reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Uwaga dziewczyny, rzucam nowy temat ;D Jak poznałam mojego męża?
Ja uwielbiam czytac takie historie! :) 8) ::)
 
Wiki_28 pisze:
Niuńka widzę że z tą samą chorobą zmagamy się u maluszków
Wiki dużo buziaczków i siły dla Oliwierka, aby szybciutko pokonał tą wstrętną chorobę
Ja walczę już drugi raz - oby tym razem nie wylądować w szpitalu.
A tu zdjęcie Adasia z pobytu w szpitalu - na łóżeczku drenażowym (chodziło o to, aby flegma z płuc spływała do góry i potem odśluzowywanie)
dscf07183cr.jpg

dscf07198fl.jpg
 
Jejku Niuńka, aż mi się serce kraje (naprawdę) gdy widzę, ze takie cuda trzeba z naszymi kochanymi malenstwami wyprawiać, żeby do zdrówka wróciły :( :( :( Przytul go mocno do serduszka ode mnie :)
 
a wiec my sie poznalismy tak....

dostalam prace opiekunki u takiej powiedzmy sobie rodzinki 'zasobnej' :laugh:
oni mieli swoja hurtownie i biuro,ktore stalo puste w godzinach kiedy ja sie Małą opiekowalam
gdy malutka spała miałam pozwolenie na siedzenie przed kompem (był tam net,dla mnie to bylo coś!! ;D )
no i tak założyłam sobie konto gg
i sie nudziłam jednego dnia

wpisałam jakies dane do wyszukiwarki i znalazło mi dwoch chłopaków :laugh:
jeden był pod jakąś ksywką a drugi miał podane imię Karol..........no i postanowiłam napisać do tego spod imienia hihiiii

super nam sie ze soba rozmawiało i ja tylko czekałam kiedy mała zaśnie i kiedy usiade przed komputer a jak juz go właczalam to trzymałam kciuki aby ten Karol był ;D jak sie po czasie dowiedzialam on rowniez mial nadzieje ze ja bede kiedy wlanczal kompa (aaa Karol romansowal ze mna tez z pracy)
no i tak klikalismy prawie 2miesiace az odwazylam sie jednak z nim spotkac,bo nalegal,a ja mu wciąż ze nie bo jestem gruba i dopiero jak schudne to sie zobaczymy ;D ;D hehehee
okazal sie taki super ze gdy mnie odprowadzal do domu to mialam nadzieje ze to nie ostatni raz.....a on na dobranoc dal mi buziaka w policzek  :laugh: no i nadzieje
a pare dni pozniej znow sie spotkalismy i potem znowu i znowu.........
po 3miesiacch bycia razem pojechalismy na swoje pierwsze wakacje :) bylo BOSKO  ;)

w rocznice dostałam piekny pierscionek z brylantem..........zaręczynowy
a poł roku pózniej zdecydowalismy sie na swoje bobo

i tak to sie kreci
swiata poza nim nie widze choc mnie czasem wkurza,ale ciesze sie ze jest.....to najwazniejszy czlowiek w moim zyciu.....no i Milenka  :)
kocham ich baaaardzo
super ze jestesmy juz rodzinka -   to cała moja LOVE  STORY hiiiiihiiii
 
Lilka super to Twoje love story :) I pomyśleć, że gdybyś skusiła się na tego bez imienia.... :laugh: :laugh:
 
Niuńka niby nic strasznego Adasiowi nie robia a ja nie moge patrzec na te zdjecia..............serce mi pęka.....jakie to straszne tortury dla takiego maleństwa :( :( :( ukochaj go mooooocno od cioc :)

Iwon :) dokładnie......gdybym wybrała tego drugiego......az strach pomyśleć!! :laugh:
ale to jest PRZEZNACZENIE i ja wierze w to słowo 8)
 
Adasia uściskam jutro od babyboomowych cioć bo teraz smacznie sobie spi.
A to łóżeczko to nic strasznego, taki bujaczek,mały na nim usypiał. Najgorsze to odśluzowywanie - maciupka rurka podłączona do próżni - wkładaja ją do noska i ściągaja cały śluz. Tak trzy razy dziennie. Męża na to wysyłałam bo ja to prawie ryczałam przy tym razem z Adasiem :mad: :(
 
reklama
Tusia śliczny aniołeczek :)

Lilka cięzko cokolwiek powiedzieć po tym liście też musiałabym najpierw zobaczyć te ubranka :)

Niuńka patrząc na te zdjęcia się przestraszyłam jeszcze nic nie czytając myślałam że to naprawdę coś poważnego i też mi jest bardzo przykro jak takie nasze maleństwa cierpią z różnych przyczyn :(
 
Do góry