reklama
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Klaudia - gratuluję sukcesu z karmieniem! A ja jakoś nie mam odwagi zdecydować się na ten krok.... Maciek czasem budzi sie o 3, a czasem nie i boję się, że gdy będę chciala Go zbyc smokiem, to juz zupelnie rozsypie sie uklad, ktory jak na razie pasuje mi. A moze mnie przekonacie, że warto?
Tusiu, czemu piszesz, że gdy nie wyeliminujemy środkowego karmienia to tak zostanie? Przeczytałaś gdzieś? Bo jeśli to prawda, to już jestem przekonana :
Tusiu, czemu piszesz, że gdy nie wyeliminujemy środkowego karmienia to tak zostanie? Przeczytałaś gdzieś? Bo jeśli to prawda, to już jestem przekonana :
Iwon pisze:A ja wiem, gdzie pracuje Niania ;D Czytam newsweekaNiaNia pisze:Lila nie bede sie az tak ujawiac (odnosnie pracy) ale powiem tak. Jak zajrzycie do ostatniego Newsweeka z ohydna morda Kaczora na okładce to tam jest artykuł o podejsciu pracodawcy i duzych koncernów do kobiet w ciazy i mlodych mam. Opisanych jest kilka koncernów. Na jednym ze zdjec jest moja kolezanka , blondynka, Marta.Pracujemy razem. No i własnie w tej firmie o której tam pisza pracuje
olice: O0
Iwon pisze:Karin newsweka spokojnie kupisz jeszcze w kiosku
Jestescie niemozliwe. Ale w ramach podpowiedzi powiem, ze to newsweek z kaczorem na okładce ihihi > ;D :laugh:
No czesc!! Juz nadrobiłam.
Bylsmy dzis u lekarza na wizycie kontrolnej. Maksiula waży 6500 kg i jest zdrowy. Okropnie sie slini to to niejedzenie to moze byc przczyna rosnacych ząbków ;D Dlatego nie chce trzymac smoka z aventu (ten jest silikonowy wiec dosc twardy). Zmieniłam wiec butle na NUK first choice i udało sie. Zjadł bez problemu o 20 i poszedł sobie spac. No i postanbowiłam nie zageszcac mu tego jedzonka za bardzo i dawac tylko jedna łyzeczke tego Nutramigenu. Kamien spadł mi z serca bo przynajmiej wiem co jest przyczyna, ze mój syn z łakomczucha stał sie z dnia na dzien niejadkiem. Jestem wiec cała happyy. Zaopatrzyłam sie tez w zel na dziasełka i w razie czego bede dzialac.
Bylsmy dzis u lekarza na wizycie kontrolnej. Maksiula waży 6500 kg i jest zdrowy. Okropnie sie slini to to niejedzenie to moze byc przczyna rosnacych ząbków ;D Dlatego nie chce trzymac smoka z aventu (ten jest silikonowy wiec dosc twardy). Zmieniłam wiec butle na NUK first choice i udało sie. Zjadł bez problemu o 20 i poszedł sobie spac. No i postanbowiłam nie zageszcac mu tego jedzonka za bardzo i dawac tylko jedna łyzeczke tego Nutramigenu. Kamien spadł mi z serca bo przynajmiej wiem co jest przyczyna, ze mój syn z łakomczucha stał sie z dnia na dzien niejadkiem. Jestem wiec cała happyy. Zaopatrzyłam sie tez w zel na dziasełka i w razie czego bede dzialac.
Karin
Lipcowe Mamy'05
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2005
- Postów
- 520
Iwon pisze:A mój misio kończy jutro 3,5 m-ca, a ja zostałam już entuzjastką. Ale fajnie!! 8)
I Jagódka też ;D Ale ten czas leeeeci.
A właśnie czas... która to godzina?... czas iść luli, zanim dziecko się obudzi.
