reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Klaudio ja na poczatek zaczelam od 1,5 lyzeczki na 130ml mojego mleka.
Mysle ze nic nie stoi na przeszkodzie by podac teraz inny kleik niz wczesniej.
 
reklama
Czesc dziewczyny u nas zebów Majkowych brak jak narazie ale wszystko wskazuje na to, że idą :-)

zawsze czytam Was pod prad (od końca) a potem to mam już taki metlik, ze totalnie nei wiem co gdzie kto pisał itd.

w każym razie u nas wszystko w miare nie liczac tego, że Meza był powiesiła za noge .... :-)
 
czesc kochane...

wrocilam od rodzinki i zlamalam moje postanowienie i obzarlam sie jak swinka.............ale od jutra trzeba trzymac forme!!!!!!

aniu gratulujeny zabeczkow, oby tak dalej.........sama juz nie wiem czy sie cieszyc ze Kuba nie ma jeszcze zebow czy smucic.....z tego co pisze Klaudia......strach sie bac!!!


ania.g pisze:
Joasiu - jak zwykle Kubus ma piekna fryzurke ;D

dziekujemy :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
 
Joł

Aniu gratuluję zębiska ;D U nas był fałszywy alarm. To znaczy zęby zaczęły kiełkować, ale się jeszcze nie przebiły :(

Mania nie daj się małym łobuzom ;) Trzymaj się dzielnie :-*

Niuńka akurat w kwesti wybierania się gdzieś z dwójką dzieci szczerze Cię rozumiem i podziwiam. Ja mam jedno, a niedalej jak wczoraj zapowiedziałam w złości mężowi, że wszystkie następne weekendy siedzimy w domu. To pocenie się przy ubieraniu siebie, dziecka, męża ;), te wrzaski, zamieszanie, pośpiech i wieczna niewyróbka skutecznie obrzydza mi wojaże ::)
Pewnie mi przejdzie, ale na dzień dzisiejszy moje drzwi są otwarte dla bliskich. Ja się natomiast nigdzie, z wyjątkiem spaceru nie ruszę ::) ::) ::) :p

A poza tym weekend był bardzo spokojny i uroczy ::) Obejrzeliśmy sobie filmik "komórka". Jak dla mnie jest to hicior! Gorąco polecam!! Dawno tak się nie zaangażowałam przed ekranem !

A teraz pomykam do pracy, bo mi tramwaj zwieje ;) :)

Miłego dnia :-* :-* :-*
 
reklama
Do góry