reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

hej dziewczyny,

teraz to i ja sie zastanawiam, czy Maciejka nie ma zespolu napiecia miesniowego. Tez sie prezy, ale glowy nie odgina do tylu, tylko na bok i w ogole co jakis czas zgina sie na bok, jakby Go brzuszek bolal...

Alka - jak tam bylo u profesorow? Pewnie jeszcze odsypiasz wrazenia, he he  ;)
 
reklama
Witam agnieszko k po powrocie:)
Moj jas to robi kupsko pomiedzy karmieniami czyli okolo 6 razy - karmie tylko piersia.

Jas upodobal sobie tez jedna strone - glowke kladzie na swoja lewa (chociaz coraz czesciej skutecznie z tym walcze) i ssie kciuka tylko lewej raczki. Ale to chyba jeszcze nie oznaka leworecznosci?
 
U nas chyba też kryzys jakiś... Od paru dni w ciągu dnia histeria, gdy nadchodzi pora spania. Jeszcze mam resztki sił, by dzielnie nie skapitulować i nie brać go na ręce, ale za to wysłuchuję jego "żale", stoję przy łóżeczku, głaszczę, masuję plecki (ostatnio najszybciej zasypia na brzuszku) i tak kilkanaście minut. O jakimś samodzielnym zaśnięciu nie ma mowy. Ani po trzech ziewnięciach, ani po dwóch ani po jednym.. Moje dziecko musi mieć kogoś przy sobie, a ja nie potrafię go "wychowywać" kiedy mnie potrzebuje :( Sam też za bardzo nie chce się ostatnio bawić, trzeba mu poświęcać czas, wtedy uśmiech od ucha do ucha i dyskusja o pierdołach :laugh:. Wasze opowieści o maluszkach bawiących się grzecznie w łóżeczkach i gadających do zabawek to dla mnie abstrakcja. Poleży tam parę minut minut przy włączonej karuzeli a potem pomału w ryk. Jedynie w leżaczku jest jeszcze grzeczny jak niegdyś, choć i tak już szybciej pojawia mu się podkówka na twarzy. No po prostu taka marudka się z niego zrobiła.. :-[
 
Dziewczyny to napiecie miesniowe to nie choroba i nie ma czego sie bać. Należy przypilnować tego i profilaktycznie pójść jak najszybciej do neurologa. Mój Maks (przez ułozenie w brzuszku) odkrecał głowke na swoja prawą strone a nóżki jaky w druga. W taką literke S sie układał. Bylismy u nauerologa która to stwierdziła lekką asymetrię. Kazała nam zrobić tylko szczepionke na żółtaczke (bez tych wszytskich pozostałych co sie robi po 6 tyg). i przyjsc za miesiac na kontrole. Własnie mija miesiac i w srode mamy wizyte u niej. Z własnych obserwacji wydaje mi się że to przeszło, ale sprawdzimy. Mam nadzieje, ze jest o bo chcę iść z Maksem na basen - obok mnie jest jeden super gdzie sa zajecia dla takich maluszków wwww.mamatataija.pl
Moja kolezanka chodziła ze swoim synkiem na rehabilitacje bo miał silne napiecie miesci tzw. przykurcz. Ja po tej pierwszej diagnozie (która stwierdziła pediatra-neonatolog i zaleciła wizyte kontrolna u neurologa) starałam sie Maksa układac na druga strone, karmic trzymajac butelke tak aby główka skierowana była na lewo itd. Mam wrazenie że to napiecie ustapiło.

Jutro idziemy tez na usg stawów biodrowych i kontrolnie po drugim miesiacu do pediatry :)którą bardzo lubimy a ona lubie naszego maksia. Wychodzimy od niej jak od tracy - maks spi kilka godzin bez przerwy ;D Uwielbiamy wiec te wizyty wszyscy ;)
No a w srode do neurologa z Maksem, a ze mną na posiew z szyjki - po to aby załozyc spirale. Z tego co ja wiem odnosnie spirali wcale nie trzeba czekac na miesiaczke, trzeba odczekac jedynie  6 tyg - no to chyba z reszta natualne. Ja w kazdym razie robie ten wymaz, za tydzien wyniki i biegiem do lekarza bo juz nas te"inne"zabezpieczenia męczą ;)
 
Chyba faktycznie jestesmy na etapie kryzysu trzeciego miesiąca :p bo nie ma żadnej mamy buuu

W takim razie ja sobie poszukam jakis ćwiczen bo juz nie moge patzrec na siebie..
 
Dziewczyny a jak tam wasze brzuszki??? Grube?? Bo ja mam wrazenie że co miało spaść spadło a reszta juz ode mnie zalezy :-[ A tak mi sie nie chce..
 
moj brzuch niby wrocil do normy, ale.... miesnie czasem sa a czasem nie - nie wiem dlaczego, ale czasami tak jakby ich nie bylo... No i mimo iz juz za bardzo nie odstaje, to czasem przylapuje sie na tym, ze glownie gdy siedze, albo sie schylam, wystaje mi niebyt elegancka oponka.Ale gdy stoje i wciagne brzuch jest plasko... No i obawiam sie ze ten element ozdobny tak juz zostanie... bo to nie tluszczyk tylko nadmiar skory. Chyba ze kieeeedys sie wchlonie ::)
 
No wlasnie sie tego boje najbardziej. Ta nieszczesna oponka. U mnie jak stoje tez jakos "ujdzie"ale jak siedze opona na maxa. Ciezko mi zabrac sie za cwiczenie, choc bez tego napewno mi sie nie polepszy :(
 
U mnie to samo opona jak siedze na maxa- łeeeee....
Dziewczyny (Kasiu) do mojego sklepu dodałam śliczne sweterki, moze wam sie spodobaja. Jak byscie cos kiedys chcialy to wam sprzedam za cene wywolawcza.
 
reklama
mi została liposukcja:) muszę już zacząć odkładać kasę :) Tego co sobie wyprodukowałam w trakcie ciąży nie usuną żadne ćwiczenia, co nie zmienia faktu, że oczywiście nic z tym nie robię.
A poza tym ostatnio mam większy apetyt ;( czyli karuzela się nakręca.

 
Do góry