Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Joaska pisze:Niania ja mam to samo, czsem sobie mysle czy to nie jest zle ze tesknie za tym co bylo????czy to jest wporzadku w stosunku do mojego dziecka????
dziwne to macierzynstwo.........eh!!!
Joasiu, sądzę, że to na pewno nie jest nie w porządku wobec Twojego dziecka
Ja myślę o tym tak: każda z nas jest inną osobą i takie też byłyśmy przed porodem. To wydarzenie na pewno jakoś nas zmieniło, ale nie tak diametralnie, żeby z dnia na dzień stać się kimś innym, inaczej wszystko odczuwać, mieć inne potrzeby.
Ja np. zawsze należałam do osób niezależnych, lubiących pracę, rozwój, życie towarzyskie i ..mojego męża Jesteśmy super przyjaciółmi, wiele razem przeżyliśmy, uwielbialiśmy imprezy, fajnych ludzi, nieplanowane wyjazdy, romantyczne wieczory w knajpce. Oboje mieliśmy zawsze obsesję wolności, a także inwestowania w siebie, w każdym tego słowa znaczeniu. I mimo, powtórzę się, świadomego, planowanego macierzyństwa, taką kobietą pozostałam
Dla jednych dziewczyn tęsknota za życiem przed ciążą jest silniejsza, dla innych mniej. Są matki, które wręcz rozkwitają uczestnicząc całkowicie tylko w życiu swojego maleństwa, by potem ze zdwojoną siłą powrócić do dawnego stylu życia.
Innym marzy się to szybciej i to naprawdę nic złego. Taka byłaś, taka jesteś, nie robisz niczego z krzywdą dla dziecka.
Uffff....ale mie się fajnie pisało :laugh: