reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Iwon pisze:
Dzisiaj padł rekord  :) Kornel zasnął przed 20 i o tej godzinie miał tez ostatni posiłek, a obudził się o 7.30 !. czyli prawie 12 godzin  :o :o :o

Nawet mnie nie dobijajcie takimi informacjami :)- bo przestane wierzyc w cudowna sile karmienia piersia :)
 
reklama
Jeszcze chce przeprosic, bo zapomnialam podziekowac w imieniu Jasia za pochlebstwa w jego kierunku :laugh:

A Klaudii tez dziekuje za "przyspieszone" zyczenia ;)
 
ania.g pisze:
Iwon pisze:
Dzisiaj padł rekord  :) Kornel zasnął przed 20 i o tej godzinie miał tez ostatni posiłek, a obudził się o 7.30 !. czyli prawie 12 godzin  :o :o :o
Nawet mnie nie dobijajcie takimi informacjami  :)- bo przestane wierzyc w cudowna sile karmienia piersia :)

Aniu, na pocieszenie Ci powiem, że moj Maciek też miał takie incydenty. A przez pewnien czas normą było, że spal od 21 do 5-6 rano. Toooo byly czaaasy ::) Rozpaskudziłam się wtedy i teraz narzekam na biedne dziecko, które jest w nocy głodne i chce się poprzytulać, hi hi A tak swoją drogą, to niemożność wyspania się jest dla mnie najbardziej uciążliwym aspektem macierzyństwa. W umie lepiej znoszę już siedzenie w domu i wielość obowiązków i niż to, że w nocy musze wstawac, choc moj organizm broni się jak może i w ogole mi tego nie ulatwia :p
 
widze, ze nie tylko mnie dopadla jesienna deprecha.....to wszystko chyba ze zmeczenia i z tej cholernej pogody......ja chce slonca!!!!

a tak wogole dzisiaj poprztykalam sie z Rafalem o takie pierdoly, ze az mi wstyd, ale musialam sie wygadac, bo bym explodowala z tych wszystkich emocji!!!!
jakos nie umiem sie teraz pozbierac, zmobilizowac!!!!ja tez chce wiosne, moze wtdy jakos bedzie latwiej jak sloneczko bedzie swiecilo za oknem!!??

widze,ze wszystkie mialysmy dzisiaj ciekawe noce, ja jestem do teraz jeszcze padnieta,a w nocy jak stawalam do Kuby to powieki mialam jakby sklejone, nie moglam otworzyc oczu!!!!!marzy mi sie noc przespana, a tu jeszcze tyle czasu................eh

a o wygladzie juz nic nie mowie, zbieram na kosmetyczke, musze sie jakos doprowadzic do porzadku!!!!!!!!!! ;D ;D ;D ;D
 
Cześć dziewczyny
U nas w nocy było tak: dałam weronice jesc o 23 i jak zwykle zjadla 160ml z kaszką i zaczęła sie drzeć na całe gardło woec mój biedny mąż wpadł na pomysł że może głodna jeszcze co raczej u mojego dziecka sie nie zdarza i dlatego ja na to nie wpadłam.
Daliśmy jej jeszcze 60 ml i zjadła po czym zasnęła. No a w nocy pobudki 0.30 , 1.20, 2.00, 3.00, 4.15, 5.30 i potem o 8.00
tak wiec Iwon coś Ty dała temu dziecku że tak spało??
W dzien u nas nie lepiej z tym, że byłam załatwiać w pracy ten nieszczęsny wychowawczy i mąż sam z weronika został.
Podsumowanie mojej w domu nieobecności jest takie że już długo ich samych nie zostawie a to dlatego,ze:
1. na spacer nie poszli bo mała płakała i mój mąż nie potrafił jej ubrać!!!!
2. na obiad dostała zupke której nie zjadła i nie wpadło to moje większe na to żeby dać dziecku mleka, uznał że jak zupy nie je to nic nie chce .
Wróciłam o 14 do domu i nareszcie moje dziecię śpi najedzone. Spacer juz dzisiaj odpuszczam ale mąż lepiej niech zbyt blisko nie podchodzi :mad:
 
Tak wieć wybacz Alka ale narazie nie skorzystam z twoich rad odnośnie 8 godzinnych wypadów na zakupy.
Ja tez mam dzisiaj doła, brakuje mi tez światła, nic mi sie nie chce, wyglądam jak potwór jak rano patrze w lustro to płakać mi sie chce.
Włosy mimo zmiany fryzury i tony medykamentów nadal garściami zbieram a do tego wszystkiego od 36 dni mam @!!!!!!!!
Nie wiem co się ze mna dzieje ostatnio , cała moja zyciowa energia wyparowała i gdyby nie Wy to już bym mega depreche złapała na 100%
Tylko żeby te bb troszke szybciej chodziło ::)
 
oj..........co do wlosow, moje wypadaja strasznie.........juz niedlugo chyba bede lysa!!!!! :D :D podobno jest taki szampon do kupienia w aptece, po ktorym wlosy sie wzmacniaja i nie wypadaja, tylko nie pamietam jak sie nazywa, ale jak sobie przypomne to napisze....i oczywiscie sama zakupie!!!!!no i trzeba sie chyba postarac o jakies witaminy...............

 
reklama
na poprawienie humoru........

dla tych, co niedlugo wracaja do pracy!!!
b222738lo.jpg[img]
 
Do góry