Lipcowe mamy

[tusia25]

a u nas jak zwykle w sobote kupione kwiaty na grobie babci i dziadka zniknęły - ukradli, no co za chołota!!!!

 

[tusia25]

Moja dziś strasznie marudna chyba zęby jej wychodzą bo nadole tam gdzie wyszły Maciusiowi Gazelaczka ma takie jakby lekkie przebicia, ale nie jestem tego pewna czy ja dobrze widzę.

 

[Melanie]

Klaudia do Majeczki Tusiowej zdjęć już sie przyzwyczaiłam, że są przezabawne
ale ta mina jest miną roku ;D ;D ;D ;D


Co oni wszyscy ode mnie chcą ???

;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D super

 

[eliall]

czesc dziewuszki. Ja po dlugiej przerwie bo mi internet szwankuje.
Po trochu se czytalam i nadrabialam ale juz zeby cos napisac to mi juz nie dzialalo
Alka a Twoj kubelek samochodowy to nie da sie zamontowac zamiast gondoli???? Ja tak robie bo moj chlopinka to juz prawie wyrosl z gondoli, a w kubelek jeszcze sie miesci i do tego mam taki fajny daszek i oslone na nogi.
Niania Ty to nie pisz ze sie snujesz w ponczochach slubnych bo za duzo robisz ochoty ;D
Ostatnie moje przemyslenia na temat mam lipcowych czyli nas: mam wrazenie ze mam cos z kazdej z was w sobie, to znaczy pewne problemy, smuteczki radosci i takie tam inne, i wydaje mi sie ze kazda z nas ma tak samo, w koncu jestesmy kobietami.
Ale mi sie zebralo na przemyslenia.
I jeszcze dziewczyny ja to wam trocze zazdroszcze ze wam dzieciaczki zasypiaja na noc. Bo moj Rayyan to sie ostatnio buntuje i nie spi do 2:30 w nocy. A jak go probuje usypic to mam krzyk, placz i zgrzytanie dziaslami. a na marginesie to mi moje malenstwo juz 3 dni kupki nie zrobilo i nie wiem co mam dalej z tym poczac. Je mleczko tylko z piersi, nie boli go brzuszek, jest pogodny baczki puszcza jak nalezy (a dzisiejsze to nawet bardzo smierdzace).
No i pytanko do mam karmiacych piersia i czasem podajacyk mleczko sciagniete: jak podajecie te mleczko sciagniete???? Memu cielaczkowi to nie podoba sie zaden smoczek. Nie umie pic z butelki, ani takiego kubeczka z dziurka. Nie wiem jak mam mu to podawac, bo czas juz chlodny i nie zabardzo tak wyjmowac juz cyca na ulicy.

 

[Karin]

Cześć kochane babulki. Ja tez tylko na chwilkę. Cztery dni spędziliśmy u rodzinki i dopiero wczoraj późnym wieczorkiem wróciliśmy. Teraz muszę się rozpakować korzystając z okazji że Jagoda śpi i troszkę ogarnąć mieszkanko.
Chyba nie przeczytam wszystkiego co naprodukowałyście w ciągu tych czterech dni bo nie będę miała czasu. Może któraś mi streści ??? ;D

A, jeszcze chciałam donieść, że moja córa starsznie się rozgadała ;D. Nareszcie !!!! ;D ;D ;D

 

[Joaska]

witam z ranca!!!
...wlasnie jak Karin doprowadzam swoje mieszkanko do przydatnosci po paru dniach wolnego!!!
...jakos tak cicho tu u Nas?? dobra zmykam dalej zamiatac, mys i takie tam!!!

 

[ania.g]

Czesc dziewczyny po przerwie ;D
Wczoraj sobie nadrobilam...
Moja pediatrka jeszcze nie zalecala nam jedzenia innych produktow - switnie przyrastamy na piersi, wiec jeszcze mamy poczekac z miesiac :laugh:
Elliali ja karmie sciagnietym pokarmem butelka - moj synek z jedzeniem problemow nie ma - mam wrazenie ze nie wazne jest w czym mu to podam oby lecialo :laugh:
Alka ja tez sie zastanwiam nad przejsciem na spacerowke - kurcze gondola tez sie staje za mala - jeszcze do oporu pochodzimy w gondoli...

 

[ania.g]

Jas w koncu zaczal podnosci glowke przy podawaniu mu raczek do siadu - jestem z niego dumna

 

[gazelaczek]

ah no i apropos jedzenia..nie wiem co sie dzieje  :-[ Gabcia tak jak ladnie juz przesypiala nocke tzn ostatnie karmienie bylo o 22 potem ok4/5 tak teraz budzi sie co dwie godziny i nie zasnie jak jej nie podam piersi.. :-[
co jest grane???

Maniu, u mnie identyko. Qrcze, jestem juz taka sfrustrowana. Tym bardziej, że od 4-tej niuniek budzi sie co godzinę.... Dzis rano to po prostu zastrajkowalam i powioedzialam ze do niego nie wstaje i mąż Go lulał Na szczęście za chwilę przyniósł mi uśmiechniętego Maciejkę i złość minęła. ale ja chyba tak dłużej nie pociągnę Co się stało?????? Mam kilka opcji i nie wiem ktora prawdziwa: ząbki, faza silnego wzrostu, za gorąco w domku. I pomyśleć, że juz chcialam pominąć kolejne karmienie, tymczasem mam ich jeszcze więcej A na dodatek wieczorami nie chce sam usnąć. Kiedyś odlatywał aż miło, a teraz chce sie bawic, mimo iz przed kąpielą marudził i oczy mu sie zamykały...

 

[gazelaczek]

Karin, Aniu - gratulacje z nowych dokonań maluchow

Dziewczyny, a czy pozwalacie maluchom troszke juz powiedziec, czy po tym gdy sie dzwigną to zaraz kladziecie je z powrotem? My dzis pojdziemy do ortpedy i sie zapytam czy maluchy mogą juz siedziec. O ile nie zapomnę, bo ostatnio chodzę nie wyspana...

Tusiu - to pewnie ząbki! Jesli tak, to w ciągu kilku dni wszystko sie wyjasni! U nas juz wystaja niezle zębiska - gdy przypadkiem Maciek ugryzie mnie w rękę, to aż ślad mi zostaje ;D A ostre te ząbki że ho-ho.