeszczy to moje dziecie aż mleko dostanie i wtedy jak pije to 15 minut jest cicho, potem znowu zaczyna od marudzenia żeby przejśc do ryku i tak do 9.30 kiedy po wielkich bojach bo codziennie ze mną walczy - zasypia na około 50 minut
potem pobudka , deserek, kiedyś był spacerek ale odkąd mieszkam na lodowcu ( dzisiaj -13 stopni) to z domu ne wychodze
no wiec po deserku jest ryk do 12 kiedy to obiadek je, potem troche marudzenia i o 13.00 drzemka, czasem jak mam szczęście to pośpi godzine i znowu ryk, marudzenie, wrzask, ryk aż do mleczka o 15.30 i potem marudzenie do 16.30-17.00 i drzemka godzinna i od około 18 do 19.30 ryk na całego taki najgorszy w ciągu całego dnia. potem kąpanie, mleko, zasypia i pierwsza pobudka o 21.30 potem tak co godzina a od 1 w nocy co 20 minut( dzisiaj wstawałam 16 razy)
pije mleko modyfikowane na noc z kaszką taka gęsta że łyżeczka w niej stoi i wytrzymuje bez mleka tak góra do 2 w nocy i tak ryczy az nie wytrzymuje i dam jej mleko a mimo to nie śpi dłużej niż 1,5 godziny
jesłi to sa żeby to chyba nam wychodzą jakieś kły bo jeszcze ich nie widać wcale a ten cyrk trwa juz prawie trzy tygodnie

widzę elfiko,że u Was podobnie jest,do naszego planu dnia,tylko my na szczęście mamy trochę mniej ryku,bo śpi moje szczęście(po nocnych wybudzeniach)do około12 w poludnie z pobudkami na jedzonko 7-8,9-10 i później dopiero koło 12 właśnie z pobudką
ale w nocy też wybudzanie i cyc i sztuczne na wieczór(już 180ml+cyc)...................a zębów nie MA
 
reklama
najlepsze jest to ze ona na noc wypija tego mleka z kaszka 220ml i nie wytrzymuje nawet 6 godzin, jak ja mam ja oduczyc nocnego jedzenia w tej sytuacji?
w domu mam burdel na kółkach, a teraz jest mąz na urlopie, juz sie boje co to będzie jak do pracy pójdzie.
o właśnie wstałą, mąż do niej poszedł ija przewija a ona- ryczy :-[
 
tzn.nie tak jak myslicie

ona dostawała swoje jedzonko az stał sie u nas wielki wybuch ząbka.....i raptem nic nie chciała jesc!!
wiec dalismy jej troche chlebka,potem zupki i to jadła
w miedzy czasie probowalismy podac mleczko to sie wyginała i tak strasznie ryczała ze szok
myslałam ze to wina kaszki bananowej,ze nie lubi
wiec zrobiłam samo mleko....i to samo

a frytki podał jej Karol jak byłam w szkole
zrobił sobie frytki na obiad a mała jak zaczeła sie drzec!! nie wiedział na poczatku o co chodzi ale sie pokapował.....
no i jej dał
ten miąsz ze środka

ech,to jest naprawde problem
musze miec jakas masc
jaką polecacie?? i podajcie cene ok
 
Chciałam jeszcze napisac że zdjecia maluszków są super, Julcia od E_ mamy była Najładniejszym dzieciaczkiem na spotkaniu mam babyboomowych, jak sie uśmiecha to taki mały słodki promyczek, nie dziwię sie ze tatus taki w córci zakochany

Kubus Joasiowy to ma super te włoski, I pozuje do zdjeć tak jak Maja od Tusi- super
 
Mąż się ze mnie śmieje,że ja taka WIELKA PRZECIWNICZKA KOMPA W DOMU,nie mogę się z nim rozstać

ale co on tam wie,ja nie z kompem,tylko z BB nie umiem już NORMALNIE FUNKCJONOWAĆ
 
Klaudia ja rowniez polecam masc Bepanthen tak jak u Elfiko rana na piersi zagoiła mi sie bardzo szybko,dosłownie pare godzin
a miałam niezłego krwiaczka ::)
 
Lilka my mamy ten zel dentinox i kosztował chyba okolo 20zl ale nie pomaga,
a milenie poprostu troszke przyprawiaj jedzonko a mleko sprobuj na gęsto przez łyżeczke dać np z kaszkami
 
Lila my mamy calgel, ale nie wiem czy działa, bo u nas ząbków jeszcze nie widać.

elfiko dziękujemy za miłe słowa :) :-* :-* a co do rytmu dnia Weronisi to współczuję :(:( baaaaaardzo współczuję :(
ale to na bank przez ząbki, no chyba, że Weronisia tęskni za ciocią ???, pisałaś, że u soistry było oki.

Martusia fajnie, że się odezwałaś :) udanego pobytu w PL i pisz jak tylko będziesz mogła :)

Klaudia biednaś z tymi sutkami pogryzionymi :( ja tez polecam Ci bepanthen.

Julka włączyła marudę teraz, muszę ją huśtać na jednej ręce a drugą próbuję do Was pisać.

a co do sklepiku Tusi to i tak najfajniejszą rzecz sprzątnęłam Wam sprzed nosa:) hihihihi

acha i duuuuuuuuuuuuuuuuuuużo zdrówka dla Alki :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
 
reklama
liluś ja słyszałam, że maście zadne nie pomagają i to tylko zbędny wydatek. Jak juz to paracetamol, ale to chyba wtedy gdy dzidziuś płacze z bólu. Moja Majciocha też ostatnio coś mniej je, już parę razy nie jadła to przez sen jej dałam. A Mili mleko to musi koniecznie pić, nie wiem może też przez sen najwyżej.
 
Do góry