reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
dziś nic nie pisałam bo jakoś tak nie wiedzialam co mam napisać.... wczoraj naczytałąm sie o śmierci łóżeczkowej i bzikuję :-( chyba kupimy monitor oddechu....
Z resztą towarzyszy mi niewyobrazalny lek o Majke... sama myśl o tym, że coś mogłoby... zaraz zaczynam płakać i prosić Boga aby nic jej sie nie stało złego... chwilami dopadają mnie takie leki... chyba zaczynam bzikowac...

a teraz z innej beczki ile stopni ma temperatura u Was w sypialni ewentualnie tam gdzie śpi dziecko
 
U nas Asiołku jakieś 20-22 stopnie. Kaloryfery są na noc wyłączone, w oknie lekka szparka (plastiki), dzięki temu jest chłodno i przyjmnie. A mały przykryty jest ciepłą kołderką. Jak było za ciepło miał w nocy często zapchany nosek. Oprócz tego kładę zawsze blisko łożeczka miseczkę z wodą.
 
kaśka k pisze:
Asiołku nie wiem chyba to nie jest za dużo zresztą nie mam włączonego ogrzewania i taka temperatura narazie sama mi się utrzymuje w mieszkaniu
no i przyzanję że zawsze przed kąpielą uruchamiam na chwilkę grzejniki
My pół godzinki przed kąpielą porządnie wietrzymy sypialnię, a potem też na chwilę włączamy kaloryfer, żeby łobuz miał ciepło, jak fika na golaska
 
reklama
Karin pisze:
Nianiu, a jaki domek jedziesz ogladać jesli można spytać. Bo my szykujemy sie od jakiegoś czasu na kupno własnego ale jakoś nic ciekawego nie znaleźliuśmy.
Cholera mineło 20 min a bąk sie obudził. Idę.

Czesc dziewczyny ja dzis znów tylko na chwile :)

Karin chcem kupic dom ( ewentualnie zbudowac ) i od jakiegos czasu poszukujemy czegos fajnego. Głownie okolice piaseczna, kontancina etc. Dlatego własnie pytałam czy mieszkasz w piasecznie bo jakos mi sie tak skojarzyło :)
 
Do góry