reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Weszlam do galeryjki - aaale piękne maleństwa! :) Chociaz juz coraz większe.

E-mamo - rzeczywiscie Juleczka urosla! Na tym pierwszy zdjęciu jest fajnie, tak symetrycznie "złożona" :) Uwielbiam bobaski w bodziakach, ale teraz zima i trzeba cieplej ubierac.
Elfiko - Wenika jest bardzo ładna. Delikatniutka i ma przecudne oczka. Zielone? a zdjęciu z Tobą zrobiła taką minkę, że patrzę i napatrzeć się nie mogę :)
Violuś - a Twoja Olivka wygląda jak aniołek-cherubinek. Pucołowaty buzialek i włoski dookoła. Ślicznie się uśmiecha :)
Tofinku, a Tosieńka jest tak głęboko schowana w kombinezonik, że tylko oczęta wystają :laugh: W ogóle super imię - Tosia. Czy to od Antoniny? Moja ukochana babcia miała na imię Antonina, ale nikt nie mówił na nią Tosia, tylko Antosia.
 
reklama
Iwon coś tu nie gra bo ja się widze wyraznie tak jak wczoraj , no mam to zdjecie nowe co przedwczoraj wstawiłam, dlaczego ty widzisz inaczej ??? ??? ???
dziekuje Gazelaczku za miłe słówka na temat weroniki, oczka ma po tacie niebieskie , ja mam zielone.
A ja już łazienke wysprzątałam na błysk, zaraz ciasto z pieca wyciągne , obiadów na cały tydzien narobiłam i ledwo żyje hihi.
Ale ja uwielbiam soboty bo własnie często takie szaleństwo mnie ogarnia ;D
 
Moja weronika tez raczej wyregulowana jest, no zdarzaja sie dni ze cos sie poprzestawia ale na ogół działamy tak:
6.00 pobudka na mleczko i sen do 8.00 i tutaj musze powiedziec że budzi sie jak w zegarku o 8.00
potem ubieranie, sniadanie mama robi , gadamy sobie pucujemy sie i o 9.30 czas na przekąskew postaci deserku lub kaszki.
10.00 drzemka do 10.30-11.00 zalezy od dnia
potem herbatka i spacerek od 11.30 do 13.00
13.00 obiadek potem do 14 sie bawimy 14.15 oczka trzemy i idziemy spac
15.30 pobudka i 16.00 mleczko
zabawa do 17.30 i drzemka do 18.30-19.00
19.30 kapiel, kolacja i 20,00 spanko
zwykle weronika zasypia sama w lozeczku, ja z nia jakies 15 minut zostaje i w tym czasie przeważnie prasuje lub ukladam pranie a potem juz mam wieczor dla męża
23.00 karmienie na spaniu, obrót na drugi boczek i spimy
i tutaj mamy jedną pobudke obowiązkową o 4.30 na smoka i do 6.00 spanko itp.
 
elfiko pisze:
Iwon coś tu nie gra bo ja się widze wyraznie tak jak wczoraj , no mam to zdjecie nowe co przedwczoraj wstawiłam, dlaczego ty widzisz inaczej ??? ??? ???
dziekuje Gazelaczku za miłe słówka na temat weroniki, oczka ma po tacie niebieskie , ja mam zielone.
A ja już łazienke wysprzątałam na błysk, zaraz ciasto z pieca wyciągne , obiadów na cały tydzien narobiłam i ledwo żyje hihi.
Ale ja uwielbiam soboty bo własnie często takie szaleństwo mnie ogarnia ;D
no naprawdę widzę jak byk to stare zdjęcie ::)
dziewczyny, a wy jakie widzicie? To stare zamazane lekko czy ty wczorajsze wyrażniejsze?
 
a u nas powolutku rozkreca sie imprezka:) mam nadziej, ze poszaleje dzisiaj!!!!!!

powiedzcie mi mamy piersiowe hihihih, jak u Was z winkiem, czy nie zaszkodzi jak napije sie maly kieliszeczek??????
 
Joasiu, nawet duży kieliszek :) Ja też mam w planach dziś coś łyknąć ;) :police: ;) raczej nie tak jak w Zakopcu, ale kto wie :)
Julka już wykąpana i nakarmiona śpi, więc mam czas dla męża co najmniej do północy :)

gazelaczku współczuję z tymi bakteriami u Maciusia :( to się biedaczek wymęczy :( Chyba potrzebna wizyta u pediatry co? Mam nadzieję, że szybko uda się Wam wybić paskudy i Maciejka będzie zdrowiutki :)
 
Ja nie jestem piersiowa ;D ale byłam 3,5 m-ca i wiem cosik na ten temat Joasiu. Mały kieliszek winka, jak i piwko od czasu do czasu jest dozwolone ;) Absolutnie zakazane mocniejsze drinki (ja nie brałam nawet przysłowiowego łyka), no i wińsko i piwsko w ilości hektolitrowej :laugh: :laugh: :laugh:
 
reklama
Do góry