reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

No u nas z tymi rzeczami pod względem częstotliwości też jest niestety gorzej niż przed ślubem. Nie da sie juz tak bara bara gdzie i kiedy popadnie. No i tego mi troche brakuje. W tygodniu to jesteśmy zmeczeni pracą i wieczorami wymiekamy, ale za to nadrabiamy w weekendy. Lezymy wtedy w łózku do oporu  - na szczescie Macius okazał sie podobny do nas pod tym wzgledem i w weekendy lubi sie wylegiwac do 11 :)
No i mam plan uwieść meza w ten weekend czyms takim :)

f09g36jx.jpg
 
reklama
Zaszalałam, ale co tam raz się żyje :) Stwierdziłam, że ostatnio to bieliznę kupuję głównie Maćkowi, więc stwierdziłam, że mi (no i Łukaszowi) też się coś od życia należy :D :D
 
A ja w tym całym moim dzisiejszym narzekaniu na butelkowych powiem Wam jedna wesołą dla mnie rzecz - własnie robie w porzadki w szafach i okazuje sie, że w chwili obecncej wchodzę we wszytskie spodnie sprzed ciązy ;D ;D ;D
 
Asiołek pisze:
u mnie to chyba worek tylko na głowe :-( nadal wygladam jak słonica i tyle...
;D ;D ;D Asiołek nie bądź dla siebie taka surowa!! :laugh:
Ja żeby wyglądać jak ta modelka musiałabym sobie oprócz bielizny jakiś bonus w postaci operacji plastycznej zafundować ;D A na to mnie nie stać, więc problem z głowy ;D
Co do wychodzenia bez dzidzi, właśnie mieliśmy małą lekcję..Gdy musiałam z kimś zostawić Kornelka to okazało się nagle, ze..nie ma chętnych.Ten ma akurat to, ten tamto...Ech, w końcu mąż musiał wziąć wolne.
Kubeł zimnej wody- licz na innych, to pójdziesz z torbami :( ::)
Wszystko się zmieni, jak będzie opiekunka (tzn. moja kuzynka). Wtedy zamierzamy ciut poszaleć :)
 
reklama
Do góry