reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Czesc dziewczyny. Juz jestem i sie nie moge doczekac kiedy przeczytam co npisałyscie.
Widziałam galerie hehehe Tuśka jestes niemożliwa. Uwielbiam Cie :) Swietne zdjecia moje synowej ;)
Kornelek juz soczek pije?? Iwon znow bez umawiania zrobiłysmy ten sam ruch. mój Maks tez juz drugi dzien pije soczek. Rozcienczam z woda narazie. a ty?? Planujesz wprowadzac jakies inne jedzonko za pare dni?? Ja tak tylko nie wiem jak i co ::) Ta szybko ten czas leci.
Dziewczyny moze Wy coś wiecie??

Jezu wiecie że rok temu zaszłam w ciażę ::) ;D :)
 
reklama
Oglądnęłam sobie właśnie dzieciaczki :)
Asiołku Majeczka jest śliczna!!!!!!!!!
Gazelaczku to pierwsze udokumentowane lipcowe ząbki na forum!!! Gratulacje!!
Tusia Teraz Maksiu to już nie ma odwrotu. Musi ożenić się z Majeczką :D
 
tusia26 pisze:
hi, hi. Nianiu niemów Maksiowi  ;)
:laugh: :laugh: :laugh:

Ja to Maksa nawet rano wrzucam do wanny. Tak mi go szkoda jak po nocy jest taki cały obsikany.. ::) A poza tym jakos nie wierze w wielka moc tych mokrych chusteczek. Zwłaszcza po wielkiej mega kupie. Sama kiedy dla testy po siku uzyłam chusteczki...Dajcie spokój. Coś okropnego.
 
A mąż ::)....oj zajebiscie. Nie chce sie chwalic bo nawet głupio jest mi to pisac żeby nikomu nie było przykro..
Ale powiem tylko troche, ze ten wyjazd dobrze nam zrobił (jemu zwłaszcza :laugh: ;)). Lawina smsów, drzenie kiedy sie spotkalismy. Czułam sie jakbysmy nie widzieli sie duzo dłuzej. Cudowny wieczór, whiskeyi świeczki....a i kwiaty :) A teraz kolejne miłe dni, prezenty (tak jak u Iwon kozaczki i dwie fajowe spódnice...no i troche wykreconej biezliny >:D). Szczeka mi opada. Michał zawsze był fajny ale to co sie dzieje teraz przechodzi ludzkie pojecie. Doszło nawet do tego, ze wczoraj wieczorem snułam sie po mieszkaniu w pończochach ze slubu :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: hiihihih ale jaja mówie Wam.
A spódnice kupił bo powiedział, ze chce zebym jak najwiecej w spódnicach chodziła i siadała mi na kolanach..Fajnie nie choc biorac pod uwage moja wage to nie wiem czy tak fajnie mieć mnie na kolnach hehe ;))
 
NiaNiu, soczek rozcieńczam z wodą w proporcjach 40 (sok) na 60 (woda). Tak na oko. Mały żłopie, aż mu się uszy trzęsą ;D
Co do nowych pokarmów, to zamierzam za niecałe dwa tygodnie zacząć coś wprowadzać, bo skończyłam już karmić piersią (dwa dni temu) :( i chcę, żeby powolutku zaczął się odżywiać, jak człowiek ;) Kurcze, to będzie fajne, nowe wyzwanie. Mój mały wcinający schabowe ;) ;D
Nie wiem jeszcze, od czego zacząć. Wrócę chyba do postów elfiko, ona pisała coś najpierw o ziemniaku, i tak stopniowo. No i poczytam literaturkę i pogadam z pediatrą, bo mamy za parę dni szczepienie na HiB part II ;)
 
reklama
he he - niezłe :) super talia jak na kaczora  8)

Qrde dziewczyny, jakieś maxymalne szczęściary jesteście ze swoimi facetami  :) No i tak Nianiu ten opis spowodował że zazdroszczę Ci prze-ok-rop-nie  ;) ;D Ech, no ja kocham mojego męża i uważam, że zachowuje sie przyzwoicie, dużo zajmuje sie Mackiem, ale jakoś z romantyzmem nie szaleje... Brakuje mi takich różnych bajerków  ::)
 
Do góry