gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
hi hi Iwon, mo Maciek ma gorsze dni od dwoch tygodni. Generalnie budzi sie szczęśliwy i ćwierkający - no normalnie :angel: Ale po godzinie zabawy zaczyna sie drzec i tylko noszenie pomaga. Wydaje mi sie, że chce mu sie spac, ale żaden sposob na usypianie nie dziala - ani kladzenie na boczku, ani smok, ani buka nianiowa, no nic.. W pewnym momencie i na reku marudzi i jedyne co Go wycisza to jedzenie. Troche przysypia po karmieniu, a potem... a potem jest roznie - bawi sie albo drze sie dalej. Czuje sie juz tym zmęczona, tym bardziej ze nie chce Macka rozpaskudzac i nosic ciągle... Myślicie że to ten kryzys trzeciego miesiąca? Bo to juz chyb za pozno na takie atrakcje.... Boję się że mu tak zostanie, buuuu....