Lipcowe mamy

[tofinek]

a gazelaczek z Maciejką pewnie w blue city ;D

 

[gazelaczek]

no nie, my w zadymy sie nie mieszamy, hi hi ;D
a tak szczerze, to bym wyszla chetnie, bo przyszla pocztą zabawka a ja nie mam baterii... czuje sie troche jak niewolnica :gdybym miala winde to bym na 10 min chociaz zabrala Macka i polazla do kiosku, a tak siedzimy i celebrujemy rosniecie zebow. Teraz to co najgorsze - przebijanie sie przez dziąsło.

A w ogole to mam klopot. Klopot stary jak świat - nie mam w co sie ubrac na sylwka
idziemy do znajomych i nie musze miec wielkiej kreacji, ale klopot polega na tym, ze niestety, ale musze nosic te wstretne wkladni laktacyjne, ktore przeswituja przez każda bluzke. Jedyna opcja to swetr :-[ Macie jakis sposob na ten moj dylemat? U mnie bez wkladek ani rusz, niestety... co za pech

No i jeszcze ciuch musi byc funkcjonany, zebym mogla karmic...

 

[gazelaczek]

Tofinku, ja w styczniu rzucam karmienie. Czekam tylko az zeby wyrosną i zamierzam zaznac troszke wolnosci ;DNie wiem jak dlugo bedzie trwalo przestawianie Maciejki na modyfikowane i dlatego rezerwuje nato miesiąc. Chce to robic stopniowo i tak, zeby nie zaburzyc naszego ladnego spania. Ale jeszcze nie wiem jak sie zabiore za caly proces...

 

[Joaska]

no to gazelaczku masz problemik.........ale powiem szczerze, ze jezeli idziesz na sylwestra do znajomych to uwazam, ze nawet przeswitujace wkladki laktacyjne nie beda przeszkadzaly im, oczywiscie poza Twoim poczuciem, ze one wlasnie przeswituja, ja tez nosilam wkladki dosc dlugo, ale jezeli masz dobry biustonosz, to wkladek wcale nie widac, moze poprobuj ze stanikami i bluzkami jak to wyglada..............

 

[gazelaczek]

Joasiu, no wlasnie gdy wezme stanik taki grubszy, to i tak widac... najgorzej to wychodzi na zdjęciach...
Obecnie wymyslilam tyle, że zaloze obcisla bluzkę i na to rozpinaną koszule. Moze jakoś zakryje sie to co trzeba, hi hi

 

[Joaska]

no.........to jest bardzo dobry pomysl, z moze cos obcislego, ale grubszego??????

wiem, ze byloby najlepiej, jakby mozna bylo kupic cos nowego.............

 

[gazelaczek]

Joasku, strzelila Ci tysięczna wiadomość, hi hi I jak mi milo, że w trakcie konwersacji ze mną

 

[kolorowa_kredka]

po spacerku i mieli śmy debiut jabłuszka ! pół słoiczka no prawie, bo troszkę krop[ek wylądowało na brwi, włoskach, rzęsach i nosku, bno jakoś tak tymul nie pluł tylko nieumiał sobie biedaczek poradzić ale baaardzo mu smakowało i zjadł by jeszcze
ja teraz zmykam, bop muszę kuchnię przywołać do ładu później zerknę to poczytam...............
buziaki

 

[brunetka]

Dziewczyny pomocy!
moje dziecko nie miesci się już w nisidełko do samochodu (a jakie mostki i inne wygibasy robi, aby z niego wyjśc to szok : :) i dlatego koniecznie musimy kupić mu fotelik taki 0-18 kg.
Może macie coś sprawdzonego i godnego polecenia???

 

[brunetka]

Mój Mati jeszcze sam nie siedzi ale te foteliki mają regulowane oparcia. Trochę żałuję ,że nie kupiliśmy takiego 0-18 kg od razu. Z tego co wiem niektóre modele mają taką wkładkę noworodkową.