MaMalgosia
Mama urwisa***lipiec`2005
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2006
- Postów
- 288
Mój synek to całe 8,5 kg radości ;D Jest bardzo grzeczny. Przesypia 12 godzin w nocy , oczywiście z przerwami na jedzenie. Nadal jest cycuśkowym dzieciaczkiem, a głodomorek z niego spory Hm... co tu jeszcze, poród miałam naturalny i od tego czasu na samą myśl o rodzeniu dostaje dreszczy, mdłości , bladego koloru skóry Pojawił sie u mnie problem.... chce mieć jeszcze dzieci, ale nie chce ich juz rodzić :laugh: Nie wiem , może gdyby mi ktoś dał znieczulenie byłoby inaczej, ale BEZ znieczulenia to istny horror .... Myślałam , ze umrę i chwilami nawet wolałam takie rozwiązanie . W ciąży przytyłam .... yyyy :-[ :-[ 20 kilo ;D , ale mało co z tego pozostało.... co najwyżej 5 kilo 8). To wszystko zasługa 4 piętra i wnoszenia mojego małego klocka po dziesiątkach schodków dwa razy dziennie no i dziecięca ciekawość wszystkiego wokół tez dała swoje. Codziennie mały zwiedza na MOICH rękach wszelkie zakamarki mieszkania, wszystko musi zostać jak najdokładniej obmacane, czasami wyrwane , ewentualnie zaślinione Jakiekolwiek próby "olania" mojego turysty kończą się stękaniem, jękiem, piskiem , albo ostatnią nowością.... podrzucaniem bioderek w górę