reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

hanti pisze:
kate332 my to chyba w bardzo podobnym wieku jesteśmy,bo jak patrzę na suwaczki naszych dzieci,to pomiędzy starszymi,tylko roczek różnicy ;D ;D ;D ;D
;D ;D ;D  możliwe ale sie nie przyznam ile mam lat powiem tylko że wcale nie mało chociaż chyba ktoś tu jest w podobnym do mnie wieku jezeli dobrze pamiętam
 
reklama
qrcze zawaliliśmy sprawe spacerkową pogoda nie sprzyja wszędzie pełno śniegu ślisko jak licho trudno sie na nogach utrzymac a co dopiero jeszcze wozek pchac...
wyrzuty sumienia mnie dopadły że dziecko piecusze w domu
 
bynajmniej cieszę się,że są tu i starsze kobitki,bo już myślałam,że jestem sama i czasem się czułam tak jakoś dziwnie

chociaż córcia mnie odmłodziła,tylko jak idę zsynem do sklepu,to wszyscy na mnie patrzą podejrzanie(mój syn ma już 152cm i jest prawie ze mną równy,ja mam 160cm),ale nic sobie z tego nie robię ;)


jak tak brzydko,to ubierz dzieciaczka i otwórz szeroko okna.................ja mam balkon i mogę tam Otkę wystawić,ale wolę dojechać wózkiem do otwartych na ościerz drzwi i niech sobie wdycha podczas snu.... :p
 
wiem wiem werandowanie ale ja mam taki ciężki wózek ze nie chce mi sie go taszczyc po schodach w tą i spowrotem ale jak sie nic nie zmieni to chyba będę musiała tak zrobić i z balkonu znowu skorzystać bo teraz jak pracuję to wogóle nie wiem jak ze spacerami będzie

dobra zmykam spać bo rano pobudka

a jeszcze tylko wyraże mój zachwyt nad dzieciątkami w galeryjce są naprawde słodkie
 
dobranoc kate i wszystkim,co tu jeszcze zajrzą,

ja też zmykam,bo moja Otka już się obudziła i ciekawa jestem o której teraz zaśnie :o
 
Hanti :)

bo doszłam do wniosku że zaniedbałam troche Mili
jak byłam opiekunką to naprawde wszystkiego uczyłam Marysie a własną niunie zaniedbałam
Marysie nauczyłam siedziec,chodzic,mowic......

i cos jest w uczeniu malenstwa,widzialam to po Marysi
 
Witam z ranca ;D
Ja nie raz mialam watpliwosci w co my najlepszego sie wpakowalismy. Ale po kazdej nocy przychodzi dzien - trzymam sie tego ;D. Wprawdzie licze na przespana noc troszke szybciej niz kate miala w rzeczywistosci, ale moze wytrzymam i 1 roczek ;)

Trzymam za nas kciuki - za wytrwalosc - jest trudno, ale nasze dzieci sa wynagrodzeniem wszystkich naszych poswiecen i licze ze kiedys to docenia :D
 
dzień dobry pozdrawiamy wszystkich :-)

Liluś a uczyć to znaczy co konkretnie robić? może ja też powinnam coś wiecej robić ale nei bardzo mam pojecie co jeszcze :-)
 
Cześć kochane, wpadam na chwilę, bo dużo pracy  :p

Tofinku
bardzo mi przykro z powodu tego, co Cię spotkało  :( Tym bardziej gorąco trzymam kciuki za Twoje lepsze samopoczucie  :) A tak na marginesie, w Twoich wypowiedziach można wyczytać między wierszami jak bardzo bliska jest Ci Tosia. Gdybym miała Cię oceniać tylko na podstawie obrazu, jaki się wytworzył na forum, powiedziałabym, że jesteś b. dobrą mamusią  :) I na pewno tak jest  :)

Brunetko gratulujemy przygody z basenem!  :laugh:
 
reklama
Cześć Asiołku co tam u Ciebie? Jak Majeczka?

Co do macierzyństwa to ja jak urodziłam Wiktorię to myślałam że już na drugie się nie zdecyduję mimo, że zawsze chciałam mieć dwoje dzieci
jak widziałam kobietę w ciąŻY to jej współczułam przez co będzie musiałam przechodzić
Ale z dwójką dzieci w domu to jest straszny chaos, wyjście gdzieś razem to nielada wyczyn ale i tak niezamieniłabym się nigdy miejscami z kobietą która nie ma dzieci i ma dużo czasu dla siebie
Teraz dzieci są dla mnie całym światem i kocham je bardzo
 
Do góry