reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Elfiko to dla Ciebie...tak w skrocie znalazlam i wklejam ;)
Swieto Dziekczynienia :
Jego początki sięgają 1621 roku. Po raz pierwszy zostało formalnie ogłoszone świętem przez Kongres Kontynentalny w 1777 roku. Sam dzień obchodów z biegiem lat kilkakrotnie zmieniał się. W 1941 roku Kongres USA oficjalnie ogłosił dniem Święta Dziękczynienia czwarty czwartek listopada każdego roku.

Tradycja wywodzi się z czasów pierwszych osadników, którzy po przybyciu do Nowego Świata wśród wielu wyzwań musieli także uczyć się zagospodarowania płodów nieznanej ziemi. Szczególnie dramatyczna była pierwsza zima kilkuset kolonistów, którzy po przebyciu Atlantyku wylądowali w końcu 1620 roku w dzisiejszym stanie Massachusetts.

Dopiero następnej jesieni, dzięki naukom pobranym od Indian z plemienia Irokezów, przybysze mogli zebrać obfite plony kukurydzy, jęczmienia, fasoli i dyni. Naprawdę od śmierci głodowej uratowały ich jednak dzikie indyki, na które polować nauczyli ich także Indianie.

W dowód wdzięczności gubernator William Bradford ogłosił w końcu 1621 roku święto zbiorów, na które zaproszono także miejscowego wodza i 90 Indian, dziękując Bogu za sukces osiągnięty przez kolonię.

Od tego czasu Święto Dziękczynienia jest w Stanach Zjednoczonych uroczystością rodzinną, wzbogaconą obfitym obiadem z daniem z indykiem


oprucz indyka na stole laduje ciasto z dyni tak zwany pampkin pie, yam's czyli slodkie ziemniaki wymieszane z miodem i orzechami, ziemniki puree, kukurydza, zielona fasolka i galaretka (przynajmniej tyle wiem i tyle udalo mi sie zrobic) aaa jeszcze zurawiny ...mniaaaam do indyka pychotka

i wiecie co Amerykanie powariowali :p na drugi dzien p swiecie dziekczynienia w czlych stanach sa WIELKIE obnizki i juz od 5 rano otwieraja sklepy a ludzie taranuja sie nawzajem...szalenstwo totalne :o :o\noo i w niektorych domach zawitaja juz choinki i beda tak stac do Swiat Bozego Narodzenia :p
(u mnie w domu choinke ubiera sie dopiero w sama Wigielie i stoj przynajmniej do Trzech kroli a tu zaraz po Swietach choinki laduja na ulicy)
to tyle i zmykam spac
buziaki :-*
 
reklama
kurcze chyba tez musze zmienic zdjecie bo chyba tylko ja mam takie staruskie :p ;)

E-mamo....moze przeslac Wam habanero co by Mezul na jezyk wrzucil ;) ;D

ok teraz to juz na 100% ide spac
raz jeszcze cmoki w boki
 
Jas pobil dzis liczbe wybudzen :(. Od 23 budzi sie co 1-1,5. Kurcze co jest tego przyczyna ??? Jestem padnieta a akurat ide do pracy - zycie jest brutalne ;D
 
Dzień doberek :)

Dzisiaj padł rekord :) Kornel zasnął przed 20 i o tej godzinie miał tez ostatni posiłek, a obudził się o 7.30 !. czyli prawie 12 godzin :o :o :o

Viola ja kupiłam ten wózek normalnie w sklepie, cena orientacyjna 900 zł. Pod spodem wklejam Ci linka do stronki z wózkami tej firmy :)

http://www.2o2.pl/index.php?d=produkt&id=113
 
Dzień dobry. Tak rzadko tu wpadam bo mała strasznie się czepliwa zrobiła. W domu spi tylko jak jestem obok a tak to zaraz się wybudza. Na spacerze śpi tylko ok 2 godz. na 4 godziny spaceru. I ciągle domaga się mojej uwagi. Teraz troszkę zajęła się sobą więc skorzystałam żeby do was wskoczyć. Strasznie za wami tęsknię ale nie mam czasu żeby dłużej posiedzieć. Wieczorami kładę się wcześniej spać bo Jagódka budzi się co 1,5 godziny i jestem niewyspana totalnie.. Czyżby kryzys 5 mieśiąca ???
Wczoraj miałyśmy bilans. Strasznie mało przytyła jak na 6 tygodni bo niecałe pół kilo. Pediatra podejrzewa anemię mamy skierowanie na badania.Jak skończy 5 miechów to zacznę wprowadzać jej warzywka. Na dodatek dostała uczulenia nie wiadomo na co :(
No i koniec pisania bo już marudzi.
Pa, pa,pa
 
Witaj Karin, brakuje tu Ciebie :( Nie wiem, kiedy tym razem przeczytasz tego posta, ale ucałuj Jagódkę, a Ty trzymaj się dzielnie z małą marudką i trzymam kciuki za pozytywny wynik badań :)
 
U nas tez kongo :( pobudki w nocy co 2 godziny, jak tak dalej pójdzie to cycki mi sie wyciągną do pasa !
Witaj Karin, trzymam kciuki za pozytywne wyniki badań Jagódki. A swoją drogą to powiedz co tak długo robisz na spacerkach? Mój rekord to 2 godziny, pomijając jakieś wyjazdy.

O co chodzi z tym spaniem? Bo się już pogubiłam. Przyczyną jest głód czy co do licha?

Ale jestem dziś zła....
Do tego Julka sie rozkopuje od paru dni. Tak macha tymi nogami, że wykopuje kołderkę, do tej pory wciskałam brzegi kołdry między materac a szczebelki łózeczka i sobie spała ładnie przykryta. No ale dostało siły to moje dziecię i kołderka fruwa po całym łóżeczku.

brrrrr
 
Na spacerach .... spaceruję ;D do oddalonego o 1,5-2km niby parku (tak się nazywa ale drzew jak na lekarstwo).
Po drodze robię zakupy na ryneczku i w osiedlowym markecie. I tak mijają 3 czasem 4 godziny.
Lece zrobic sobie śniadanko zanim myszka się obudzi.
 
Karin w której części Lublina mieszkacie? Bo ja mieszkałam na LSM, a stamtąd krok do ludowego, pełnego zboczków pochowanych za drzewami :) :p ale najlepsze spacery zawsze były w saskim :) ech wspomnienia...
 
reklama
no i kupiłam tego Zebulo, niech ma skoro to taki hicior :)

Ciekawe czy babeczka z allegro wie jaką furorę zrobiła na BB :):):) ?
 
Do góry