Pa,pa,pa
To teraz ja sie porozwodze sama :
Chciałam powiedziec, ze jakos chyba dziwnie mi bedzie wrócic do pracy. Mimo, ze mam fajną sytuację i bardzo miło mnie przyjeli to jakos tak nie umiem sobie tego wyobrazic, ze pracuje znowu. Wczoraj było bardzo miło, dostałamprezenty dla maksa, wszyscy sie cieszyli i pytali kiedy wracam i ja tez sie cieszyłam..ale chyba do pewnego momentu. To takie znowu nowe uczucie. Siedze w pracy, mam nowe stanowisko, mnóstwo rzeczy na głowie i Maksia wdomu. Nie wiem jak ja sie skupie, zeby wogole pracować. Kurcze duzo tych zmian, a ja nie za bardzo lubie zmiany. Juz sie zaadoptowałam do nowej sytuacji a ta juz sie staje stara...
Mój urlop macierzynski konczy sie 11 listopada. Potem jakis miesiac zwolnienia i urlop wypoczynkowy za 2005. I 1 luty witaj szkoło
Nie wiem sama jak to bedzie, bo z drugiej strony nie wyobrazam sobie siebie siedzacej w domu... Trudne to wszytsko.
Chciałam powiedziec, ze jakos chyba dziwnie mi bedzie wrócic do pracy. Mimo, ze mam fajną sytuację i bardzo miło mnie przyjeli to jakos tak nie umiem sobie tego wyobrazic, ze pracuje znowu. Wczoraj było bardzo miło, dostałamprezenty dla maksa, wszyscy sie cieszyli i pytali kiedy wracam i ja tez sie cieszyłam..ale chyba do pewnego momentu. To takie znowu nowe uczucie. Siedze w pracy, mam nowe stanowisko, mnóstwo rzeczy na głowie i Maksia wdomu. Nie wiem jak ja sie skupie, zeby wogole pracować. Kurcze duzo tych zmian, a ja nie za bardzo lubie zmiany. Juz sie zaadoptowałam do nowej sytuacji a ta juz sie staje stara...
Mój urlop macierzynski konczy sie 11 listopada. Potem jakis miesiac zwolnienia i urlop wypoczynkowy za 2005. I 1 luty witaj szkoło
Nie wiem sama jak to bedzie, bo z drugiej strony nie wyobrazam sobie siebie siedzacej w domu... Trudne to wszytsko.
A teraz troche o mezu...
Zupełnie zwariował. Zasypuje mnie wiadomosciami od wyznan miłosci przez jakies swinstwa hihihi Tyle wiadomosci pelnych miłosci , pożadania i innych wyznan nie dostawałam chyba nawet na pocztaku jak sie zaczelismy spotykać. Przez to wszytsko tak sie nakreciłam, ze az mnie w brzuchu sciska na mysl, ze jutro wieczorem juz bedziemy razem.. Dobrze,z e juz nie mam @i że biore tabletki hehe
Nawet napisał , ze chciałby zebym była w ciazy, ze ten brzuszek był sexi i zechyba dopiero teraz to zrozumiał i ze załuje ze nie był dla mnie jezscze lepszy (choc ja uwazam, ze była naprawde bez zarztu ) . Takze same widzicie jest nieźle hihihi
Zupełnie zwariował. Zasypuje mnie wiadomosciami od wyznan miłosci przez jakies swinstwa hihihi Tyle wiadomosci pelnych miłosci , pożadania i innych wyznan nie dostawałam chyba nawet na pocztaku jak sie zaczelismy spotykać. Przez to wszytsko tak sie nakreciłam, ze az mnie w brzuchu sciska na mysl, ze jutro wieczorem juz bedziemy razem.. Dobrze,z e juz nie mam @i że biore tabletki hehe
Nawet napisał , ze chciałby zebym była w ciazy, ze ten brzuszek był sexi i zechyba dopiero teraz to zrozumiał i ze załuje ze nie był dla mnie jezscze lepszy (choc ja uwazam, ze była naprawde bez zarztu ) . Takze same widzicie jest nieźle hihihi
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: