reklama
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Co do smoczka, to nasz Maciek za nim nie przepada na szczęście. To znaczy ssie przed spaniem, ale, tak jak u Alki, jak jest wkurzony to smoczkiem go nie uspokoi niestety.
A ja powoli zaczynam organizować opiekę dla małego, bo od września zaczynam znowu pracować. Teściowa mi się zadeklarowała, że będzie przychodzić do wnusia 3 razy w tygodniu, a w pozostałe dni muszę sobie tak zorganizowac pracę, żeby pracować po południu jak Łukasz będzie w domu. Na szczęście pracuję sobie w domku, więc nie będzie z tym problemu. Ale szczerze mówiąc, to wcale mi się nie chce wracać do pracy
A ja powoli zaczynam organizować opiekę dla małego, bo od września zaczynam znowu pracować. Teściowa mi się zadeklarowała, że będzie przychodzić do wnusia 3 razy w tygodniu, a w pozostałe dni muszę sobie tak zorganizowac pracę, żeby pracować po południu jak Łukasz będzie w domu. Na szczęście pracuję sobie w domku, więc nie będzie z tym problemu. Ale szczerze mówiąc, to wcale mi się nie chce wracać do pracy
kaśka k
Fanka BB :)
Sylwia ja też tak się broniłam przed dawaniem smoka a teraz malutka często go dostaje jak płacze na zsczęscie uspokaja się i mniej więcej po 5 minutach go wypluwa
kaśka k
Fanka BB :)
Klaudia i Martuska ale numer ja też wybywam na weselisko za dwa tygodnie oczywiście o ile z malutką będzie wszystko dobrze
mania
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2004
- Postów
- 3 246
Tusiu wlasnie dzis przymierzalam sie do kiteczek ale te wloski sa takie lichutkie jeszcze i pewnie niedlugo bede musiala jej juz podciac
Karin ja karmie mala tylko piersia i nie daje smoka
E-mamo co sie dzieje z ta cewka? u mnie sie wybrzuszyla i jak ja wyczulam w poniedzialek jak taka mala kleczke to w piatek wyczowalna byla dosc spora gorka i strasznie mnie to przerazilo bo nadodstek zaczelo krwawic a ja mialam glupie wrazenie jakby mi nagle siusiak zaczol rosnoc na szczescie ladnie sie wchlonelo ale musialam staosowac krem z estrogenem po ktorym krwawilo sie jeszcze mocniej
zglos sie do ginekologa bo to moze byc problem podobny....spowodowany spadkiem poziomu hormonow plus wysilek porodowy
mam madzieje ze bedzie ok
Karin ja karmie mala tylko piersia i nie daje smoka
E-mamo co sie dzieje z ta cewka? u mnie sie wybrzuszyla i jak ja wyczulam w poniedzialek jak taka mala kleczke to w piatek wyczowalna byla dosc spora gorka i strasznie mnie to przerazilo bo nadodstek zaczelo krwawic a ja mialam glupie wrazenie jakby mi nagle siusiak zaczol rosnoc na szczescie ladnie sie wchlonelo ale musialam staosowac krem z estrogenem po ktorym krwawilo sie jeszcze mocniej
zglos sie do ginekologa bo to moze byc problem podobny....spowodowany spadkiem poziomu hormonow plus wysilek porodowy
mam madzieje ze bedzie ok
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Niunka - super zdjęcie calej rodzinki. Twoja córeczka jest śliczna - ma mnostwo wdzięku. No a braciszek malusienki
Graszko - czesto na Waszych zdjeciach widac corcię z Tatą - chyba strasznie lubi z nią przebywac, co? No i fajnie ze masz tyle rodziny, ktora odwiedza maluszka - na tym drugim zdjęciu to jak zjazd czarownic, tyle babek przyjechalo, hi hi. A ja w poblizu nie mam zadnej rodziny i czesto czuje sie samotna. Prawie jak Mania w wielkiej Hameryce
Graszko - czesto na Waszych zdjeciach widac corcię z Tatą - chyba strasznie lubi z nią przebywac, co? No i fajnie ze masz tyle rodziny, ktora odwiedza maluszka - na tym drugim zdjęciu to jak zjazd czarownic, tyle babek przyjechalo, hi hi. A ja w poblizu nie mam zadnej rodziny i czesto czuje sie samotna. Prawie jak Mania w wielkiej Hameryce
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
Hej, witam z rana
Julka śpi (chyba ??? ) to mam chwilkę, żeby do Was napisać
Kasiu cudne zdjęcia z chrzcin. Martynka wygląda na takie szczęśliwe dziecko strzela piekne usmiechy, miło się ogląda takie fotki
Maniu u mnie problem wygląda tak, że mnie tak dziwnie kłuje w środku, właśnie na wysokości cewki moczowej. Od samego porodu to mam. Tak jakby mi cos tam pękło podczas parcia i nie zostało zszyte, albo zostało zszyte źle i ciągle daje znac o sobie To takie dziwny ból jest, nie bolący a dający znaczny dyskomfort.... Ale już jutro idę do gina, może coś poradzi.
