Lipcowe mamy

[e_mama]

Dobrze, że Niania napisała o tym boczniaku, bo u mnie kiśnie w lodówce opakowanie. A ja najpierw moczę trochę w mleku boczniaki, potem osuszam, posypuje mąką, solą i pieprzem i smażę na oliwie z oliwek. I tyle i pycha

 

[Joaska]

Dobrze, że Niania napisała o tym boczniaku, bo u mnie kiśnie w lodówce opakowanie. A ja najpierw moczę trochę w mleku boczniaki, potem osuszam, posypuje mąką, solą i pieprzem i smażę na oliwie z oliwek. I tyle i pycha

podobno sa swietne z pietruszka......mmmmmm

 

[e_mama]

Joasia, była kawka? Bo ja już 4 dzień piję sobie taką słabiznę z mlekiem, ale kofeinową. Boshh jak mi tego brakowało Póki co Julia nie szaleje, więc szaleję ja hahhaha

 

[Joaska]

e_mamo wlasnie pije ale bezkofwinowa!!!!ale pilam juz taka 3w1 i jakos nic sie nie dzialo Kubusiowi.....
ale mam ochote na taka fusiare z mleczkiem!!!!mmmmmmmmmm

 

[Lilka]

witam

a my wrocilysmy ze szczepienia.......ojjj mialam przeczucie ze tym razem Mili da głos,bo była juz śpiąca jak tam jechalismy i wzielam ze soba Karola

w kazdym razie przytyla w ciagu 7 tygodni 1150!!!!! to jest bomba wynik jak u nas!!!
wazy teraz 6300g :laugh:

jak powiedzialam ze od 3tygodni jej podaje soczki,deserki i zupki to mnie doktorka pochwalila
a ze Mili to taka chudzinka to mamy juz przejsc na NAN 2 bo widocznie 1 jest za słaba jak dla niej

no i taki prezent Mili dostała od Mikołaja :laugh: ale ma strasznych rodzicow hihiiii

a Karol mi zadzwonil ze dzis z pracy musi jechac do Piły i wroci moze o 22
bo do Piły jedzie sie od nas ze 4 godziny w jedna strone

buuuuuuu ale Mikołajki

 

[Klaudia]

emamo, ja kawę piję odkąd Maciek skończył 2 miesiąc i nie zauważyłam, żeby był bardziej pobudzony niż zwykle

 

[Lilka]

obejrzałam galeryjke i......moja Mili jeszcze nóżek nie bierze do buzi.....tzn interesuja ja ale sama jej musze podac....
hmmm

etam co sie bede przejmowackazdy bobo ma w koncu swoj indywidualny rytm rozwoju.......ale szkoda ze nie umie jeszcze
pociesznie to wyglada

 

[gazelaczek]

Hej babulki,

A u nas sensacja! Maciejka poszedl spac o 21, pierwsza pobudka o 6 tej [!!!], a nastepna dokladnie o 9.37. Re-we-la-cja! ;D

Ja kawe pije praktycznie od drugiego miesiaca zycia Maciuśki. I chyba OK. To ze jest On ruchliwym dzieckiem to raczej kwestia charakterku niz malej filizanki rozpuszczalnej kawki

Lilka, kiedy zrobisz tą listę naszych świąt? Bo wiesz, ja już jutro mam urodziny ;D

 

[e_mama]

Lilka, kiedy zrobisz tą listę naszych świąt? Bo wiesz, ja już jutro mam urodziny  ;D

gazelaczek hihihihi :laugh: :laugh: :laugh:

 

[e_mama]

emamo, ja kawę piję odkąd Maciek skończył 2 miesiąc i nie zauważyłam, żeby był bardziej pobudzony niż zwykle

Ja odstawiłam kawę jak Julia miała 4 tygodnie. Po tym co wyprawiała na kofeinie bałam się wrócić do kawy. Ale tak mi dały w kość te ostatnie mroczne dni, że zaryzykowałam i puk, puk, odpukać na razie jest oki
Przy najbliższej okazji obiecałam sobie white chocolate mocca w Cofee heaven mmmmmmmmm