reklama
frida27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2005
- Postów
- 861
Cześć Dziewczyny
Bylam wczoraj u lekarza i widziałm mojego szkraba. Rozwija sie dobrze wszystkie wymiary prawidłowe. najwyraźniej było widać serduszko i kręgosłup. Chyba będę miała dziewczynkę ale nie wiadomo ponieważ maluszek nie chciał pokazać się od tej strony. ;D przed wizytą wiercił się strasznie a później na USG siedział cichutko chyba spał.
Cieszę sie że wszystko jest OK.
Pozdrawiam
Bylam wczoraj u lekarza i widziałm mojego szkraba. Rozwija sie dobrze wszystkie wymiary prawidłowe. najwyraźniej było widać serduszko i kręgosłup. Chyba będę miała dziewczynkę ale nie wiadomo ponieważ maluszek nie chciał pokazać się od tej strony. ;D przed wizytą wiercił się strasznie a później na USG siedział cichutko chyba spał.
Cieszę sie że wszystko jest OK.
Pozdrawiam
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Hurra! Powoli zaczyna się u mnie zmniejszać liczba zużywanych chusteczek na godzinę. Teraz już tylko tak ok. 20 wystarczy Ale mówię wam dziewczyny, wczoraj wieczorem to miałam kryzys. Dopadło mnie chyba wszystko co możliwe. Oprócz teg kataru, to dostałam jakichś takich duszności, bolały mnie plecy na dole i prawy bok, miałam zgagę a dzisiaj rano kurcz w łydce. Nie wiem czy to wszystko przez tę chorobę czy przez ciążę, ale na szczęście dzisiaj jest już lepiej. Do tej pory mówiłam, że mogę całe życie chodzić w ciąży, jak mam się tak fajnie czuć, ale wczoraj to aż sie przestraszyłam.
Wiecie co jeszcze zauważyłam? Że nie mogę za dużo zjeść, bo od razu czuję jak jelita podchodzą mi pod serce. Ja to normalnie po obiedzie widzę, jak macica wypycha je do góry i robi mi się drugi brzuch nad pępkiem. Wystarczy tylko, że zjem większy posiłek, np. obiad. Macie może coś takiego?
Wiecie co jeszcze zauważyłam? Że nie mogę za dużo zjeść, bo od razu czuję jak jelita podchodzą mi pod serce. Ja to normalnie po obiedzie widzę, jak macica wypycha je do góry i robi mi się drugi brzuch nad pępkiem. Wystarczy tylko, że zjem większy posiłek, np. obiad. Macie może coś takiego?
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
No to dobrze wiedzieć, że nie jestem sama
A co do kopniaków dzidziaka, to nasz synuś dokazuje juz na całego od paru tygodni. Przedwczoraj to nawet kopnął tatusia w pupsko ;D Łukasz leżal tyłem do mnie a ja przytuliłam się do jego plecków, tak że mój brzuch dotykał jego pupci. No i mały Kajtek tak się wtedy rozszalał, że aż Łukasz czuł jego kopniaki na swoim tyłku Tak to teraz dzieci traktują rodziców
A co do kopniaków dzidziaka, to nasz synuś dokazuje juz na całego od paru tygodni. Przedwczoraj to nawet kopnął tatusia w pupsko ;D Łukasz leżal tyłem do mnie a ja przytuliłam się do jego plecków, tak że mój brzuch dotykał jego pupci. No i mały Kajtek tak się wtedy rozszalał, że aż Łukasz czuł jego kopniaki na swoim tyłku Tak to teraz dzieci traktują rodziców
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Ja strasznie lubię to kopanie, ale muszę przznać, że parę razy to dostałam tak, że az mnie zabolało. Zwłaszcza jak kopnie gdzieś tam w okolicy pęcherza lub szyjki macicy - wtedy czasem czuje tam takie kłucie - i to za przyjemne nie jest niestety
Łukasz się ze mnie kiedyś smiał, bo oglądaliśmy coś w telewizji, a ja nagle "AŁŁA". On na to Co się stało? A ja Nic, tylko Kajtek się obudził
Łukasz się ze mnie kiedyś smiał, bo oglądaliśmy coś w telewizji, a ja nagle "AŁŁA". On na to Co się stało? A ja Nic, tylko Kajtek się obudził
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: