Lipcowe mamy

[frida27]

Cześć Babulki

A moja Igunia spała może dzisiaj z godzinkę nie więcej. Nieźle co. W nocy też dała nam popalić.
No cóż nikt nie mówił że będzie łatwo.
Dziewczyny czy wy też macie tyle prania bo ja tonę w brudnych ciuchach. Codziennie pranie musowo musze robić bo mi się z kosza wysypuje.
Masakra.

Niania strasznie zazdroszę takiego romantyzmu. Umnie z tym krucho.

 

[kaśka k]

Friduś moja pralka też przeszła na pełny etat z praniem i chodzi z wielkim bębnem codziennie no maks co dwa ;D

 

[kaśka k]

mnie ogarnął taki straszny leniuch że nawet z małą na dworzu nie byłam

 

[kaśka k]

jakie śliczniutkie te nasze dzidzie oczu oderwać nie można

 

[elfiko]

oj babuliny małpuliny jedne, tyle gadać :

U mnie też pranie codziennie obowiązkowo a jak już jemy obiadek zupkowy to koszmar!
No i od paru dni weronika rano o 5 też jest przebierana od stóp do głowy bo budzi sie przesikana na całego!
Kurde siura w tej nocy jak szalona, kiedyś jej nie przewijałam cała noc i tylko o 5 tej rano a teraz jak jej daje jeść o 23ciej to ją przewijam a jak wstaje o 5tej to znowu zlana!
Zmieniałam pampersy- najpierw huggisy potem biedronkowe potem te wstrętne pampersy i dalej to samo :
Koszmar

 

[elfiko]

Klaudia suwaczek Maciusiowy śliczniutki!

O widze że na konkretne żarełko sie maluszki przestawiają- no tak Kornelek i Maksio to już duże chłopaki i trzeba im konkrety dać a nie samo mleczko- dziewczyny super uczucie jak maluszek zje pierwszą zupke i sie uśmiecha taki uciaprany pyszczek :laugh:

Tusia Super sesja zdjęciowa dla narzeczonego ;D

 

[elfiko]

Widze że sezon na ryby u nas trwa na całego- Niania gratuluje męża rycerza ;D ;D ;D
U nas też nadal ok ale bez zbytnich szaleństw- tak zwyczajnie ale mi pasuje

 

[kaśka k]

u nas dzisiaj wszystko poprzestawiane ostatnio jadła o 16 a tu już 22 dochodzi a mała śpi : kupy też dzisiaj nie uraczyliśmy hmm

 

[kolorowa_kredka]

witam
ja tak na momencik, jakoś tym dziś prawie cały dzień przespał, a ja do was nie zaglądałam :9 piekłam ciacho troszkę posprzątałam i częściowo dokumenty zaległe porobiłam.
teraz może powklejam kilka fotek, tak tylko częściowo, może jutro lub za dwa dni was obsypię
kurde tęskni mi się za wami jak tak nie zaglądam

 

[Iwon]

...dziewczyny super uczucie jak maluszek zje pierwszą zupke i sie uśmiecha taki uciaprany pyszczek :laugh:

..i właśnie na to z radością czekam.. Choć nie ukrywam, że już nie jestem pewna czy mieszkam nadal w swoim domu, czy raczej w suszarni, która przez przypadek przypomina dom..a przy jedzonku raczej mi prania nie ubędzie.