Martuśka pochwal się Alusiem internetowym ciotkom no i życze z całego serca, żeby pozostał takim pogodnym bobaskiem na zawsze
Moja mała zaczęła się uśmiechać, ale robi to tak rzadko, że właściwie to nie wiem czy się już śmieje czy nie... taka z niej powściągliwa dziewczynka.
Po wczorajszym spacerze, na którym musiałam ją nieść pół drogi, zastanawiam się nad kupnem nosidełka.
Powiedz proszę Tusiu czy jesteś zadowolona z tego Twojego nosidła? jak się sprawdza na co dzień. I ile jednorazowo można trzymać w nim malucha ? I czy trzeba poczekać aż dzidzia będzie sztywno trzymała główkę, żeby móc ją nosić w nosidełku?
No zmykam, chyba się jeszcze położę póki moje małe szczęście śpi
Julka śpi (chyba ??? ) to mam chwilkę, żeby do Was napisać
Kasiu cudne zdjęcia z chrzcin. Martynka wygląda na takie szczęśliwe dziecko strzela piekne usmiechy, miło się ogląda takie fotki
Maniu u mnie problem wygląda tak, że mnie tak dziwnie kłuje w środku, właśnie na wysokości cewki moczowej. Od samego porodu to mam. Tak jakby mi cos tam pękło podczas parcia i nie zostało zszyte, albo zostało zszyte źle i ciągle daje znac o sobie To takie dziwny ból jest, nie bolący a dający znaczny dyskomfort.... Ale już jutro idę do gina, może coś poradzi.
Martuśka pochwal się Alusiem internetowym ciotkom no i życze z całego serca, żeby pozostał takim pogodnym bobaskiem na zawsze
Moja mała zaczęła się uśmiechać, ale robi to tak rzadko, że właściwie to nie wiem czy się już śmieje czy nie... taka z niej powściągliwa dziewczynka.
Po wczorajszym spacerze, na którym musiałam ją nieść pół drogi, zastanawiam się nad kupnem nosidełka.
Powiedz proszę Tusiu czy jesteś zadowolona z tego Twojego nosidła? jak się sprawdza na co dzień. I ile jednorazowo można trzymać w nim malucha ? I czy trzeba poczekać aż dzidzia będzie sztywno trzymała główkę, żeby móc ją nosić w nosidełku?
No zmykam, chyba się jeszcze położę póki moje małe szczęście śpi
reklama
tusia25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2004
- Postów
- 3 924
e-mamo jestem bardzo zadowolona z nosidelka, bo Maja bardzo dobrze w nim sie czuje. Grzecznie oglada sobie w nim swiat a jak ma juz dosc to zasypia. To jest takie od urodzenia. Dobrej firmy bebe comfort.
http://www.bebeconfort.com tu masz ich strone i tam mozesz sobie poogladac jak wygladaja tej firmy nosidelka.
http://www.bebeconfort.com tu masz ich strone i tam mozesz sobie poogladac jak wygladaja tej firmy nosidelka.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: