Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Klaudia, my z mężem mamy te same lęki- mam wrażenie, ze bez względu na to, czy Kornel będzie w rękach babci, czy opiekunki- nieuniknie się sytuacji, w której będą one pod naszą nieobecność stosować swoje własne, wg nich dobre metody. Może przesadzam, bo nie o to chodzi, żeby wychować dziecko książkowo, ale jeżeli już coś się sprawdza i życie trochę łatwiejsze, to aż się człowiek trzęsie, zeby tego nie zepsuć.