Alez to sobie sprytnie zorganizowalas Nianiu.
Probowalam zrobic brzuszek - 1 - taki z prawdziwego zdarzenia - tragedia. Jak trzymam rece na karku to nawet sie nie podniose z ziemi. Wychodza mi tylko takie lekko oszukiwane . Ja chyba z obciachu umre na tym fitnesie w przyszlym tygodniu , ale ide - jak nie zaczne to nigdy nie bedzie lepiej - nikt mnie mam nadzieje na tym fitnesie nie bedzie znal, wiec co tam ;D
Probowalam zrobic brzuszek - 1 - taki z prawdziwego zdarzenia - tragedia. Jak trzymam rece na karku to nawet sie nie podniose z ziemi. Wychodza mi tylko takie lekko oszukiwane . Ja chyba z obciachu umre na tym fitnesie w przyszlym tygodniu , ale ide - jak nie zaczne to nigdy nie bedzie lepiej - nikt mnie mam nadzieje na tym fitnesie nie bedzie znal, wiec co tam ;D