Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Dzięki Lila i Agatonik! Jestem spokojna, skoro Wasze maluchy też tak mają
Asiołek mi pediatra zalecała w takiej sytuacji właśnie przemywanie solą fizjologiczną. Niestety, nie znam innego sposobu. A propos- przypomniało mi się, jak jeszcze leżałam w szpitalu, to mały miał własnie coś w oczku i m iałam wrażenie, że biedakowi to musi przeszkadzać, więc poprosiłam położną o interwencję. Spojrzały się na mnie dziwnie mówiąć, że to normalne i z łaski przetarły mu oczka nasączonym płatkiem ( z wierzchu!). Oczywiście nic to nie dało i paproch w końcu sam wypłynął.
Asiołek mi pediatra zalecała w takiej sytuacji właśnie przemywanie solą fizjologiczną. Niestety, nie znam innego sposobu. A propos- przypomniało mi się, jak jeszcze leżałam w szpitalu, to mały miał własnie coś w oczku i m iałam wrażenie, że biedakowi to musi przeszkadzać, więc poprosiłam położną o interwencję. Spojrzały się na mnie dziwnie mówiąć, że to normalne i z łaski przetarły mu oczka nasączonym płatkiem ( z wierzchu!). Oczywiście nic to nie dało i paproch w końcu sam wypłynął.