reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Klaudia, my z mężem mamy te same lęki- mam wrażenie, ze bez względu na to, czy Kornel będzie w rękach babci, czy opiekunki- nieuniknie się sytuacji, w której będą one pod naszą nieobecność stosować swoje własne, wg nich dobre metody. Może przesadzam, bo nie o to chodzi, żeby wychować dziecko książkowo, ale jeżeli już coś się sprawdza i życie trochę łatwiejsze, to aż się człowiek trzęsie, zeby tego nie zepsuć.
 
reklama
Czesc Iwon - milo Cie tu miec. I bez obaw pisz, gryziemy tylko czasami ;) :)

W sumie to duzo osob mi mowi ze ich dzieci są podobne do Maciusia. Hm... no nie wiem z czego to wynika. Delegacji zadnych nie bylo - a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo ;) ;D Ale powiem Wam, ze ostatnio szlismy w parku i mijalismy jakąś dziewczyne z wozkiem. I maz mowi - skąd ja znam tą dziewczyne? Wiec zakrecilismy kolko zeby sie jej przyjrzec, ale ja w ogole tej laski nie kojarzylam. Zapytalam sie tylko męża - ale mam nadzieje ze dziecko nie Twoje? Hi hi... Ostatecznie ja zaczepilismy i okazalo sie, ze chodzilismy razem na szkole rodzenia. Uff.... ;)
 
Alka, no wlasnie ta koleżanka nie zdecydowala sie na pracę w tym przedszkolu, hi hi. Ale mogę sie kiedys przy okazji podpytac, co ona jako pedagog o tym sądzi. Z tego co mi mowila to pamietam, że tam bardzo rozwijające są zabawy i jakieś specyficzne zabawki. Dzieciak caly dzien potem siedzi i cos robi i m.in. uczy sie wytrwalosci, bo chodzi o to zeby zadanie wykonac do konca.
 
czesc wszystkim po weekendzie
musze sie pochwlaic ze w zeszlym tygodniu zgubil sie smok TYmcia ;D i slonko moje zasypia juz bez niego ;D ;D w zamian za to dostal rowerek....wyobrazacie sobie....fiuuuu jak ten czas pedzi Tymul na rowerku sie rozbija ::)

i my tez myslaimy o jakis zajeciach dla maluchow....i tak od 24 smigamy na basen a od stycznia (bo niestety wiekszosc zajeci tego typu jest dla dzieci od 2 lat :-[ ) TYmcio pojdzie na zajecia grupowe z rowiesnikami..... rytmika, rysunki i takie tam...musimy go troszke popchnac do ludzi bo aspoleczny jest bardzo :-[

Klaudus a propos depresji brrr o to walcze z Lukaszem nie rozumie czasem moich mylsi hlip hlip....a ja na glowe dostaje ciagle w domu i w domu...no i tylko slysze ze to moja wina i tyle.... :p :mad:
kurde chyaba wrotki sobie kupie ;) :p bo tu wszedzie jest tak daleko a skubaniec do pracy samochodem smiga a mi zostaja nogi...a tu taka dziura,,.....ja chce do domuuuuuuuuuu.....
Kaska jesli przyjedziemy to razem na jakies podskoki bedziemy chodzic ;) ok?
 
Cześć kochane babulki

Podłogi mam już połozone i przeprowadzam się na weekend.
Strasznie będę ryczała za Wami bo nie mam internetu na tej wsi zabitej dechami. Chyba więc jestem z Wami ostatni tydzień.
Będziemy się starali o jakiś internet ale nie wiem co z tego wyjdzie bo techniczne możliwości są marne.

Nie piszę ostatnio bo tylko czasem na chwilkę zaglądam i cos czytam.
Powoli się już pakujemy i jeździmy po sklepach kupowac jeszcze jakieś rzeczy do domu.

Kończę bo moja Igunia kwęka.

Buziaczki.
 
Fridus jak to??? i tak juz nigdy sobie nie popiszemy :-[ :-[ :-[
ciesze sie ze bedziecie juz na swoim ale przebolec nie moge ze teraz znikniesz :-[
mam nadzieje ze jednak kiedys bedziecie mieli internet w domku i wrocimy do kontaktow??!!!!!!!!
uwazajcie na siebie i duzzzzzzzzaaaaa buzka!!! no i oczywiscie bedziemy tu czekac na Was!!!!
 
dziewczyny mam pytanie - chce kupic podgrzewacz do butelek tylko nie wiem jaki? - mam butelki aventa. Przy podgrzewaczu aventa nie ma wzmianki o regulacji temp.?, a philiphs ma regulacje tylko nie wiem czy butelki sie zmieszacza.

Mozliwe ze mamy butelkowe juz o tym rozmawialy, ale ja szczerze mowiac zaczesto tam nie zagladam.

Doradzcie prosze.

A teraz ide was nadrabiac:)
 
Iwon bardzo mi miło. az sie wzruszyłam, że warto wyrazac to co sie mysli i czuje. A lila to tylko potwirdziła :-) Dziekuje, bo wiem ze warto.
Klaudia ale jaja z tym "gej" hihihi
Wiecie co mysle ze czas działa tylko na korzysc. Własnie leze z moim synkiem od 30 min na łozku pisze do was a on do mnie gada. Na cały głos. Fajowo!!
Tusia ja tez robie kolczyk w pepku 8) Ale jak juz bedzie płaski brzucho.hihih
 
reklama
Lilka wcale ci sie nie dziwie ze masz czasem wszytskiego dosc - podziwia i trzymam kciuki za konsekwencje.

Ja mam tylko teraz domek na glowie a i tak jestem przemeczona - ale to bardziej zmeczenie psychiczne, ale dam rade ;D
 
Do góry