reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

aqniu.g bardzo sie ciesze. ja kiedy byłam dzieckim tez wszedzie ciagnełm za  soba piluche. nazywałam ja BUKA  ;D i tak juz zostało. na piluche do spania mówimy buka :)

wiki ja mam 169 i obecnie ok 62 kg a marze o tak ok 55 ;D ::)
 
reklama
Aniu to się zgadza wszystko podporządkowane Martynce wczoraj spała od 18 do 24 no i jak ja się położyłam no to już co dwie godzinki mnie budziła :p zła jestem na siebie bo nie umiem jej przestawić spanka a jak ją budzę we śnie na karmienie to tylko raz udało się zrobić to spokojnie a tak to krzyk jest na maksa
no i chyba będę też chodziła spać o 18 żeby miec siły na resztę nocki
 
ja tez na noce nie nazekam...no moze czasami, czasem Kuba tak sie prezy i placze, jakby chcial sobie beknac, ale jak go biore to nie beka tylko sie wybudza i trzeba go od nowa usypiac....

no moje drogie, zaniedlugo stuknie nam 1000!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Kasiu dzięki :)
Ja też chciałam kupić Julce taki strój z polarku, żeby mogła go nosić po chrzcie. Ale wczoraj w hurtowni tak mnie zdrzaźniła ekspedientka, że zostawiłam go w cholerę i pojechałam do drugiej hurtowni. A tam były tylko takie jednorazówki ;)

Widzę, że ekspresowo dobijamy do tysiączka:)
Ciekawe, czy teraz znalazłby się szaleniec, który by przeczytał wszystkie posty od początku:) ;D
 
A co do nocnego spania, to moja mała spała po kąpieli jakieś 5 godzin (to była najdłuższa faza). No ale od kilku dni wybudza się koło 23 na dodatkowe karmienie. Potem najdłużej śpi 4 godziny do następnego karmienia.
U nas ciągle nie mogę się doczekać, kiey zacznie przesypiac nocki.
 
witam !! :)
cieszę sięze mogę tu do was zajrzeć bo to oznacza że tymulo troszkę śpi!!
już troszkę spokojniejszy po tym zapaleniu uszu!! dostaje jeszcze antybiotyk i kropelki do noska i uszków płacze jeszcze czasami biedaczek ale już znaczna poprawa kasiu pytałaś skąd wyczaiłam ze

cieszę się że już lepiejnie wiedziałam, po prostu był strasznie niespokojny w dzieńnie spał prawie wogóle ciężko było mu oddychać bo w nosku mu charczało, czasami się prężył a tego dnia co pojechaliśmy do lekarza mama jak go przytuliła buzią do siebie to sięskulił i strasznie płakał.... więc pojechałam prywatnie do innej lekarki i pytam o co chodzi ta go zbadała zajrzała do noska stwierdziła obrzęk zerkła do uszu i już wiedziała o co chodzi i jeszcze miał gardziołko chore.

cieszę się że już lepiej ;D
 
reklama
Znów wygrałam - GOSCIU SPI ;D

Kiedys było tak: zeby sie wykapac po jedzeniu uspyiałam maksa i myłam sie w 5 sek, wyciszajac wszystkie urzadzenia co wydaja odgłosy zby tylko sie nie obudził. Oczywiscie nie było mowy o umyciu głowy, a juz o nałozeniu maski z która sie siedzi 20 min nie wchodziło w gre. Ocyzwiscie w miedzyczasie w połowie golenia ;D mój synek sie budzi a ja wyskakiwałam z wanny i biegłam na golasa z pianką męża miedzy nogami :) ;) wygladało to komicznie bo niegłam uspokoic dziecko. Tragedia!

teraz mam inny patent. w ramach aktywnosci po obiedzie zabieram go do łazienki, sadzam na fotelik i wskakuje do wanny. jak to typowy facet cieszy miche bo widzi gołą babe. robie mu małe show spiewajac "zakazany owoc" antkowiaka do prysznica (to niby mikrofon). cieszymy sie oboje, on kopie nogami ze szczescia i az piszczy. i tak robiac piling, siedzac z maska na głowie łazienka zamienia sie w małą scene. a kiedy juz wyskocze, nakremuje i nabalsamuje sie, kłade mojego zmeczonego juz widza na łozko, puszczam płyte, daje smoka i po 3 min rzucawki spi jak zabity ;D a ja sobie tu siadam tak ja teraz ;D
Swoja droga dziekuje tracy ze napisała ze dziecko sie tak rzuca przed snem, gdybym tego nie widziała pewnie sadziłabym ze mu sie nie chce spać...

O! było juz 6 postów w miedzyczasie.. Wysyłam ten i czytam.,
 
Do góry