reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

gazelaczku gratulacje pierwszego ząbka !! :) a co do siadania to mój smyk od jakiegoś czasu tak sie rwie tzn podnosi główkę czasami tak się siłuje że podnosi i główkę i nóżki skubaniec jeden ale ja sama narazie go jeszcze nie podciągam jeszcze ma czas, jak by nie było tymek jest tu najmłodszym smykiem np tusiowa maja jest starsza o jakieś półtora miecha a inne maleństwa o miesiąc :) jak by nie było jest ostatnim lipcowym skarbem choć urodzonym w sierpniu :D
 
reklama
Lilka pisze:
Karin daj jej na noc butle i sprawdz czy chodzi o to .....
po co sie meczysz? cyca dawaj w dzien a na noc butla
ja tak robilam bo Mili sie nie najadala
i obie sie  meczylysmy
ona z glodu ja ze zmeczenia
Karin ja tez tak myślę. Spróbuj ! raz nie zaszkodzi. Dajac butelke na noc bedziesz przynajmniej wiedziała ile zjadła i bedziesz mogła wyeliminowac stopniowe karmienia.
 
Jak mieliśmy w sypialni 22 stopnie to weronika sie czesto budzila i miala spocone plecki a teraz mam 18 sropni- mieszkam w domu na parterze i taka mamy temperature w nocy bez ogrzewania - i te 18 to jest chyba tak w sam raz bo mala spi dluzej i juz sie tak nie poci. Do kąpieli tez ogrzewamy pokój a zresztą kąpiemy weronike o 19.30 i wtedy palimy w centralnym- jeszcze nie palimy caly dzien tylko tak o 15tej mąż zapala i do wieczorka mamy cieplo.
 
Witam was kochane kobietki|
no tesknie za wami, ale jak juz wroce do ANglii to napewno bede regularnie czytala i pisala. Teraz to sie normlani nie da!!!!Zal mi, bo rozne ciekawe rzeczy dzieja sie u nas (u Alka) i chcialabym sie z wami konsultowac a tak??? :(
Ostatnio nie iwem czy Ania pisala, ale rozmawialysmy razem przez telefon i staaasznie mila z niej mamuska :laugh: Fajnie by bylo jak udaloby sie nam spotkac no ale zobaczymy.
U mnie Alek jest przekonany. Podobnie jak Klaudia caluje go jak oszalala. Sypial mi pieknie w nocy to znaczy po kapieli i jedzeniu ok 20-stej budzil sie ok 2-giej i potem 5 -6. Nietety od kilku dni cos mu sie to zahwialo i chce sie budzic o 23, czasem o 24, a potem tak srednio co 3 godziny. No nie wiem czy to chwilowe, czy z goraco, czy dlatego ze troche "popierduje". W lozku ze mna spi po pierwszym nocnym karmieniu, ale jak tylko sie budze to odkladam go do lozeczka. Musze odejsc od tego nawyku bo w trojke po powrocie nie bedziemy spac ::).
Pozdrawiam was wszyskie.
Przepiekne te wasze dzieciaczki!!!!!
 
Kasiu moja weronika tez tak ciezko przezyła ostatnia szczepionke tylko że moja pani doktor kazała zadzwonic w razie kłopotow i mysmy zadzwonili i na drui dzien rano jechalismy z mała do lekarki na badania i dala malej na te wymioty lekarstwo, ogladala miejsce zastrzyku i zalecila wizyte kontrolna za trzy dni, acha i jeszcze robila malej badanie krwi .
 
martuśka miło że do nas zajżałaś (ja sama nie często mam możliwość kurde a jak już mam taką możliwość to akurat taki dzień gdzie niewiele nas jest i mało do czytania )
co do temp w pokoju to u nas tak coś koło 21-23
 
Iwon pisze:
Jejku, ale puchy ostatnio.. :(  Nie ma Mani, Sylwi, Brunetki..no i Niania coś się mało odzywa..babcia wnusia pilnuje, a mamusia pewnie fika to tu, to tam :laugh: ;)

Dokładnie ;) Nadrabiam zaległosci i zalatwiam wszytskie zaległe sprawy.
Ale czytam was regularnie ;)
 
Elfiko, no ciesze sie ogromnie, ze o mnie jeszcze pamietacie (buzka). Wracam juz w krotce, bo 6 listopada. Z jdnej strony niemoge sie doczekac, bo za Slawkiem tesknie okropnie i brak mi tego jego ciala i nie tylko oczywiscie :p Ale musze sie przyznac ze z rodzinnego domu tez ciezko bedzie mi wyjechac. Taki czlowiek rozdarty... Zreszta dziadki zakochani w Alusiu.
Co do postepow mojego syneczka, to smieje sie na glos od koncowki 2-go miesiaca. Ma laskotki i to smianie swietniemu wychodzi jak go gilgamy, ale i potrafi sie rozesmiac bez gilgotania.
Do siadania rwie sie juz tez chyba z 3 tyg. i nie chce sie klasc spowrotem po pociagnieciu za raczki. Za to nie przewraca sie sam z brzuszka na plecki jeszcze i zabkow tez nie ma, choc slini sie bardzo i rece w buzi ma na okraglo.
karmie tez nadal tylko cycem.
Ok kochane spadam do spanka :)
 
reklama
Gazelaczku twoj maly siada?
moja robi to od ok.3tygodni  ;D
dziwne ze jej nie pochwalilam..... ::) 8)

a moja robi tak: jak podam jej rece to siada i wstaje od razu,prostuje nozki
super to wyglada :laugh:
no i tez to robi od 2tygodni

zreszta ona od urodzenia taka silna i nawet polozne zwracaly na to uwage :laugh:

Gazelaczku gratuluje wyrzynajacego sie zabka!!!
u nas tez sie zastanawiam czy cos  sie kroji bo mala mocno sie slini i ciagle by trzymala raczke i paluchy w buzi

Niania dzieki ze tez tak sadzisz z ta butla jak ja,bo kurcze juz mi sie wydalo ze ja tu taka łazaca na łatwizne jestem  ::) i az zwatpilam sama......

witaj Martuska po przerwie!!!
 
Do góry